Debiut Energi w cieniu Ksawerego. Ostrzeżenie dla inwestorów

2013-12-09, 14:06

Debiut Energi w cieniu Ksawerego. Ostrzeżenie dla inwestorów
Zdjęcie ilustracyjne.Foto: materiały prasowe

Debiutująca 11 grudnia na GPW Grupa Energa otrzymała uderzenie w miejsce, które wydawało się najsilniejszą stroną spółki – w sieć dystrybucyjną, zniszczoną w części na północy kraju przez Ksawerego.

Według analityków, spółką to nie zachwieje, ale jest sygnałem dla inwestorów – w tego rodzaju firmach jej kondycja a tym samym ceny akcji zależą nie tylko od ludzi, ale od mniej przewidywalnej natury.

Kilkadziesiąt tysięcy gospodarstw bez prądu z powodu zerwania czy zniszczenia sieci elektrycznej na północy kraju może oznaczać dla Energi Operatora, wchodzącej w skład grupy wielkiego debiutanta, duże wydatki. Jak mówi Roman Przasnyski z Open Finance, mimo, że na razie trudno ocenić poziom zniszczeń czy strat, to jednak mogą one mieć one wpływ na wyniki spółki.

A to oznacza, że dywidenda, obiecana przez zarząd i na którą na pewno liczą inwestorzy, może być trochę mniejsza od planowanej.

Spółka jednak uspokaja - jak nas poinformowała rzecznik prasowy spółki Energa Beata Ostrowska, ENERGA Operator kończy usuwanie skutków huraganu i śnieżyc, które stały się przyczyną masowych awarii na terenie obsługiwanym przez spółkę (1/4 powierzchni kraju). Według pierwszych szacunków, awarie były rozległe, ale nie wyrządziły znacznych szkód w majątku spółki.

Sieć energetyczna miała być najbardziej stabilną częścią działalności

Cios w sieć energetyczną jest bardzo zdradliwy – wszak w opinii analityków, właśnie fakt, że większość przychodów Energa czerpie nie z wytwarzania prądu ale jej dystrybucji, był uważany za największy atut spółki.

- Główną przewagą nad innymi przedstawicielami branży jest to, że dużą część przychodów i zysków spółka osiąga nie z produkcji a z dystrybucji energii. To oznacza, że jej wyniki są mniej podatne na niekorzystne tendencje cenowe na rynku energii – mówił serwisowi gospodarka.polskieradio.pl Roman Przasnyski.

Mocne strony spółki związane z jej strukturą podkreślał również dr Maciej Jędrzejak, Dyrektor Zarządzający Saxo Bank Polska. - Energa, która swoją działalność ogniskuje głównie wokół dystrybucji energii elektrycznej nie zaś jej produkcji, wydaje się spółką niezwykle atrakcyjną, a przede wszystkim – stabilną – mówi Jędrzejak.

Jak widać los a właściwie natura potrafi splątać figla najbardziej logicznym analizom. Warto to wiedzieć inwestując w spółkę zależną nie tylko od pracujących w niej ludzi i jej produktów ale również od sił natury.

Tymczasem redukcja dla inwestorów indywidualnych wyniosła 55,9 proc.

Tymczasem, jak poinformował PAP wiceminister skarbu Paweł Tamborski, średnia redukcja w obu transzach przeznaczonych dla inwestorów indywidualnych w ofercie publicznej Energi wyniosła 55,9 proc.
Ponieważ popyt ze strony inwestorów indywidualnych był bardzo duży, zwiększono transze akcji dla nich  o ponad 3 mln akcji, do około 17 proc. oferty - informuje agencja.

Przypomnijmy, dla inwestorów indywidualnych w ofercie publicznej Energi przeznaczono dwie transze. Inwestorzy składający zapisy w transzy dużych inwestorów indywidualnych mogli zapisywać się na maksymalnie 6 tys. akcji Energi.

W transzy małych inwestorów indywidualnych inwestor mógł maksymalnie złożyć zapis na 1500 akcji.
Maksymalny przydział akcji dla inwestorów indywidualnych w ofercie Energi został ustalony w piątek na 452 akcje. Oznacza to, że inwestorom indywidualnym, którzy złożyli zapisy na większą liczbę akcji niż maksymalny przydział, zostały przydzielone 452 akcje.

Analitycy oceniający szanse debiutu Energi szacują, że będzie on na plusie, a wzrost cen akcji wyniesie do 10 proc.

Jarosław Krawędkowski

Polecane

Wróć do strony głównej