Historia

Woody Allen, niezwykle inteligentny twórca filmów obarczony ogromem kompleksów

Ostatnia aktualizacja: 01.12.2021 05:40
86 lat temu urodził się jeden z najwybitniejszych twórców filmowych, Woody Allen. Reżyser, aktor, scenarzysta i muzyk jazzowy urodził się w swoim ukochanym mieście - Nowym Jorku. Dość powiedzieć, że poświęcił temu miastu szereg scen w swoich filmach... nie zapominajmy wszakże, że w nowojorskich dekoracjach nakręcił choćby słynny "Manhattan".
Woody Allen
Woody Allen Foto: Arnaud Journois / MAXPPP / Forum

W swoim twórczym życiu był i jest znacznie lepiej przyjmowany przez widzów w Europie niż w Stanach. To Europejczycy o wiele śmielej, żywiej reagują na specyficzny, niezwykle cięty dowcip artysty, znacznie łatwiej przyswajają swoistą komiczną bądź dramatyczną, pełną groteskowych elementów, fabułę. W jego filmach możemy znaleźć ogromną dawkę autoironii.

Co ciekawe, Woody Allen skupia w sobie dość różnorodny zestaw artystycznych talentów, choć niektórzy twierdzą, że jego jazzowanie na klarnecie jest dość manieryczne, filmy pełne kompleksów, szczególnie te pierwszego okresu, a aktorstwo nieporadne i przeintelektualizowane. Trudno jednak nie zachwycać się jego intelektualnymi woltami, pełnymi paradoksów fabułami. Trudno jest zaprzeczyć tym intelektualnym kunsztom jeśli artysta zestawia ze sobą takich twórców (ulubionych) jak Ingmar Bergman i bracia Marx, w takim zestawieniu wszystko staje się jasne. A kiedy jeszcze stwierdzimy, że scenarzysta i reżyser Allen otacza się portretami choćby Michelangelo Antonioniego, Jean Renoira i Luis Buñuela, czerpiąc z absurdów Eugène’a Ionesco, Jeana Geneta, Samuela Becketta i Franza Kafki. Artystycznie potrafimy rozgrzeszyć go niemal z każdego filmu.

Pamiętamy przecież absurdalne komedie pierwszego okresu - choćby "Jak się masz koteczku?", "Bierz forsę i w nogi", "Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o seksie, ale baliście się zapytać", "Śpioch", "Miłość i śmierć", "Annie Hall", wspomniany już wcześniej "Manhattan", "Seks nocy letniej" czy wręcz kultowy "Zelig". Filmy te były niesamowicie odkrywcze nie odkrywając niczego i wydaje się, że każdy kręcony był przez zupełnego amatora, bazującego przede wszystkim na improwizacji niż na zręcznie napisanym scenariuszu.

Rozmowę z aktorką Christiną Ricci, grającą w jego filmie "Życie i cała reszta" z 2003 roku rozpoczyna w "Rzeczpospolitej", w artykule "Rozterki jajogłowego", bardzo ciekawe wprowadzenie: "Woody Allen jest już dzisiaj legendą. Znerwicowany intelektualista, pełen kompleksów i lęków, niedający sobie rady z obsesjami seksualnymi, z wiarą i własną potencją twórczą. To filmowy wizerunek, dzięki któremu zyskał etykietkę »najbardziej europejskiego z twórców amerykańskich«". W kolejnym akapicie dodając: "Bo to przecież Europa zawsze specjalizowała się w pokazywaniu na ekranie lęków, smutku, niepewności. Bohater typowo hollywoodzki nie zadawał zbędnych pytań. W samo południe stawał sam naprzeciwko bandy złoczyńców albo ginął mężnie pod łopoczącymi sztandarami ojczyzny. Nowojorski intelektualista - w grubych okularach, z zapadniętą klatką piersiową - to była zupełnie inna bajka".

Trudno nie zgodzić się z opinią, że jest jednym z najbardziej niepowtarzalnych i najlepiej rozpoznawalny twórców ostatnich 50 lat. Allen prowadził zawsze bardzo ożywione życie towarzysko rodzinne. Dość powiedzieć, że miał trzy żony i tworzył nieformalne związki z kolejnymi pięknymi kobietami, aktorkami. Jednak na ten ostatni okres przypadają zdarzenia, kładące się na artyście wyjątkowo ciemnymi chmurami niesławy. Mia Farrow, jego ostatnia partnerka z takiego związku, oskarżyła Allena o molestowanie jednej z córek... dość powiedzieć, że zakompleksiony Allen ożenił się z jedną z adoptowanych córek Farrow, o wiele młodszej od niego Soon-Yi Previn. Dla wielu wielbicieli sytuacja stała się powodem do odwrócenia się od artysty.

Allen jest twórcą bardzo płodnym - stworzył ponad 100 filmów. Dotychczas otrzymał 137 nagród, w tym 4 Oscary, a nominacji do wielu z tych nagród miał jeszcze więcej. Miejmy nadzieję, że nie powiedział jeszcze ostatnie słowa. My natomiast możemy znaleźć w sieci ogrom fragmentów, bądź całych filmów tego artysty - warto obejrzeć.

PP

 

 

Zobacz więcej na temat: HISTORIA FILM Woody Allen
Czytaj także

"Ostatni prom". Film o wielu wymiarach ucieczki

Ostatnia aktualizacja: 01.12.2021 05:40
31 lat temu, 1 grudnia 1989 roku odbyła się premiera filmu "Ostatni prom" w reżyserii Waldemara Krzystka. Jest to jeden z pierwszych filmów o stanie wojennym, będącym wydarzeniem pokoleniowym reżysera. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Bareja wiecznie żywy. 10 najlepszych cytatów z filmów mistrza

Ostatnia aktualizacja: 05.12.2023 05:50
5 grudnia mija 94. rocznica urodzin Stanisława Barei. Jeśli chodzi o liczbę zwrotów, które z twórczości przeszły do języka potocznego, to cytaty z filmów Stanisława Barei spokojnie mogą iść w szranki z klasykami pokroju Mickiewicza i Wyspiańskiego. Nikt, tak jak on i jego współscenarzyści, nie potrafił w zgrabną formę kilku słów ubrać absurdów otaczającej rzeczywistości. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Bareja i bareizmy. 10 faktów z życia reżysera, o których mogłeś nie wiedzieć

Ostatnia aktualizacja: 05.12.2023 05:52
5 grudnia przypada 94. rocznica urodzin artysty. Wszyscy widzowie uwielbiają twórczość Stanisława Barei za humor, który znakomicie oddawał absurdalną rzeczywistość PRL. Po wgłębieniu się w życiorys reżysera można odnieść wrażenie, że wiele filmowego humoru zostało zaczerpnięte z samego życia. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Walt Disney. Król animacji, władca wyobraźni

Ostatnia aktualizacja: 05.12.2023 05:38
– Mało jest ludzi, którzy tak jak Disney potrafili wycisnąć swoje piętno na całych pokoleniach, ukształtować ich gusty i sposób myślenia i w ten sposób współtworzyć to stulecie. W pewnym sensie wszyscy jesteśmy dziećmi Disneya – mówił na antenie Polskiego Radia Krzysztof Teodor Toeplitz.
rozwiń zwiń