Historia

Piotr Abelard. Nieszczęśliwy kochanek i odważny filozof

Ostatnia aktualizacja: 21.04.2024 05:40
Był jednym z najważniejszych myślicieli XII wieku – wyprzedzał swoją epokę, oskarżano go o herezję, ale jednocześnie stworzył filozoficzne metody, na których opierał się późnej św. Tomasz z Akwinu. Piotr Abelard do historii przeszedł jednak przede wszystkim jako bohater wielkiego, tragicznego romansu. 
Erik Pauelsen, Abelard i Heloiza (fragm. obrazu), 1767-1790 r.
Erik Pauelsen, "Abelard i Heloiza" (fragm. obrazu), 1767-1790 r.Foto: Wikimedia/domena publiczna

Dwunastowieczna Europa to czas rozwoju uniwersytetów, powstania pierwszych klasztorów cysterskich (zakonu ważnego również pod względem kulturotwórczym). To epoka narodzin gotyku, który przyniesie kontynentowi wspaniałe strzeliste katedry. W końcu: to lata wielkich filozoficznych sporów, zadających kłam stereotypowym twierdzeniom, że średniowiecze było intelektualną wyrwą między starożytnością a renesansem.

Jedną z najważniejszych postaci tego czasu był właśnie Piotr Abelard. 21 kwietnia 2022 roku mija 881 lat od jego śmierci.


Posłuchaj
16:04 _PR1_AAC 2020_04_08-19-09-49.mp3 Dr Tomasz Tiuryn z Instytut Filozofii UW o życiu i filozofii Piotra Abelarda. Audycja Katarzyny Jankowskiej z cyklu "Eureka" (PR, 2020)

 

W Paryżu, czyli w centrum świata

Urodził się w północno-zachodniej Francji w 1079 roku, w rodzinie drobnej szlachty. - Ojciec przeznaczył Piotra do kariery naukowej i wysyłał na studia do Paryża. Abelard nawiązał tam kontakt z Wilhelmem z Champeaux, słynnym nauczycielem szkoły przy katedrze Notre Dame - mówił w Polskim Radiu dr Tomasz Tiuryn, historyk filozofii.

Piotr - bardzo zdolny, a przy tym chętnie wyrażający swoje zdanie - szybko popadł w konflikt z mistrzem Wilhelmem. Jednak dzięki swojej wiedzy w niedługim czasie mógł zacząć własne nauczanie. W kolejnych latach opuszczał Paryż, potem powracał do niego - jego sława jako filozofa i teologa rosła z każdym rokiem.

Logika wobec Tajemnicy 

- Abelard był wybitnym specjalistą od logiki, która w tamtym czasie opierała się na pismach Arystotelesa - tłumaczył dr Tomasz Tiuryn. Jak podkreślał, logika zbliżała się wówczas do filozofii języka, a interesowało ją choćby to, w jaki sposób słowo wiąże się tym, co znaczy. - Refleksja nad językiem stanowiła wtedy coś zupełnie fundamentalnego - mówił dr Tomasz Tiuryn. - Chrześcijańscy uczeni musieli zajmować się tekstem i Pismem. Analiza języka była więc ich podstawowym narzędziem pracy.

Logika jako nauka to według Piotra Abelarda punkt wyjścia do rozważań nad sposobem dochodzenia do prawdy. Rozważań opartych na rozumowaniu i dotyczących również prawd wiary. - On był zwolennikiem stosowania metod racjonalnej w teologii. Uważał, że narzędzia filozoficzne można zastosować także przy sprawach najtrudniejszych, takich na przykład jak dogmat o Trójcy czy o Wcieleniu - opowiadał dr Tomasz Tiuryn.

To racjonalne podejście do kwestii teologicznych ściągnęło na Piotra Abelarda oskarżenia o herezje, a nawet spowodowało obłożenie go (już pod koniec życia) ekskomuniką. Bernard z Clairvaux - inny wielki XII-wieczny uczony, oponent Abelarda - przekonywał choćby, że "mistrz Piotr targa się na rozwiązanie zawiłych zagadek wiary".


Antoni Oleszczyński, "Portret Piotra Abelarda", 1. poł. XIX w. Fot Polona/domena publiczna Antoni Oleszczyński, "Portret Piotra Abelarda", 1. poł. XIX w. Fot Polona/domena publiczna

Metoda "za i przeciw"

Według dra Tomasza Tiuryna Abelard był daleki od kwestionowania, w imię jakichś racjonalnych pobudek, prawd wiary. - Uważał, że rozum człowieka jest przewodnikiem do odkrywania tych prawd, nie narzędziem do ich zwalczania - podkreślał gość radiowej audycji.

Ilustracją "racjonalistycznego podejścia" Piotra Abelarda - a przy tym dowodem, jak ów uczony wyprzedzał swój czas i kładł podwaliny wielkiej filozofii XIII wieku - może być jego metoda argumentacji zwana dialektyczną.

- Abelard twierdził, że podstawowym zadaniem teologa chrześcijańskiego jest zestawienie na przykład tekstów Ojców Kościoła i wyjaśnienie sprzeczności, które się w nich pojawiają - tłumaczył dr Tomasz Tiuryn.

W traktacie "Sic et Non" (łac. "Tak i nie") Abelard zebrał 158 przykładów różnych "niejasnych wypowiedzi" (w tym z kościelnych dekretów!). - Zadaniem mistrza teologii jest wyjaśnienie tych sprzeczności i podanie rozwiązania, które byłoby zgodne zarówno z Pismem, jak i z prawdami filozoficznymi - wyjaśniał dr Tiuryn metodę Abelarda.

Owa technika argumentacji stała się prawzorem jednej z głównych idei średniowiecza: myślenia scholastycznego, czyli rozumowego dociekania prawd wiary. - Rozprawa Abelarda "Sic et Non" doprowadziła ostatecznie do powstania "Summy teologicznej" św. Tomasza z Akwinu - podkreślała w Polskim Radiu filozof dr Barbara Czerska.

Listy średniowiecznych kochanków

Los chciał, że do historii europejskiej kultury Piotr Abelard przeszedł nie tyle jako odważny myśliciel, ile jako nieszczęśliwy kochanek.

39-letni Abelard uwiódł młodszą od siebie o ponad 20 lat siostrzenicę kanonika katedry Notre Dame - słynącą tak z mądrości, jak i z urody Heloizę.

- Związek ten był bardzo dramatyczny, Heloiza zaszła w ciążę. Abelard, ze względu na swoją karierę, nie chciał się jednak ożenić. Większość nauczycieli w tamtych czasach była duchownymi i nie mogli mieć ślubu - opowiadał dr Tomasz Tiuryn.

I choć do potajemnego ślubu w końcu doszło, historia ta zakończyła się tragicznie.

- Główną konsekwencją tego związku były nie tyle pieśni, które filozof na cześć Heloizy pisał, ile okaleczenie Abelarda przez zbirów wynajętych przez wuja Heloizy - mówił dr Tiuryn. Wielki paryski uczony, bohater skandalicznego romansu, został przez oprawców "pozbawiony męskości".

Heloiza zamieszkała w klasztorze (jej synek zmarł), Piotr musiał również wyjechać z Paryża. Zaczął wieść życie we wspólnotach zakonnych. Pewnego razu opisał swoje życiowe doświadczenia w liście do jednego z przyjaciół - tekst ów dostał się w ręce Heloizy i tak zaczęła się niezwykła, zachowana częściowo do dziś, korespondencja między nieszczęśliwymi kochankami.

Choć autentyczność tych listów bywała przez niektórych badaczy kwestionowana, przeszły one do literatury jako świadectwo przejmującego, żarliwego i niespełnionego uczucia. Stawia się je obok innej średniowiecznej historii miłosnej - "Dziejów Tristana i Izoldy" - czy też obok poezji trubadurów jako przykład na to, że wieki średnie dalekie były od upraszczającej jednoznaczności.

***

Czytaj także:

***

Piotr Abelard zmarł 21 kwietnia 1142 roku. Heloiza odeszła 22 lata później. Pochowano ich we wspólnym grobie - najpierw w benedyktyńskim opactwie w północno-wschodniej Francji, a od 1811 roku na cmentarzu Père Lachaise w Paryżu.

Po śmierci Abelarda opat klasztoru w Cluny napisał: "Umarł Sokrates Gallów, największy Platon Zachodu, nasz Arystoteles, z dialektyków, jacy kiedykolwiek żyli na świecie - najwybitniejszy".


Grobowiec Piotra Abelarda i Heloizy na cmentarzu Père Lachaise w Paryżu. Fot. Shutterstock Grobowiec Piotra Abelarda i Heloizy na cmentarzu Père Lachaise w Paryżu. Fot. Shutterstock

jp

Źródła:

Mieczysław Boczar, "Sic et Non" Piotra Abelarda, "Przegląd Filozoficzny", 1992, nr 4.

Czytaj także

"Jezioro łabędzie". Na początku była katastrofa

Ostatnia aktualizacja: 04.03.2023 05:40
Prapremiera "Jeziora łabędziego" Piotra Czajkowskiego w choreografii Wentzela Reisingera odbyła się w Teatrze Bolszoj w Moskwie 4 marca 1877 roku. Była to jedna z tych historycznych scenicznych klęsk, które po latach zostały zamienione w sukces.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Charles Baudelaire, czyli skandal, religia i nowoczesność

Ostatnia aktualizacja: 09.04.2024 05:45
203 lata temu, 9 kwietnia 1821 roku, urodził się Charles Baudelaire – znakomity francuski poeta, autor skandalizujących "Kwiatów zła", jeden z ojców nowoczesnej literatury, a zarazem twórca, dla którego chrześcijaństwo było ważnym punktem odniesienia.  
rozwiń zwiń
Czytaj także

Lawrence G. Durrell. Miłość w Aleksandrii i śmierć, na którą trudno się przygotować

Ostatnia aktualizacja: 27.02.2024 05:45
Potrafił w swoich książkach, zwłaszcza w "Kwartecie aleksandryjskim", w mistrzowski sposób oddać to, co składa się na nowoczesne rozumienie miłości i ludzkiego "ja". Kochał śródziemnomorskie wyspy i opisywał je. Chłonął życie, pamiętając o jego skończoności.
rozwiń zwiń