Prof. Adam Glapiński kandydatem na nowego prezesa NBP. Belka chwali wybór, mówi o kontynuacji polityki pieniężnej

2016-05-06, 18:32

Prof. Adam Glapiński kandydatem na nowego prezesa NBP. Belka chwali wybór, mówi o kontynuacji polityki pieniężnej
Nowym szefem NBP zostanie prof. Adam Glapiński.Foto: PAP/Leszek Szymański

Prof. Adam Glapiński jest kandydatem na szefa Narodowego Banku Polskiego - podała w piątek Kancelaria Prezydenta. Priorytetem dla prezydenta Andrzeja Dudy jest stabilność złotego - powiedział szef prezydenckiego biura prasowego Marek Magierowski.

Posłuchaj

Ekspert biura maklerskiego TMS, Dariusz Świniarski uważa, że kandydat ma wszelkie predyspozycje do przejęcie sterów w NBP
+
Dodaj do playlisty

- Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda przekaże do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej wniosek o powołanie prof. Adama Glapińskiego na stanowisko Prezesa Narodowego Banku Polskiego - poinformowała Kancelaria Prezydenta.

Dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta Marek Magierowski powiedział dziennikarzom, że priorytetem dla prezydenta Andrzeja Dudy jest stabilność złotego, osiągnięcie celu inflacyjnego.

- Stabilność złotego jest niewątpliwie najważniejsza, a w związku z tym w dalszej perspektywie, w szerszym kontekście stabilność całej gospodarki. To jest priorytet pana prezydenta i na pewno profesora Glapińskiego. Nie ma wątpliwości, że profesor Glapiński jest najlepszą osobą, która będzie ten priorytet wypełniać - zaznaczył Magierowski.


Prof. Adam Glapiński

Podkreślił, że Glapiński jest człowiekiem z ogromnym doświadczeniem politycznym i ekonomicznym. Magierowski ocenił, że kandydatura Glapińskiego zostanie bardzo dobrze przyjęta przez rynki finansowe.

Prezydent Andrzej Duda w niedawnym wywiadzie dla PAP wyraził przekonanie, że jego kandydat na szefa NBP zostanie zaakceptowany przez rynki finansowe.

Prof. Adam Glapiński jest związany z SGH

Adam Glapiński w 1972 roku ukończył Szkołę Główną Planowania i Statystyki w Warszawie i od 1974 roku jest związany zawodowo z tą uczelnią jako wykładowca. Dziś jest to Szkoła Główna Handlowa. W 2004 roku habilitował się, a w 2013 uzyskał tytuł profesora nauk ekonomicznych.
W latach 80. działał w Solidarności. W 1990 roku był współzałożycielem Porozumienia Centrum. Od początku lat 90. pełnił wiele funkcji w administracji publicznej - ministra budownictwa i gospodarki przestrzennej w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego i ministra współpracy gospodarczej z zagranicą w gabinecie Jana Olszewskiego. Był też posłem na Sejm I kadencji i senatorem IV kadencji Senatu RP. Działał w Parlamentarnej Komisji Wspólnej Unii Europejskiej i Polski.
Adam Glapiński zasiadał w radach nadzorczych Banku Rozwoju Eksportu, Centralwings oraz KGHM Polska Miedź. W latach 2007-2008 pełnił funkcję prezesa zarządu - dyrektora generalnego Polkomtela.

Był doradcą prezydenta

Od 2009 r. był doradcą ekonomicznym prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który w lutym 2010 roku wskazał Glapińskiego jako jednego z trzech swoich przedstawicieli w RPP. Przed wejściem do Rady Glapiński przedstawiał się jako zwolennik silnej obecności państwa w gospodarce oraz przeciwnik szybkiego wchodzenia przez Polskę do strefy euro.

W RPP uchodził za przedstawiciela "gołębiej" linii, opowiadającej się raczej za obniżaniem stóp procentowych.

Z dniem 1 marca prezydent Andrzej Duda powołał Adama Glapińskiego na członka zarządu Narodowego Banku Polskiego.

Urodzony 9 kwietnia 1950 r. w Warszawie Glapiński to doświadczony ekonomista i polityk, kojarzony z obecnie rządzącym obozem. W 1991 roku został - z rekomendacji Porozumienia Centrum (poprzednia partia kierowana przez Jarosława Kaczyńskiego) - ministrem gospodarki przestrzennej i budownictwa w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego. W latach 1991-92 był ministrem współpracy gospodarczej z zagranicą w gabinecie Jana Olszewskiego.

Sprzeciw wobec pozostania Glapińskiego na tym samym stanowisku w tworzonym w lecie 1992 rządzie Hanny Suchockiej był powodem, dla którego PC nie weszło do tworzącej ten rząd koalicji, co pośrednio przyczyniło się do upadku gabinetu Suchockiej rok później i przedterminowych wyborów, wygranych przez SLD i PSL.

W latach 1997-2001 Glapiński był senatorem z rekomendacji AWS. W 2001 roku był jednym z negatywnych bohaterów filmu telewizyjnego "Dramat w trzech aktach", w którym padł m.in. zarzut finansowania PC z pieniędzy FOZZ - mówił o tym bohater filmu Cliff Pineiro, opowiadając przy okazji o swoich bliskich kontaktach z Glapińskim w 1991 roku.

W okresie poprzedniej władzy PiS powołany został na prezesa Polkomtel SA (był nim w latach 2007-08). Był też przewodniczącym rad nadzorczych: Banku Rozwoju Eksportu S.A., Centralwings oraz KGHM Polska Miedź S.A.

Belka o Glapińskim: to dobry wybór i tak jest oceniany przez rynki

To dobry wybór i tak jest oceniany przez rynki - tak prezes NBP Marek Belka skomentował w piątek kandydaturę Adama Glapińskiego na prezesa banku centralnego.

Belka był pytany na piątkowej konferencji po posiedzeniu RPP o kandydata na swego następcę. Odpowiedział: "Myślę, że rynki to przyjęły dobrze, spotkałem się z opiniami, że ma to wymiar kontynuacji".

Dopytywany, co by radził swojemu następcy ws. polityki pieniężnej, zwrócił uwagę, że Glapiński od sześciu lat jest jej współtwórcą. "Oczywista jest na pewno kontynuacja dobrej, jak oceniamy wspólnie, polityki pieniężnej" - wskazał Belka.

Kandydatura prof. Glapińskiego nie zaskoczyła ekonomistów. Uważają, że to dobry wybór

Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek podkreśla, że wskazanie profesora Adama Glapińskiego jako kandydata na prezesa NBP nie jest zaskoczeniem, ponieważ tej kandydatury eksperci się spodziewali.

Monika Kurtek wskazuje, że Adam Glapiński ma spore doświadczenie w administracji publicznej, był członkiem Rady Polityki Pieniężnej poprzedniej kadencji, a od początku marca jest członkiem zarządu NBP.

Ekonomistka podkreśla, że to doświadczenie ułatwi profesorowi Glapińskiemu płynne przejęcie sterów w banku centralnym.

Glapiński ma predyspozycje do przejęcia NBP

Również ekspert biura maklerskiego TMS, Dariusz Świniarski uważa, że kandydat ma wszelkie predyspozycje do przejęcia sterów w NBP.

Rozmówca IAR przypomina, że kandydat jest związany z obozem władzy. Nominacja do zarządu NBP i czas spędzony w Radzie Polityki Pieniężnej, według niego, sprawiły, że kandydat ma najświeższe informacje o polityce pieniężnej.

Ekspert w rozmowie z IAR mówi, że wśród wyzwań, jakie czekają nowego prezesa, są między innymi zapewnienie stabilności finansowej w obliczu większych wydatków budżetowych oraz propozycji rozwiązania problemów kredytobiorców frankowych.

Antczak: prof. Glapiński jest optymalnym kandydatem na prezesa NBP

Adam Glapiński to optymalny kandydat na prezesa NBP, ponieważ nie jest zaskoczeniem dla rynku i ma odpowiednie doświadczenie; wyzwaniem dla niego jest m.in. umacnianie wiarygodności NBP, którego prognozy do tej pory nie były najlepsze – mówi PAP członek zarządu Deloitte Rafał Antczak.

̶  Ta nominacja nie jest zaskoczeniem dla rynku, co jest zawsze pozytywną cechą. Kandydat ma duże doświadczenie w pracy w bankowości, bo wcześniej był członkiem Rady Polityki Pieniężnej, a teraz pracuje w zarządzie NBP. Myślę, że to jest optymalna kandydatura - powiedział Antczak PAP.

Największe wyzwanie – podążanie za celem inflacyjnym

Zdaniem eksperta, największym wyzwaniem dla nowego szefa NBP będzie „to, co się nie udaje w naszej polityce pieniężnej, czyli podążanie z polityką pieniężną blisko celu inflacyjnego”.

„Przez większość doświadczeń RPP mamy właściwie sytuację taką, że polityka pieniężna rozmija się z celem inflacyjnym. (...) Dla polityki pieniężnej zawsze największym wyzwaniem jest prowadzenie polityki wiarygodnej, która realizuje zmiany, których rynek się spodziewa. A z tym mieliśmy w dłuższym horyzoncie sporo problemów. NBP z celem inflacyjnym się mijał i prognozy NBP w związku z tym nie były dobre, bo one nie pokazywały właśnie tego, co rynek wcześniej lepiej pokazywał” - powiedział Antczak.

Dla rynków najważniejsza jest przewidywalność

W ocenie eksperta sporo jest ryzyk zewnętrznych i wewnętrznych, natomiast dla rynku finansowego najważniejsza jest stabilność i przewidywalność.

̶  To będzie podstawowe i długoterminowe zadanie, żeby bank centralny się w takiej sytuacji odnajdywał, bo do tej pory nie do końca się odnajdywał, ponieważ te prognozy banku centralnego nie były najlepsze. A na podstawie prognoz podejmowane są decyzje o podwyżkach lub obniżkach stóp procentowych. Tutaj jest wiele pracy do wykonania, by NBP w wiarygodny sposób sygnalizował rynkowi swoje zachowania - mówił ekspert.

Problem NBP: wiarygodność prognoz

Dodał, że problem z wiarygodnością prognoz banku centralnego nie dotyczy tylko mijającej kadencji prezesa Marka Belki, ale pojawił się już w okresie, gdy szefem NBP był Leszek Balcerowicz i jest to „problem systemowy”.

„Podstawową kwestią dobrej polityki banku centralnego jest wiarygodność, którą trzeba umacniać. To nie jest zadanie, które wykona się od razu, dlatego, że problemy były z tym dużo wcześniej” - powiedział Antczak.

Wyzwaniem dla nowego szefa NBP będzie sytuacja zewnętrzna

Zdaniem członka zarządu Deloitte kolejnym wyzwaniem dla Glapińskiego jest zła sytuacja na rynkach zagranicznych, czyli ryzyko zewnętrzne.

̶  Sytuacja zewnętrzna nie będzie dla Polski sprzyjająca, dlatego że są duże problemy w Unii Europejskiej. Wiele gospodarek w różnych częściach świata załamuje się, kryzys nie został zakończony i panuje duża nerwowość. W takiej sytuacji NBP musi bardzo ostrożnie prowadzić politykę, by ten czynnik ryzyka rynków finansowych nie został zrealizowany np. na kursie złotego” - ocenił ekspert.

Spokojna reakcja rynków na nominację

Dr. Przemysław Kwiecień, Główny Ekonomista X-Trade Brokers podkreśla w POlskim Radiu 24 spokojną reakcję rynków na zgłoszoną nominację.

̶  Nie ma zaskoczenia, nie ma więc powodów do gwałtownej reakcji – mówi ekonomista.

 Podkreśla fakt, że profesor Glapiński jest mocno osadzony w banku centralnym, przez  zasiadanie w RPP i jego zarządzie i tym samym zna cele oraz sposoby działania NBP.

̶  Te doświadczenia sprawiają, że łatwiej wejdzie w pracę NBP oraz rozwiewają niepewność, że zmiana prezesa mogłaby doprowadzić do istotnej zmiany modelu funkcjonowania banku, czy na poziomie instytucjonalnym czy w kwestii polityki pieniężnej – mówi ekonomista.

Jak jednocześnie zaznacza, nie można oczywiście do końca wykluczyć zmian w podejściu do polityki pieniężnej, ale wydaje się, że podejmowane decyzje będą podejmowane bez zaskakiwania.

̶  Natomiast wizję  nowego prezesa NBP dopiero poznamy, a największym zadaniem dla niego będzie zapewnienie uczestników życia gospodarczego i rynki finansowe, że niezależność banku centralnego będzie utrzymana – podkreśla dr. Kwiecień.

Minister Finansów też chwali kandydaturę

Minister Finansów chwali kandydaturę Adama Glapińskiego na prezesa Narodowego Banku Polskiego.

Minister Paweł Szałamacha powiedział dziś dziennikarzom, że zna profesora Glapińskiego od wielu lat i jest przekonany, że współpraca z nim będzie harmonijna.

Według Pawła Szałamachy, podobnie jest obecnie, gdy pracami Narodowego Banku Polskiego kieruje Marek Belka.

PiS poprze kandydaturę Adama Glapińskiego na prezesa NBP

Rzeczniczka Klubu Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek powiedziała, że Adam Glapiński jest ekonomistą, prawnikiem, osobą która funkcjonowała w życiu publicznym i wyraziła przekonanie, że Klub PiS poprze jego kandydaturę.

̶  Jest fachowcem, cieszę się, że taką kandydaturę zgłosił pan prezydent - powiedziała rzeczniczka w Sejmie.

PSL o Glapińskim: oby jako szef NBP nie był oficerem PiS

Pozostaje liczyć, że zachowa niezależność, a nie będzie oficerem PiS postawionym na kolejnym odcinku zawłaszczanych przez tę partię instytucji państwowych - tak rzecznik PSL odniósł się do kandydatury prof. Adama Glapińskiego na prezesa Narodowego Banku Polskiego.

Rzecznik PSL Jakub Stefaniak powiedział w piątek PAP, że Glapiński "jest blisko związany z otoczeniem tzw. dobrej zmiany". "Pozostaje liczyć na to, że zachowa niezależność, a nie będzie oficerem PiS postawionym na kolejnym odcinku zawłaszczanych przez tę partię instytucji państwowych" - podkreślił rzecznik ludowców.

Jego zdaniem Glapiński ma przygotowanie merytoryczne, bo jest ekonomistą, jednak kluczowe do jego oceny będzie to, czy będzie potrafił pełnić funkcję prezesa NBP jako ekspert i czy się wydostanie "spod parasola, który nad nim rozłożyło PiS".

Petru: Adam Glapiński to, jak na PiS, nie najgorsza nominacja

Adam Glapiński to jak na PiS nie najgorsza nominacja; jako prezes Narodowego Banku Polskiego będzie w stanie dać odpór Jarosławowi Kaczyńskiemu i powstrzymać ewentualną presję, by NBP drukował pieniądze na realizację obietnic PiS - ocenił lider Nowoczesnej Ryszard Petru.

- Jak na PiS, to nie jest najgorsza nominacja. Adam Glapiński był członkiem Rady Polityki Pieniężnej, ale jest też dobrym, starym kompanem Jarosława Kaczyńskiego. Jestem przekonany, że w sytuacjach trudnych będzie w stanie dać odpór Jarosławowi Kaczyńskiemu - powiedział dziennikarzom Petru.

Jak zaznaczył, obawia się sytuacji, że rządowi PiS braknie pieniędzy na realizację obietnic wyborczych i będzie wywierać presję na NBP, by "dosypać pieniędzy".

- Nie ma z czego finansować obietnic PiS-owskich, to niech NBP wydrukuje pieniądze. Adam Glapiński ma szansę być tą osoba, która powie „nie”, bo wie, czym to się może skończyć - nie dość, że nas puszczą z torbami, to jeszcze to będą torby pełne bezwartościowych banknotów - ocenił Petru.

Według niego, taka presja ze strony rządu może się pojawić na przykład w przypadku zapowiadanego obniżenia wieku emerytalnego, na co - jak podkreślił - Polski nie stać.

- PiS-owi się wydaje, że NBP to jest miejsce, gdzie się drukuje pieniądze i zawsze można trochę więcej ich wydrukować. A to oznacza inflację - podkreślił Petru.

Wyraził nadzieję, że Glapiński "będzie na tyle rozsądny, że zahamuje zapędy prezesa PiS, żeby drukować pieniądze".

- Aczkolwiek, jak będzie bardzo źle, to boję się, że będą chcieli zdobyć NBP szturmem - dodał lider Nowoczesnej.

Źródło: TVN24/x-news

IAR/PAP, abo, jk

Polecane

Wróć do strony głównej