Jak resort pracy chce pomóc bezrobotnym 50-latkom

2014-02-27, 21:45

Jak resort pracy chce pomóc bezrobotnym 50-latkom
Małgorzata Sarzalska z MPiPS.Foto: Polskie Radio

Osoby, które są bezrobotne i na dodatek ukończyły już 50. rok życia - nadal nie otrzymują skutecznej pomocy w poszukiwaniu pracy. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej zainaugurowało ogólnopolską kampanię informacyjno–promocyjną na temat aktywizacji zawodowej osób 50+.

Posłuchaj

O nowej kampanii informacyjno – promocyjnej dotyczącej aktywizacji zawodowej osób 50+. mówi Małgorzata Sarzalska z MPiPS. /Arkadiusz Ekiert, Polskie Radio/
+
Dodaj do playlisty

Zdaniem Małgorzaty Sarzalskiej z MPiPS kampania ma dwa kluczowe zadania - po pierwsze ma pokazać, że pracownik po 50. roku życia to pracownik, który stanowi określoną wartość dla firmy. - Chcemy tu łamać stereotypy, które panują wśród pracodawców, że osoby 50+ są pewnym obciążeniem, głównie finansowym. Po drugie, w kampanii chcemy motywować i informować osoby po 50. roku życia o tym, w jaki sposób mogą one znaleźć się na rynku pracy – mówi portalowi gospodarka.polskieradio.pl Małgorzata Sarzalska.

Działania na rzecz aktywizowania osób powyżej 50.roku życia rząd podjął już w 2008 roku. Wtedy to wprowadzono program „Solidarność Pokoleń”. Od tamtego czasu sporo stosownych aktów prawnych już zmieniono po to, by po pierwsze obniżyć koszty pracy związane z zatrudnieniem osoby powyżej 50 roku życia, i po drugie, by ułatwiać i zachęcać pracodawców do zatrudniania takich osób.

- Możemy tutaj wymienić zwolnienie stałe z opłacania składek na ubezpieczenie społeczne dotyczące Funduszu pracy i Funduszu gwarantowanych świadczeń pracowniczych dla pracowników na 5 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego. Mówimy też o czasowym, rocznym zwolnieniu z opłacania tych składek w przypadku zatrudnienia osób bezrobotnych po 50. roku życia. Jest to jeden z elementów obniżenia kosztów zatrudnienia – mówi Małgorzata Sarzalska.

Drugim elementem, o którym mówi w rozmowie z portalem Małgorzata Sarzalska, jest skrócenie czasu opłacania świadczenia w związku z chorobą pracownika z 33 dni do 14. Czyli od 15. dnia chorobowego opłacanie świadczenia leży w gestii Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a nie pracodawcy.

- Zostały też zmienione niektóre przepisy związane z ułatwianiem dostępu do szkolenia dla pracowników po 50. roku życia. Przede wszystkim jest możliwe skorzystanie ze środków Funduszu pracy na refundację kosztów szkoleń w przypadku pracowników po 45. roku życia. Jest to jedyna grupa pracowników, która może uzyskać tego rodzaju wsparcie z Funduszu pracy, gdyż ten fundusz jest dedykowany przede wszystkim na wsparcie osób bezrobotnych – tłumaczy Sarzalska.

Obecnie resort pracy skupia się na działaniach bezpośrednio w regionach. Małgorzata Sarzalska tłumaczy, że chodzi o to, by środki z funduszy strukturalnych, które są podstawowym źródłem finansowania działań aktywizacyjnych na rzecz osób po 50. roku życia, były rozdysponowane na poziomie województw.

- Każde województwo będzie odpowiedzialne za to, w jaki sposób te środki będą przekazywane i jakie będą realizowane programy. W pierwszej kolejności skupiamy się na tym, by zacząć ścisłą współpracę z regionami, by umożliwić skoordynowanie polityki, którą prowadzi rząd, między innymi poprzez program „Solidarność Pokoleń” z politykami, które są prowadzone indywidualnie przez każdy z samorządów – mówi Małgorzata Sarzalska.

Resort planuje też wraz z nowelizacją ustawy o promocji zatrudnienia wprowadzić dodatkowe narzędzia wspierające osoby po 50. a nawet po 60. roku życia.

- Jednym z tych planowanych rozwiązań jest dofinansowanie do wynagrodzenia pracownika po 60. roku życia. Na razie czekamy, aż zakończą się prace parlamentarne nad tą ustawą. Mamy nadzieję, że nowe przepisy wejdą w życie w połowie tego roku – mówi Sarzalska.

Dodatkowo planowanych jest szereg rozwiązań organizacyjnych. Resort chce stworzyć specjalne punkty informacyjne, w których osoba 50+ będzie mogła dostać kompleksową informację na temat tego, jak i gdzie może znaleźć pracę.

- Bardzo często takie osoby pracowały do tej pory tylko w jednym miejscu. Bardzo trudno jest im poruszać się na rynku pracy, bo często nie mają po prostu takiego doświadczenia – wyjaśnia Małgorzata Sarzalska.

W komunikacie, jaki wysłało do dziennikarzy Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej można przeczytać, że o ile w 2008 roku pracowała tylko co trzecia osoba w wieku 55-56 lat - wskaźnik zatrudnienia dla tej grupy wynosił wówczas 31,6%, o tyle pięć lat później zatrudnionych było już 41,3%. Resort przyznaje, że wciąż jest to wskaźnik niższy od średniego w krajach UE, wynoszącego 50,9%. Dodaje jednak, że dostrzegalna jest wyraźna poprawa, a dystans Polski do Europy stale maleje.

Może zmaleje jeszcze wyraźniej i szybciej - gdy poskutkuje kampania?

Arkadiusz Ekiert

Polecane

Wróć do strony głównej