Historia

Czerwone Brygady – terror inspirowany Marksem

Ostatnia aktualizacja: 20.10.2017 06:22
Organizację założyli studenci - Renato Curcio ze swoją przyszłą żoną Margherite Cagol. Za cel postawili sobie zwalczanie kapitalizmu i zbrojne wprowadzanie ideałów rewolucji proletariackiej.
Audio
  • Czerwone Brygady - audycja z cyklu "Przed sądem" (PR, 07.09.2001)
Flaga używana przez Czerwone Brygady
Flaga używana przez Czerwone Brygady Foto: Wikimedia Commons/domena publiczna

20 października 1970 we Włoszech powstała organizacja terrorystyczna Czerwone Brygady. Jej działalność niemal sparaliżowała życie polityczne na Półwyspie Apenińskim pod koniec lat siedemdziesiątych.

Przeciw kapitalizmowi i nierównościom

Czerwone Brygady swoimi korzeniami sięgają lat sześćdziesiątych i wywodzą się z radykalnych ruchów studenckich. Renato Curcio ze swoją przyszłą żoną Margherite Cagol założyli organizację, której głównym zadaniem było zwalczanie kapitalizmu i zbrojne wprowadzanie ideałów rewolucji proletariackiej. Patronami byli Marks, Lenin i Mao Tse-tung.

Obiektem ataku stali się politycy, biznesmeni, sędziowie i dziennikarze – osoby identyfikujące się z państwem kapitalistycznym i panującymi nierównościami. Metody, z początku ograniczające się do chuligaństwa, z czasem stały się bardziej drastyczne.  

- Cechą charakterystyczną działalności Czerwonych Brygad przy porywaniu i zastraszaniu ofiar był postrzał w kolano – mówił na antenie Polskiego Radia prof. Piotr Girdwoyń.

Porwanie Aldo Moro

16 marca 1978 Czerwone Brygady dokonały swojej najbardziej spektakularnej akcji. Tego dnia radio BBC donosiło "W ciągu kilku sekund szofer i wszyscy agenci ochrony zostali zastrzeleni. Aldo Moro według opinii świadków został uprowadzony i wywieziony samochodem terrorystów przebranych w mundury włoskiej linii lotniczej Air Italia. W stan alarmu postawiono 30 tysięcy policjantów i karabinierów. Rozpoczęto gigantyczną obławę".

Aldo Moro, wywodzący się z chadecji wielokrotny premier, był wówczas jednym z najpopularniejszych włoskich polityków. – Data porwania nie była przypadkowa. W tym dniu miało dojść do porozumienia komunistów z partią chrześcijańsko-demokratyczną – komentował prof. Rafał Habielski.

Gehenna Aldo Moro trwała 55 dni. Wyrok śmierci zapadł, gdy rząd nie spełnił żądań terrorystów. Ciało podrzucono dokładnie w miejsce porwania, symbolicznie położone pomiędzy siedzibami partii komunistycznej i chadecji.

Obława

W kolejnych latach z rąk Czerwonych Brygad zginęło kilkadziesiąt osób. Członkowie organizacji przez kilkanaście lat skutecznie wymykali się organom ścigania. Sukcesy policji przyniosła dopiero taktyka naginania prawa do granic możliwości i zastisiwabue metod stosowanych w walce z mafią - przesłuchania bez obecności adwokata, hojne szafowanie wysokimi wymiarami kary i instytucja świadków koronnych.

W lutym 1980 roku wpadł Patricio Pecci, szef Czerwonych Brygad w Turynie. Jako informator pomógł władzom rozbić struktury organizacji. Ostatni zamach miał miejsce w 1988 roku. Od tego czasu Czerwone Brygady pozostają w uśpieniu.

Posłuchaj o działalności Czerwonych Brygad w audycji z cyklu "Przed sądem".

 

 


Czytaj także

Zabójstwo Aldo Moro - dramatyczny finał historii, którą przez 55 dni żył cały świat

Ostatnia aktualizacja: 09.05.2017 07:01
- Był to atak terrorystyczny, który miał uderzyć w samo serce państwa - tak komentował porwanie i śmierć Aldo Moro, przywódcy włoskiej chadecji, dr Jan Czaja.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wojna włosko-abisyńska – kolonialne zapędy Mussoliniego

Ostatnia aktualizacja: 03.10.2017 06:06
- Wojną z Etiopią Włochy wkroczyły na drogę agresji, tworząc precedens ułatwiający później agresywną politykę Hitlera – wyjaśniał dr Mieczysław Żochowski w audycji Andrzeja Sowy z cyklu "Dźwiękowy przewodnik po historii najnowszej - Włochy".
rozwiń zwiń