Polski eksport do Kazachstanu: od maszyn wydobywczych po czekoladę

2017-06-19, 19:43

Polski eksport do Kazachstanu: od maszyn wydobywczych po czekoladę
Polska od lat zajmuje w dostawach do Kazachstanu piąte miejsce, po Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii i Włoszech.Foto: Glow Images/East News

Choć naszym głównym partnerem handlowym są kraje Unii Europejskiej - tam wysyłamy blisko 80 proc. naszego eksportu, to coraz więcej przedsiębiorców poszerza swoje biznesowe pole i szuka partnerów handlowych na Wschodzie - na przykład w Kazachstanie.

Posłuchaj

Co eksportują polskie firmy do Kazachstanu i dlaczego branża wydobywcza rodzi największe nadzieje na współpracownicę Polski z Kazachstanem, o tym w Ekspressie Gospodarczym radiowej Jedynki. /Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia./.
+
Dodaj do playlisty

Dobrym miejscem na ich znalezienie jest trwająca Wystawa Expo 2017 w Astanie.

Polska od lat piąta wśród najważniejszych eksporterów do Kazachstanu 

Polskie towary cieszą się w Kazachstanie dużym uznaniem. Jak mówi Andrzej Stefański, komisarz generalny Sekcji Polskiej EXPO Astana 2017,  Kazachstan to dla was ważny rynek zbytu.

Jak wyjaśnia, Polska od lat zajmuje w dostawach do Kazachstanu piąte miejsce, po Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii i Włoszech.

Jak dodaje, naszym celem jest poprawienie tej pozycji. 

− I może się tak stać, bo coraz więcej firm szuka partnerów handlowych w Kazachstanie - dodaje Tomasz Zapalski z Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji ambasady Rzeczpospolitej Polskiej w Kazachstanie.

Kilkadziesiąt zapytań dziennie od polskich firm

Jak wylicza, codziennie placówka otrzymuje kilkadziesiąt zapytań od małych i średnich firm,  dotyczących współpracy z Kazachstanem.

Dodaje, że również duże firmy zwracają się o wsparcie przy organizacji misji gospodarczych czy organizacji spotkań z przedstawicielami administracji państwowej.

Polskie firmy eksportują do Kazachstanu od urządzeń wydobywczych po czekoladę

− Polska eksportuje do Kazachstanu maszyny i urządzenia wykorzystywane w sektorze wydobywczym, produkty farmaceutyczne, higieniczne oraz sery, wyroby czekoladowe, wymienia Tomasz Zapalski.  

Takim przykładem jest firma Selena, która dziś na rynku kazachskim jest liderem w branży chemii budowlanej.

W Kazachstanie firma ma już dwa zakłady produkcyjne, i jak wyjaśnia Marek Stec, dyrektor generalny grupy Selena w Kazachstanie, jest to bardzo perspektywiczny rynek.

Wyjaśnia, że jego firma działa w specjalnej strefie ekonomicznej, stąd zwolnienie z podatków.

I dodaje, że rezultaty przynosi obecność na miejscu, cierpliwość, rozumienie kultury i działania długofalowe.

Największe wyzwanie - logistyka

 Przypomina, że Kazachstan jest siedem razy większy od Polski, gdzie mieszka 2,5 razy mniej ludzi, stąd pod względem logistycznym jest to trudny rynek.

− Ale trzeba tu być, nie zapominajmy, że graniczy on z wieloma krajami, w tym z Chinami, mówi gość radiowej Jedynki.

Największe perspektywy współpracy związane z bogactwami naturalnymi

− I już dziś w Kazachstanie jest obecnych około dwustu polskich firm. A nowe możliwości współpracy jeszcze przed nami - dodaje  Andrzej Stefański.

I wymienia bogactwa naturalne, które powinny stać się, prędzej czy później, płaszczyzną polsko-kazachskiej współpracy.

− To kraj obdarzony przez naturę złożami praktycznie wszystkich bogactw naturalnych, mówi gość Polskiego Radia.

I dodaje, że Kazachstan jest zainteresowany współpracą z firmami, które wniosłyby technologie. 

I te nowe technologie są prezentowane podczas Wystawy Expo 2017 w Astanie, a także podczas misji gospodarczych naszych przedsiębiorców w Kazachstanie. Pierwsza misja gospodarcza już w lipcu.

Eksperci podkreślają też, że także polityka Kazachstanu z roku na rok coraz bardziej sprzyja zagranicznym przedsiębiorcom. Może to być zatem szansa dla wielu polskich eksporterów, szukających na Wschodzie nowych rynków zbytu. 

Justyna Golonko, jk

Polecane

Wróć do strony głównej