Historia

Kasacja nadzwyczajna w sprawie prowokacji na Chłodnej wymierzonej w księdza Popiełuszkę

Ostatnia aktualizacja: 12.12.2020 05:50
Przez 37 lat nie postawiono przed sądem wykonawców i zleceniodawców prowokacji na Chłodnej wymierzonej w kapelana Solidarności. Według informacji, do których dotarł Portal PolskieRadio 24.pl, pion śledczy IPN przygotowuje kasację nadzwyczajną do Sądu Najwyższego w tej sprawie.
Ks. Jerzy Popiełuszko
Ks. Jerzy PopiełuszkoFoto: Public domain/Wikimedia Commons

Istotne postanowienia jej dotyczące zapadły na przełomie 2019 i 2020 roku. W dwóch kolejnych instancjach, zarówno warszawski Sąd Okręgowy (30 października 2019), jak i Sąd Apelacyjny (15 stycznia 2020), uznały prowokację wymierzoną w księdza Jerzego nie za zbrodnię przeciwko ludzkości, która się nie przedawnia, lecz za zbrodnię komunistyczną, a ta wedle polskiego prawa już się przedawniła. Obydwa sądy podjęły więc solidarnie postanowienia o umorzeniu tego postępowania.

Oskarżeni (prawie) ci sami, ale bez przełożonych

Akt oskarżenia w sprawie prowokacji na Chłodnej trafił do warszawskiego sądu w końcu stycznia 2019 roku. Według IPN-owskiej prokuratury w nieustalonym czasie, nie później [jednak] niż w dniu 12 grudnia 1983 roku w Warszawie, naczelnik Wydziału I Departamentu IV MSW Grzegorz P. (jeden ze skazanych później w procesie toruńskim za udział w uprowadzeniu i zabójstwie księdza Popiełuszki), miał kierować tworzeniem przeciwko kapelanowi Solidarności fałszywych dowodów. Wykorzystanych później w śledztwie Prokuratury Wojewódzkiej w Warszawie, prowadzonym od 1982 roku przeciwko księdzu Jerzemu.

 Projekt komunikatu PAP dotyczącego śledztwa przeciwko ks. Jerzemu_ Archiwum Akt Nowych. Źr. IPN Projekt komunikatu PAP dotyczącego śledztwa przeciwko ks. Jerzemu_ Archiwum Akt Nowych. Źr. IPN

[Grzegorza P.] oskarżam [o to] - dowodziła prokurator Barbara Śledź - że kierował dokonaniem przez podległych mu funkcjonariuszy nielegalnego wejścia do należącego do pokrzywdzonego [księdza] mieszkania nr 1321 przy ul. Chłodnej 15 w Warszawie i pozostawienie w nim amunicji, materiałów wybuchowych oraz ulotek i wydawnictw, których posiadanie było [wówczas] zabronione [a] które to przedmioty zostały następnie ujawnione w wyniku przeszukania w dniu 12 grudnia 1983 r. i uznane za dowody rzeczowe w wyżej wymienionym postępowaniu przygotowawczym, co stanowiło akt represji oraz poważne prześladowanie pokrzywdzonego [księdza] z powodów politycznych i religijnych, [a] które to zachowanie stanowiło przekroczenie uprawnień.

Dwaj podlegli Grzegorzowi P. byli funkcjonariusze PRL-owskiego Departamentu IV MSW: Waldemar Chmielewski i Leszek Pękala (również skazani w procesie toruńskim, dziś mają inne nazwiska), otrzymali prokuratorskie zarzuty związane z tworzeniem fałszywych dowodów, przekroczeniem swoich uprawnień i popełnieniem zbrodni komunistycznej. Całość działań związanych z prowokacją wymierzoną w kapelana Solidarności uznano w akcie oskarżenia za zbrodnię przeciwko ludzkości, która się nie przedawnia.

Milicyjne zdjęcie przedmiotów znalezionych podczas rewizji w mieszkaniu księdza 12 grudnia 1983. Archiwum IPN Milicyjne zdjęcie przedmiotów znalezionych podczas rewizji w mieszkaniu księdza 12 grudnia 1983. Archiwum IPN

Co istotne, prokuratorskie zarzuty pionu śledczego IPN w sprawie esbeckiej akcji na Chłodnej nie obejmowały żadnego z przełożonych byłych funkcjonariuszy Departamentu IV MSW. W tym Adama Pietruszki, skazanego w 1985 r. na karę 25 lat pozbawienia wolności za tzw. sprawstwo kierownicze w uprowadzeniu i zabójstwie księdza Popiełuszki.

Kto może wnieść kasację nadzwyczajną?

Wedle obowiązującego w Polsce prawa, kasację nadzwyczajną do Sądu Najwyższego może wnieść (na podstawie art. 521 Kodeksu postępowania karnego) Prokurator Generalny, Rzecznik Praw Obywatelskich oraz Rzecznik Praw Dziecka, jeżeli przez wydanie orzeczenia doszło do naruszenia praw dziecka.
W przypadku wymienionych wyżej urzędników, termin na wniesienie kasacji nadzwyczajnej nie jest ograniczony czasowo. Musi ona jednak spełniać wymogi formalne pisma procesowego i zawierać prawnie dopuszczalne zarzuty wobec postanowień sądów niższych instancji. Są to tzw. bezwzględne przyczyny odwoławcze.

Kasację nadzwyczajną wymienieni wyżej urzędnicy wnoszą bezpośrednio do Sądu Najwyższego bez żadnych opłat. Jej tekst składany jest w kilku egzemplarzach a rozpatrzenie trwa zazwyczaj do roku od daty formalnego złożenia.

Czekanie

W przypadku, gdy Sąd Najwyższy odrzuci kasację nadzwyczajną pionu śledczego IPN, prowokacją na Chłodnej będą już mogli zajmować się wyłącznie dziennikarze, publicyści oraz historycy. Jest to o tyle istotne, że trzej oskarżeni byli funkcjonariusze Departamentu IV MSW, to dziś mężczyźni w wieku blisko 70 lat a większość wymienionych w akcie oskarżenia świadków zmarła podczas prowadzonego śledztwa. 

Tym bardziej więc ważne jest ewentualne osądzenie prowokacji na Chłodnej w jak najkrótszym możliwym czasie.

Piotr Litka

Czytaj także

Morderstwa polityczne Warszawy. Długa lista znaczona krwią

Ostatnia aktualizacja: 09.08.2017 18:43
- Mord polityczny w okresie PRL mógł być przypadkowy, co pokazywało całą złożoność rzeczywistości tamtych czasów - mówi historyk, prof. Patryk Pleskot.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Prok. Andrzej Witkowski: wyśmiewano mnie za ustalenia ws. śmierci księdza Jerzego Popiełuszki

Ostatnia aktualizacja: 27.10.2018 17:10
- Dowody, które jednoznacznie wskazują na inny przebieg zabójstwa ks. Jerzego Popiełuszki pojawiły się już w 2002 roku - mówił na antenie Polskiego Radia 24 prokurator Andrzej Witkowski, który w swojej karierze dwukrotnie badał sprawę morderstwa kapelana "Solidarności".  W obu przypadkach, w latach 1990-1991 i 2000-2004, był odsuwany od śledztwa.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Śledztwo ws. morderstwa ks. Jerzego Popiełuszki. "Jesteśmy skazani na zeznania świadków"

Ostatnia aktualizacja: 21.10.2019 18:52
19 października minęła 35. rocznica męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Dokładnie tego dnia w 1984 r. kapelan "Solidarności" został porwany i zamordowany przez oficerów Służby Bezpieczeństwa. Do ustaleń śledczych i trwających w tej sprawie dochodzeń w radiowej Trójce odnieśli się publicyści badający bestialską zbrodnię: Piotr Litka i Tomasz Wiścicki
rozwiń zwiń
Czytaj także

Relacja płetwonurka z wyłowienia zwłok księdza Jerzego Popiełuszki

Ostatnia aktualizacja: 30.10.2023 05:46
30 października 1984 roku w "Dzienniku Telewizyjnym" poinformowano o wyłowieniu z Wisły pod Włocławkiem ciała księdza Jerzego Popiełuszki, zamordowanego przez funkcjonariuszy IV departamentu MSW, zajmującego się zwalczaniem Kościoła katolickiego. Polskie Radio dotarło do nieznanej historykom i opinii publicznej relacji płetwonurka, który brał udział w poszukiwaniach księdza Jerzego Popiełuszki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pogrzeb ks. Jerzego Popiełuszki. Wielka manifestacja antykomunistyczna

Ostatnia aktualizacja: 03.11.2023 06:00
3 listopada 1984 roku odbył się pogrzeb ks. Jerzego. Władze komunistyczne nalegały, żeby pochować go w rodzinnej parafii, Suchowoli pod Dąbrową Białostocką. Jednak duszpasterza ludzi pracy pochowano w kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu. 
rozwiń zwiń