Mieszkańcy ul. Sokratesa od lat prosili o światła na przejściu. ZDM odmawiał
2019-10-21, 17:41
Zarząd Dróg Miejskich (ZDM) w Warszawie odmówił zamontowania świateł na przejściu przez ul. Sokratesa w Warszawie, gdzie w niedzielę doszło do śmiertelnego wypadku. Mieszkańcy wnioskowali o założenie sygnalizacji świetlnej już w 2014 r. Poprawa bezpieczeństwa na ul. Sokratesa była też wśród projektów budżetu obywatelskiego.
Mieszkańcy budynków przy ul. Sokratesa w Warszawie już w lutym 2014 r. wystąpili z wnioskiem do ZDM o wykonanie sygnalizacji świetlnej. "Prośba nasza jest podyktowana troską o bezpieczeństwo korzystających z przejścia mieszkańców okolicznych budynków, przy tym przede wszystkim dzieci uczących się w pobliskiej szkole" – napisał w imieniu Wspólnoty Mieszkaniowej Sokratesa 5, 5A, 5B administrator budynków.
ZDM: światła nie są potrzebne
Powiązany Artykuł
Śmiertelny wypadek na warszawskich Bielanach. Są zarzuty dla kierowcy
W marcu ZDM odpowiedział, że zanim podejmie decyzję o budowie świateł, musi przeprowadzić analizę bezpieczeństwa i warunków ruchu. Kolejny wniosek w sprawie świateł na pasach został skierowany w kwietniu 2014 r. ZDM znów informował o konieczności przeprowadzenia analiz. W maju tego roku ZDM poinformował przedstawicieli wspólnoty mieszkaniowej, że analiza "nie wykazuje konieczności zastosowanie sygnalizacji świetlnej na przejściu dla pieszych przy ul. Sokratesa w rejonie numeru 7".
Mieszkańcy nie dawali za wygraną. Nadal pisali do ZDM. Odpowiedź była wciąż taka sama. "(…) wykonana analiza bezpieczeństwa i warunków ruchu (…) nie wykazuje konieczności zastosowanie sygnalizacji świetlnej na ww. przejściu dla pieszych" – czytamy w piśmie ZDM z grudnia 2014 r.
Projekt bez realizacji
- Dzięki inicjatywie mieszkańców – w ramach funduszu partycypacyjnego – przy przejściu mają zostać zamontowane punktowe diodowe elementy świecące – poinformował PAP jeden z mieszkańców budynku przy Sokratesa.
Stowarzyszenie "Miasto Jest Nasze" twierdzi, że na ul. Sokratesa ZDM miał podnieść tarczę przejścia, ale mimo gotowego projektu inwestycji nie zrealizowano. MJN zapowiada, że w sprawie tego zaniechania będzie żądać dymisji urzędników.
Uratował rodzinę
20 października na ulicy Sokratesa samochód marki BMW potrącił pieszego, który przechodził przez ulicę z żoną i dzieckiem w wózku. Mężczyzna zdołał odepchnąć rodzinę, sam przyjął uderzenie rozpędzonego auta. Zmarł mimo podjętej reanimacji. Dziecko trafiło do szpitala, jest w ciężkim stanie.
Kierowca bmw był trzeźwy. Według świadków, którzy relacjonowali przebieg wypadku w mediach, auto pędziło ponad 100 km/godz.
PAP/TVPInfo/fc