Znikają. Rewolucja w portfelach

2013-01-07, 12:25

Znikają. Rewolucja w portfelach
Złoty. Foto: sxc.hu

Jeszcze w tym roku z obiegu mogą zacząć znikać monety o najniższych nominałach, czyli 1- i 2- groszówki. To nie musi oznaczać podwyżek, ale może oznaczać miliony w budżecie.

Posłuchaj

Aktualności Ekonomiczne 7.01.13 8.41
+
Dodaj do playlisty

Powodów takiej decyzji jest parę. Koszt produkcji monet jest stosunkowo wysoki. Miedziaki są wybijane ze stopu miedziowo-cynkowo-manganowego. - Te monety nie wracają do obiegu. Polacy przechowują je w skarbonkach i szufladach. To powoduje, że każdego roku Narodowy Bank Polski musimy wybijać stosunkowo dużo tych monet. W 2011 roku bank wyprodukował 270 mln sztuk nowych miedziaków – mówi Przemysław Kuk z Narodowego Banku Polskiego.

Koszt produkcji monet to tajemnica, ale nieoficjalnie mówi się, że powstanie jednego grosza kosztuje 5 groszy. Zatem koszt wybicia takich monety to kilkanaście milionów złotych.

- W momencie, gdy wprowadzano denominację istnienie 1- i 2- groszówek było ekonomicznie uzasadnione. Na przykład koperty i zapałki kosztowały grosze. Teraz już nic się za to nie kupi – przypomina Mieczysław Groszek, wiceprezes Związku Banków Polskich.

Drobnych monet pozbywają się także inne kraje, takie jak Izrael, Rosja i Czechy.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o przyszłości miedziaków posłuchaj "Aktualności ekonomicznych".

Polecane

Wróć do strony głównej