Na Węgrzech banki składają pozwy w związku z ustawą o kredytach walutowych

2014-08-21, 11:44

Na Węgrzech banki składają pozwy w związku z ustawą o kredytach walutowych
Franki szwajcarskie. Foto: Wikimedia Commons, MadGeographer

Banki na Węgrzech zaczęły składać pozwy przeciwko państwu węgierskiemu w związku z przyjętą w lipcu ustawą o kredytach walutowych, która przyniesie im poważne straty i może spowodować zmiany w sektorze bankowym kraju. Pierwszy proces ma ruszyć już w piątek.

Ustawa, która weszła w życie 26 lipca, uznaje za nieuczciwe i nieważne zapisy umów kredytowych w walutach obcych umożliwiające ich jednostronną zmianę, na przykład poprzez podwyższenie oprocentowania - chyba że bank dowiedzie swojej racji.

Zobowiązuje też banki, by zwróciły klientom uzyskane od 2004 r. zyski ze spreadów (różnicy kursów kupna i sprzedaży danej waluty) i by stosowały oficjalny kurs Węgierskiego Banku Narodowego przy umowach kredytowych. Rzecz w tym, że udzielając kredytu w obcej walucie bank przelicza go po kursie kupna waluty, natomiast przy spłacie - po dziennym kursie sprzedaży.

Będzie około 500 pozwów

Banki i inne instytucje finansowe mają czas do 25 sierpnia na wniesienie pozwów w związku z tą ustawą. Do środy rano uczyniło to już ponad 30 podmiotów, a eksperci spodziewają się w sumie około 500 pozwów.
W piątek Izba Gospodarcza Sądu Stołecznego ma zacząć rozpatrywać pierwszy pozew przeciwko państwu węgierskiemu wniesiony przez Towarzystwo Oszczędnościowe Kethely i Okolic. W poniedziałek ruszy kolejny proces - zainicjowany przez Bank K & H.
Procesy mają rozstrzygnąć, czy posunięcia podmiotów skarżących umożliwiające jednostronne wnoszenie zmian do umów kredytowych były uczciwe i zgodne z prawem.
Stowarzyszenie Banków Węgierskich zaprotestowało przeciwko ustawie, argumentując, że banki oferowały swe usługi zgodnie z obowiązującym prawem.

Fala procesów przetoczy się do końca roku

Lipcowa ustawa zawiera zapisy zapobiegające przeciąganiu się procesów i oczekuje się, że pod koniec września będą już one zakończone. Na rozpatrzenie ewentualnych apelacji przewidziano 30 dni. Potem strony mogą jeszcze zaskarżyć prawomocne orzeczenie w trybie nadzwyczajnym w Sądzie Najwyższym. Fala procesów zakończy się prawdopodobnie do końca roku - ocenia gospodarczy tygodnik "HVG".

Sektor skurczy się o 30 proc.

Wiceprezes Banku OTP Sandor Csanyi ocenił, że ustawa o kredytach dewizowych uszczupli kapitał sektora bankowego przynajmniej o jedną trzecią, co spowoduje poważne szkody gospodarcze i znacznie obniży zdolność kredytową banków. Międzynarodowa agencja Moody's ocenia perspektywy węgierskiego sektora bankowego jako negatywne i szacuje możliwe straty instytucji finansowych z tytułu ustawy na ponad 2,5 mld euro. Niektórzy analitycy węgierscy podają jeszcze wyższe sumy.

PAP, abo

Polecane

Wróć do strony głównej