Eksperci: polscy przedsiębiorcy doskonale sobie radzą mimo pandemii i kryzysu
2022-01-24, 13:45
- Cały czas pozytywnie zaskakuje nas rosnąca produkcja polskiego przemysłu. Przedsiębiorcy dają sobie radę mimo kłopotów związanych z pandemią, co jest wynikiem ich operatywności - mówili goście audycji Rządy Pieniądza w Polskim Radiu 24: Mariusz Adamiak, dyrektor biura Inwestycji Strategicznych banku PKO BP i Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Goście Rządów Pieniądza komentowali najnowsze dane GUS dotyczące produkcji przemysłowej, która w grudniu wzrosła rok do roku o 16,7 proc. Widać systematyczne wzrosty produkcji w branżach energochłonnych czy kontynuację wzrostów w branży motoryzacyjnej, gdzie za grudzień 2021 r. wyniósł on 12,4 proc.
Rośnie produkcja, rośnie popyt
Najnowsze dane GUS mówią też o zatrudnieniu, które wzrosło o 0,5 proc. wobec grudnia 2021 r. Eksperci wyjaśnili, że dane o zatrudnieniu obejmują osoby realnie pracujące. Tych widniejących w firmach na listach płac może być więcej ze względu na liczne obecnie kwarantanny.
Jak zaznaczył Łukasz Kozłowski, raczej jednak nie będzie dochodziło do zamykania firm, ale opóźnienia w produkcji, realizacji usług czy dostawach to już rzecz realna.
- Nastąpiły istotne wzrosły produkcji energochłonnej, ale nastąpił także wzrost produkcji samej energii o ok. 50 proc. Ma to związek z obecną sytuacją energetyczną w Europie i tym, pe uruchamiane są kolejne nasze bloki energetyczne. To jeszcze podbiło wysokie wzrosty produkcji przemysłowej. Ważne jest też to, że mamy do czynienia z istotnym wzrostem popytu. Mamy wręcz do czynienia często z brakiem możliwości produkcyjnych spowodowanym brakiem pracowników, komponentów i wysokimi kosztami. Jednak w końcówce roku udało się te bariery przełamywać osiągając bardzo pozytywny wynik - powiedział Łukasz Kozłowski.
Pozytywne zaskoczenie
Również zdaniem Mariusza Adamiaka - to odporności na trudne warunki polskich przedsiębiorców należy przypisać wysoki poziom i stały wzrost produkcji przemysłowej i dobrą sytuację na rynku pracy.
Nasz przemysł nie przestaje pozytywnie zaskakiwać. Cały czas oczekujemy, że dynamika spowolni a tak się nie dzieje, a w grudniu była absolutnie imponująca. Na plusie była też produkcja budowlana, co warto zauważyć. Przedsiębiorcy są w stanie produkować i na potrzebny krajowe, i na eksport. Radzą sobie w trudnych warunkach wynikających też z wysokich kosztów, ograniczonej dostępności niektórych komponentów czy problemów z pracownikami. Jest to na pewno jasna gwiazda jeśli chodzi o polską gospodarkę - mówił Mariusz Adamiak.
Czytaj także:
Goście audycji odnieśli się też do opinii niektórych ekonomistów, że być może część przedsiębiorców jednak przeinwestowała i obecnie może mieć kłopoty ze spłatą zaciągniętych kredytów, gdy nadal będą rosły stopy procentowe.
Stopy procentowe w górę
- Stopy na pewno wzrosną. Prezes NBP powiedział, że bardziej spodziewa się tego rynek finansowy, a tu wyceny instrumentów finansowych osiągały poziom 3,75, a teraz pojawia się wycena na poziomie 4. Można się więc spodziewać, że rzeczywiście do tego poziomu dojdziemy. W przypadku Polski, gdzie większość kredytów jest oparta na zmiennych stopach procentowych, może być problemem, które za pół roku mogą być o ok. 4 proc,. wyższe niż te z początku IV kwartału 2021 r. Koszty będą więc wyższe - wyjaśniał Mariusz Adamiak.
Czasy niepewne gospodarczo
Dodał, że tzw. wskaźnik PPI czyli tzw. inflacja producencka notuje wysokie wzrosty co pewnie częściowo będzie przerzucane przez firmy na odbiorców, a to zwiększy inflację konsumencką.
Czytaj także:
Łukasz Kozłowski przyznał, że przedsiębiorcy powinni byli zdawać sobie sprawę z możliwości podwyżki stóp procentowych z praktycznie zerowego poziomu, ale zaznaczył, że w tak niepewnych gospodarczo czasach bardzo wielu to zaskoczyło.
Posłuchaj
- Jeszcze kilka miesięcy temu płynęły zapowiedzi, że stopy procentowe będą przez długi czas utrzymywane na niskim poziomie. Wystrzał inflacji wielu uczestników rynku zaskoczył - stwierdził Łukasz Kozłowski.
Anna Grabowska, PR24, akg