Holenderskie Lasy Państwowe chcą sprzedać rezerwaty przyrody, tereny zielone i rekreacyjne, aby zaoszczędzić 100 milionów euro. Taka jest decyzja nowego mniejszościowego rządu Marka Rutte. W sumie do sprzedania jest 15 hektarów terenów chronionych, w tym dwa popularne w Hadze miejsca: Haagse Bos, czyli haski las i 10-hektarowe pole zwane Malieveld, gdzie odbywa się większość masowych manifestacji.

Jednak plany sprzedaży tych miejsc może zniweczyć szesnastowieczne prawo. Okazało się, że już wtedy planowano sprzedaż tych terenów, aby spłacić długi powstałe w wyniku 80-letniej wojny z Hiszpanią. Mieszkańcy Hagi jednak się zbuntowali. "I król Holandii Wilhelm Orański podpisał dokument, w którym czytamy, że Haagse Bos i Malieveld 'nigdy i nikomu' nie mogą być sprzedane" - przypomina haski radny Sander Dekker. Dodaje, że prawo, podpisane przez króla w 1576 roku, do dzisiaj jest w mocy.