Historia

Stanisław Barańczak: poeta musi mówić prawdę

Ostatnia aktualizacja: 26.12.2020 06:00
- Nie odrzucam polityki czy spraw społecznych jako tematu wiersza, raczej staram się zawsze widzieć je jako fragment wszystkich tych uwikłań, w których się człowiek znajduje - mówił poeta Stanisław Barańczak.
Stanisław Barańczak, Warszawa 1991
Stanisław Barańczak, Warszawa 1991Foto: PAP/Andrzej Rybczyński

26 grudnia 2014 zmarł Stanisław Barańczak, pisarz, tłumacz literatury angielskiej, czołowy poeta pokolenia tzw. Nowej Fali. W 1976 był jednym z założycieli Komitetu Obrony Robotników, pracował też jako współredaktor wychodzącego poza cenzurą "Zapisu". W czasach PRL-u publikował w drugim obiegu, m.in. tomy "Sztuczne oddychanie", "Ja wiem, że to niesłuszne", "Tryptyk ze zmęczenia, betonu i śniegu".

Wiersze Barańczaka z tamtego okresu są bardzo ściśle związane z warunkami życia w Polsce.

– Wtedy w tej poezji, którą ja proponowałem i którą proponowali moi rówieśnicy z pokolenia 68’ uderzało głównie to, że poruszała pewne tematy społeczne i polityczne - mówi poeta. - To było coś nowego w poezji, która poprzednio żywiła się raczej aluzjami, niedopowiedzeniami. Myśmy starali się mówić wprost i to było coś nowego, ale powodowało też, że pod tą etykietką polityczności nie widziało się pewnych innych rzeczy w tej poezji.


Posłuchaj
06:10 Stanisław Barańczak o poezji i etyce.mp3 Stanisław Barańczak mówi o etycznym aspekcie poezji, o tym, że artysta musi mówić prawdę, nie uciekać w estetyzm

 

Za działalność w KOR pozbawiony został pracy na uniwersytecie w Poznaniu oraz możliwości publikowania. Współpracował z Rozgłośnią Polską Radia Wolna Europa.

Zobacz serwis specjalny poświęcony Komitetowi Obrony Robotników >>>

W grudniu 1981 roku Barańczak - działacz opozycyjny - stał się z konieczności poetą emigracyjnym, poetą-wygnańcem.

- Myślę, że zawsze ta sytuacja człowieka we wschodniej Europie, a zwłaszcza w Polsce, będzie czymś, co mnie będzie bardzo interesować i co będzie pewnym materiałem poetyckim, ale na pewno w tej chwili mam szansę widzenia tego jakby z szerszej perspektywy - mówił w 1981 roku w RWE.


Posłuchaj
26:11 Barańczak_wywiad Radiu Wolna Europa.mp3 Rozmowa ze Stanisławem Barańczakiem (RWE, brak daty)

 

Stanisław Barańczak od 1981 mieszka w USA, wykładał polską literaturę na Harvard University. Laureat licznych nagród literackich m.in. nagrody Polskiego PEN Clubu im. J. Parandowskiego, Nike za tom poetycki "Chirurgiczna precyzja” czy Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius za całokształt twórczości. W 2006 roku został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Poeta jest również autorem licznych, cenionych przekładów z angielskiego, m.in. dramatów W. Szekspira, wierszy Emily Dickinson czy W. H. Audena.


Posłuchaj
05:44 Stanisław Barańczak o poezji i tłumaczeniu.mp3 Stanisław Barańczak o poezji i tłumaczeniu

 

Posłuchaj zapisu wielu interesujących wypowiedzi poety w naszym serwisie - Radia Wolności>>>

Posłuchaj
02:15 Stanisław Barańczak o poezji.mp3 Stanisław Barańczak opowiada o swojej poezji oraz o tomiku wierszy “Tryptyk z betonu, zmęczenia i śniegu”

 

mk

T: Stanisław Barańczak: trzeba mówić prawdę / poeta musi mówić prawdę
L:  -  Ja nie odrzucam polityki czy spraw społecznych jako tematu wiersza, raczej staram się zawsze widzieć je jako fragment wszystkich tych uwikłań, w których się człowiek znajduje – mówi poeta Stanisław Barańczak.
13 października 1946 roku urodził się Stanisław Barańczak, pisarz, tłumacz literatury angielskiej, czołowy poeta pokolenia tzw. "Nowej Fali". W 1976 był jednym z założycieli Komitetu Obrony Robotników, pracował też jako współredaktor wychodzącego poza cenzurą "Zapisu". W czasach PRL-u publikował w drugim obiegu, m.in. tomy "Sztuczne oddychanie", "Ja wiem, że to niesłuszne", "Tryptyk ze zmęczenia, betonu i śniegu".
Wiersze Barańczaka z tamtego okresu są bardzo ściśle związane z warunkami życia w Polsce. – Wtedy w tej poezji, którą ja proponowałem i którą proponowali moi rówieśnicy z pokolenia 68’ uderzało głównie to, że poruszała pewne tematy społeczne i polityczne. To było coś nowego w poezji, która poprzednio żywiła się raczej aluzjami, niedopowiedzeniami. Myśmy starali się mówić wprost i to było coś nowego, ale powodowało też, że pod tą etykietką polityczności nie widziało się pewnych innych rzeczy w tej poezji – dodaje poeta.
Za działalność w KOR pozbawiony został pracy na uniwersytecie w Poznaniu oraz możliwości publikowania. Współpracował z Rozgłośnią Polską RWE.
W grudniu 1981 roku Barańczak - działacz opozycyjny - stał się z konieczności poetą emigracyjnym, poetą-wygnańcem.  - Myślę, że zawsze ta sytuacja człowieka we wschodniej Europie, a zwłaszcza w Polsce, będzie czymś, co mnie będzie bardzo interesować i co będzie pewnym materiałem poetyckim, ale na pewno w tej chwili mam szansę widzenia tego jakby z szerszej perspektywy - mówił wtedy w Radiu RWE.
Od 1981 mieszka w USA, wykładał polską literaturę na Harvard University. Laureat licznych nagród literackich m.in. nagrody im. J. Parandowskiego, Nike za tom poetycki „Chirurgiczna precyzja” czy  Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius za całokształt twórczości. W 2006 roku został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Poeta jest również autorem licznych, cenionych przekładów z angielskiego, m.in. dramatów W. Szekspira, wierszy  Emily Dickinson czy W.H. Audena.
Czytaj także

Stanisław Barańczak

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2016 19:00
rozwiń zwiń
Czytaj także

Urodziny Stanisława Barańczaka

Ostatnia aktualizacja: 13.11.2012 15:00
Znakomity poeta, kongenialny tłumacz, działacz opozycyjny ukończył 66 lat.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Marek Kondrat: tłumaczenia Barańczaka to mistrzostwo świata!

Ostatnia aktualizacja: 06.05.2013 14:05
- Najwyższym taktem i ukłonem wobec poety jest nie interpretować jego poezji - mówi Marek Kondrat. Podczas Targów Książki w Warszawie, 16 maja, ukaże się płyta z wybranymi przez aktora 46 spośród 154 "Sonetów" Szekspira w przekładzie Stanisława Barańczaka.
rozwiń zwiń