Historia

Ryszard Schramm: "Nie lubię chodzić po cudzych śladach"

Ostatnia aktualizacja: 08.12.2020 05:40
13 lat temu, 8 grudnia 2007 roku zmarł Ryszard Wiktor Schramm. Był naukowcem, który specjalizował się w chemii i biologii, a jego pasją był Tatry. 
Szlak na Rysy w Tatrach
Szlak na Rysy w TatrachFoto: Albin Marciniak/East News

Był autorem prawie dziewięćdziesięciu publikacji naukowych z dziedziny biochemii i fizjologii roślin. Z zamiłowania był także taternikiem i podróżnikiem, warto wiedzieć, że był współautorem pierwszego przejścia grani Tatr w 1955 rok.

Rodzina Schramów

Ryszard Wiktor Schramm urodził się 8 czerwca 1920 roku w Poznaniu. Tam kształcił się i też tam został profesorem Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, gdzie w latach 1965-69 jako dziekan prowadził katedrę Wydziału Biologii. Co ciekawe, jego historia naukowa, śledząc losy całej rodziny, nie mogła być inna.

Historię rodzinną opisuje Tomasz Schramm, profesor nauk humanistycznych, historyk, syn Ryszarda Wiktora, w artykule o profesurze poznańskiej: "Trzeciego sierpnia 1946 roku w kaplicy Gimnazjum i Liceum Gospodarczego Fundacji Kórnickiej w Kuźnicach zawarte zostało małżeństwo Ryszarda Wiktora Schramma i Haliny Rutkowskiej. W ten sposób spowinowaciły się ze sobą rodziny dwóch uczonych, którzy znaleźli się wśród pierwszych profesorów powołanego w roku 1919 Uniwersytetu Poznańskiego. Zarówno Wiktor Schramm, jak i Jan Rutkowski, zajmując poczesne miejsce w stosunkowo szczupłym wówczas gronie profesury poznańskiej, należeli tym samym do jednego z kręgów elity intelektualnej międzywojennego Poznania".

II wojna światowa

Rodzinę Schrammów II wojna światowa zastała w rodzinnym majątku Olchowa - wieś w województwie podkarpackim, kilkanaście kilometrów na południe od Sanoku. Rodzina Schrammów była tam bardzo lubiana, tam też urodził się ojciec Ryszarda w 1885 roku, który własnym wysiłkiem wybudował w okresie II Rzeczypospolitej zarówno szkołę i kaplicę. Obie stoją do tej pory, opatrzone pamiątkowymi dziękczynnymi tablicami.

O okresie tym pisze także Tomasz Schramm: "Olchowa stała się też domem Schrammów na kilka lat, gdy zastała ich tam 1 września 1939 wojna. W roku 1944 bracia Ryszard i Jerzy przyłączyli się do partyzantki AK-owskiej (OP 23 "Południe"). Jesienią tego roku Schrammowie zmuszeni zostali do opuszczenia dworu w ciągu 24 godzin. Wolno im był wziąć ze sobą jedynie tyle dobytku, ile pomieściła jedna furka. Reszta przepadła - m.in. bogaty księgozbiór, materiały naukowe Dziadka i jego ojca Juliana, profesora chemii organicznej na Uniwersytecie Jagiellońskim, twórczość malarska drugiej siostry Wiktora Heleny".

Co ciekawe, kiedy zbliżał się front wschodni, bracia Ryszard i Jerzy przystąpili do partyzanckiego oddziału Armii Krajowej i uczestniczyli w akcji "Burza". Ryszard przyjął pseudonim "Jóźwa", a Jerzy pseudonim "Węgiel". Niestety, 20 września 1944 roku oddział został zatrzymany i rozbrojony przez wojska sowieckie. Także w związku z tym zdarzeniem cała rodzina dostała nakaz opuszczenia majątku, o czym pisał Tomasz Schramm.

Miłość do gór

Ważne dla Ryszarda Schramma były, oprócz aspektów naukowych, także te górskie, krajoznawcze, podróżnicze. Już w 1936 roku zapisał się do Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, a trzy lata później, jeszcze przed wybuchem wojny, odbył kurs w Szkole Taternictwa Klubu Wysokogórskiego.

Przygodę ze wspinaniem rozpoczął dopiero w 1947 roku. W swoim dorobku posiada 21 wytyczonych nowych dróg w Tatrach. Jednak nie tylko polskie góry były jego miejscem wspinania czy poszukiwania. Wziął udział w sześciu wyprawach polarnych na Spitsbergen, eksplorował Hindukusz, Atlas Wysoki, Afrykański Ruwenzori i Darwaz w Afganistanie.

Charakterystyczną notę biograficzną zamieścił portal wspinaczkowy "wspinanie.pl" we wspomnieniu śmierci profesora: "W dniu 8 grudnia w wieku 87 lat zmarł Ryszard Wiktor Schramm, wybitny taternik, alpinista i polarnik. Biochemik i fizjolog roślin, profesor zwyczajny Uniwersytetu Poznańskiego. Wspinał się od 1939 roku, dokonał wielu pierwszych wejść (ponad 40 nowych dróg), np. latem wsch. ścianą Granatów, pn. ścianą Czarnego Mięguszowieckiego Szczytu oraz zimą Wyżnia Mięguszowiecka Przełęcz od pn., Zadni Mnich pn. ścianą. W 1955 razem ze Zbigniewem Hegerle, Zbigniewem Krysą, Jerzym Piotrowskim i Janem Staszlem dokonał jednym ciągiem pierwszego przejścia całej Głównej Grani Tatr".

O wyprawach profesora, wspomnianych wcześniej, na podstawie Wielkiej Encyklopedii Tatrzańskiej, napisali nieco dokładnie: "Uczestniczył w 10 polskich wyprawach eksploracyjnych (w tym sześciokrotnie jako organizator i kierownik): Spitsbergen (1958, 1965, 1973, 1977, 1980, 1983), Hindukusz (1962), Wysoki Atlas (1969, w zimie), Ruwenzori (1974), Darwaz Afgański (1975). Na wyprawach tych dokonał przeszło 30 pierwszych wejść na szczyty dotąd nie zdobyte oraz szeregu wejść nowymi drogami na szczyty już zdobyte. Był jednym z pierwszych polskich członków amerykańskiego Explorers Club". Przynależność do tego ekskluzywnego klubu datuje się z rokiem 1979.

Człowiek renesansu

Ryszard Schramm był też autorem wielu książek i artykułów, tych w ulubionych swoich dziedzinach. Z książek na uwagę zasługują Teorie ogólne w naukach przyrodniczych, Życiorys tatrzański, Dwa długie dni. T. 1, Szlak bez przydrożnego kurzu, Dwa długie dni. T. 2, Dzień drugi 1983. Droga do Åsgårdu, Prywatna podróż pamięci, a wśród artykułów Tatry lat dawnych – na nowych drogach w dwu częściach.

Na szczególną uwagę zasługuje zbiorowe opracowanie z 2010 roku zatytułowane "Nie lubię chodzić po cudzych śladach... O życiu i dziełach Ryszarda Wiktora Schramma". Książka w opisie wydawcy mówi: "Tom poświęcony został osobie Profesora Ryszarda Schramma. Profesor był człowiekiem renesansu, aktywnym w wielu dziedzinach - nauce, taternictwie, alpinizmie, polarnictwie, miał niezwykle bogaty życiorys, pozostawił imponujący dorobek: publikacje naukowe i poza zawodowe związane z jego pasjami, fotografie i niezwykle cenne opracowania kartograficzne".

W książce zostały użyte piękne słowa profesora, jak żywo obrazujące zasady poszukiwań i wspinania się: "Nie lubię chodzić po cudzych śladach. Zawsze robiłem sam pierwszy ślad. Jeśli miałbym być 278 na Evereście - wolę być na mniejszej górze pierwszym. Być pierwszym - to zupełnie inaczej smakuje. I rzeczywiście - nie chodził utartymi ścieżkami i szlakami, szukał obszarów, które nie zostały jeszcze odkryte, nie budziły powszechnego zainteresowania. Reguła ta odnosiła się zarówno do jego pracy naukowej, jak i intensywnego życia pozazawodowego, podczas którego realizował się jako taternik, alpinista, eksplorator, polarnik".

PP

Zobacz więcej na temat: Tatry wspinaczka góry
Czytaj także

TOPR – bohaterstwo jest ich zawodem

Ostatnia aktualizacja: 29.10.2021 05:40
- Żeby ratować ludzi, trzeba kochać ludzi i góry. Nie idzie się wtedy, kiedy się ma ochotę ratować kogoś, tylko wtedy jak jest najgorsza pogoda, deszcz, burza, lawina, Boże Narodzenie, Sylwester – tak o zawodzie ratownika górskiego mówił Stanisław Gąsienica-Byrcyn.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zimą w Tatry szli tylko śmiałkowie

Ostatnia aktualizacja: 08.02.2019 06:00
"Mam stale to błogie uczucie, że potężny mur Tatr oddziela i chroni mnie od wyziewów bagniska warszawskiego. Nikt mi w pracy nie przeszkadza, mogę chodzić po górach tatrzańskich, które ukochałem, jakbym wśród nich się narodził" - pisał w pamiętnikach Mieczysław Karłowicz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tytus Chałubiński. Darował Polakom Tatry

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2023 05:45
– Doskonale pamiętam, jak Sabała powiedział do mnie: "Pan profesor to nieziemski człek. Nogami on tu, ale serce jego w niebie" – wspominała pasierbica Chałubińskiego, Elżbieta Bończa-Tomaszewska. Tytus Chałubiński, nazywany królem Tatr, urodził się 29 grudnia 1820 roku. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Władysław Zamoyski uratował polskie Tatry

Ostatnia aktualizacja: 03.10.2023 05:44
W swoim życiu odniósł liczne zasługi w pracy organicznej, ale jego największym dziełem było zaangażowanie na rzecz ochrony przyrody Tatr Polskich.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Czy Rysy wciąż rosną?

Ostatnia aktualizacja: 26.08.2020 07:00
Czy Rysy są wyższe o 2 metry, niż dotąd sądzono? Najnowsze doniesienia kartografów zdają się to potwierdzać.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kozica, świstak i pionierska ustawa o ochronie zwierząt

Ostatnia aktualizacja: 05.10.2023 05:45
5 października 1868 roku galicyjski Sejm Krajowy uchwalił pionierską ustawę o ochronie gatunkowej tatrzańskich świstaków oraz kozic. Było to jedno z pierwszych tego typu praw na świecie. Poprzednie ustawy o ochronie praw zwierząt koncentrowały się jedynie na zakazie okrutnego traktowania.
rozwiń zwiń