Pielęgniarka stanie się dobrem luksusowym
2012-10-05, 10:32
Nasze społeczeństwo starzeje się w zastraszającym tempie, to oznacza, że szpitalom nie ubędzie pacjentów, będzie za to dużo mniej pielęgniarek.
Posłuchaj
W piątek w Warszawie pielęgniarki protestują przeciw komercjalizacji i prywatyzacji służby zdrowia. Kilka tysięcy osób przejdzie przez miasto. Akcja odbywa się w ramach ogólnoeuropejskiej akcji. - Kolejne reformy nic nie dały, pieniędzy jest więcej, ale jakość usług ciągle się obniża. Nie zgadzamy się na taką sytuację. – mówi Zdzisław Bujas wiceprzewodniczący Zarządu Krajowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
Obecnie w Polsce pracuje 240 tys. pielęgniarek. Zarabiają one znacznie mniej niż średnia krajowa. – Pielęgniarka zarabia od 1500-2500 zł brutto, to znacznie mniej niż w zachodniej Europie gdzie zarobki kształtują się na poziomie 1200 do 2000 euro brutto – wylicza Joanna Walewander, sekretarz Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych.
Nie dziwi zatem fakt, że w tym zawodzie obserwujemy nasilające się zjawisko emigracji zarobkowej. – W 2011 roku 999 pielęgniarek wyjechało do pracy zagranicę m.in. do Niemiec, Włoch i Grecji. Jeśli taka sytuacja się utrzyma nie będzie komu opiekować się polskimi chorymi. Sytuacja jest tym poważniejsza, że średnia wieku w tym zawodzie wynosi 44 lata. To oznacza, że do 2020 roku na emeryturę przejdzie 80 814 pielęgniarek.
Więcej o sytuacji pielęgniarek dowiesz się słuchając pełnej audycji "Aktualności ekonomiczne".