Tesco: szef firmy ustąpił po ujawnieniu fikcyjności zysków spółki

2014-10-24, 09:13

Tesco: szef firmy ustąpił po ujawnieniu fikcyjności zysków spółki
Tesco . Foto: materiały prasowe, Tesco

Szef brytyjskiej sieci handlu wielkopowierzchniowego Tesco Richard Broadbent złożył w czwartek rezygnację w następstwie ujawnienia, że ta zmagająca się z trudną sytuacją rynkową spółka dokonała znacznego księgowego zawyżenia swych faktycznych zysków.

W ubiegłym miesiącu Tesco poinformowało, że jego zysk przed opodatkowaniem za pierwsze półrocze bieżącego roku został zawyżony o 250 mln funtów, czego przyczyną miało być opóźnianie wpisywania kosztów do bieżących rachunków. W czwartek kwotę fikcyjnej nadwyżki skorygowano w górę do 263 mln funtów, co oznacza, że faktyczny zysk stanowi tylko 8 proc. pierwotnie deklarowanego. Brytyjski nadzór finansowy prowadzi w tej sprawie własne dochodzenie.

Duże zaskoczenie

Nowy dyrektor naczelny TESCO Dave Lewis mówił BBC: - Powiedzieć, że jestem rozczarowany to niedomówienie. Oczywiście nie czegoś takiego się spodziewałem, nikt by się tego nie spodziewał. Dave Lewis, który zaczął pracę w TESCO od 1 września, został zatrudniony, aby dostosować sieć do zmian na rynku i stawić czoło ofensywie tanich supermarketów Lidl i Aldi. Miał też poprawić wyniki finansowe i notowania giełdowe firmy

Gorsze wyniki Tesco

Tesco jest po amerykańskim Walmart drugą co do wielkości w świecie firmą handlu detalicznego, ale w ostatnim czasie jego kondycja ekonomiczna wyraźnie się pogorszyła. Do odnotowanego w pierwszym kwartale br. na macierzystym rynku brytyjskim spadku sprzedaży o 3,8 proc. - czego spółka nie doświadczyła przez ubiegłe 40 lat - doszedł w drugim kwartale spadek o 5,5 proc. Jest to efekt aktywności konkurencji, przede wszystkim niemieckich sieci handlowych Aldi i Lidl.

Trudne czasy dla firmy

Jak wskazuje Reuters, lata 90. były dla Tesco okresem intensywnego rozwoju, ale pod koniec pierwszej dekady obecnego stulecia firma utraciła rozmach, ograniczając inwestycje w Wielkiej Brytanii na rzecz finansowania ekspansji zagranicznej. Renomę firmy dodatkowo pogorszyło faworyzowanie inwestorów kosztem klientów, których w czasie ekonomicznego przesilenia obciążono podwyżkami cen.

Wiceprezes Tesco o "smart shoppingu"

TVN CNBC/x-news

Zwraca się ponadto uwagę, że popularność placówek handlu wielkopowierzchniowego w Wielkiej Brytanii spadła, gdyż konsumenci zwrócili się bardziej ku sklepom lokalnym i zakupom w internecie.

PAP, abo

Polecane

Wróć do strony głównej