W kijowskim schronie śpiewała "Mam tę moc". O 7-letniej Amelce opowiada Małgorzata Gosiewska

2022-04-17, 18:06

W kijowskim schronie śpiewała "Mam tę moc". O 7-letniej Amelce opowiada Małgorzata Gosiewska
Małgorzata Gosiewska. Foto: PR24/AK

- Gdy przyszła informacja, że trzeba pomóc uciec dziecku, dziewczynce, która ze względu na swój śpiew jest zagrożona i tropiona, to w ogóle nie było nad czym się zastanawiać. Dziecko trzeba ratować - mówiła w Polskim Radiu 24 poseł PiS Małgorzata Gosiewska, która uczestniczyła w akcji pomocy rodzinie Amelki Anisowycz z Kijowa.

Siedmioletnia Amelka Anisowycz zasłynęła legendarnym już występem w kijowskim schronie, w którym - na prośbę swojej rodziny - zaśpiewała "dla podniesienia na duchu" piosenkę "Mam tę moc" z filmu "Kraina lodu". Nagranie śpiewającej dziewczynki obiegło cały świat. Niezwykłe wrażenie robi moment, w którym wypełniony gwarem schron nagle cichnie i wszyscy słuchają małej dziewczynki.

Nagranie okazało się tak ważne dla Ukraińców, że dziewczynki zaczęły poszukiwać rosyjskie wojska. Okazało się konieczne, by sprowadzić ją z Kijowa, by uchronić przed niebezpieczeństwem. Dziś Amelka jest w Polsce wraz z częścią swojej rodziny. W jej sprowadzeniu do naszego kraju uczestniczyła także wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska z PiS. W audycji "Pro publico" opowiedziała o historii 7-latki.

"Stała się symbolem tej wojny"

Małgorzata Gosiewska wyjaśniła, że Amelka, śpiewająca po ukraińsku "Mam tę moc", stała się symbolem tej wojny - bohaterskiej obrony Ukrainy przez zwykłych ludzi, przeciwko którym staje rosyjskie bestialstwo i Władimir Putin ze swoją ekipą, ale także popierającymi go Rosjanami, którzy właśnie zwykłych ludzi, zwykłych Ukraińców, chcą za wszelką cenę wyniszczyć.

- Gdy przyszła informacja, że trzeba pomóc uciec dziecku, dziewczynce, która ze względu na swój śpiew jest zagrożona i tropiona, to w ogóle nie było nad czym się zastanawiać. Dziecko trzeba ratować - mówiła Małgorzata Gosiewska.

7-letnia Amelka już w Polsce. "Tęskni za Ukrainą"

Jak wyjaśniła, Amelka Anisowycz - choć otrzymała od Polski i Polaków schronienie i pomoc, a także mogła wystąpić z muzykami na charytatywnym koncercie - jej i jej rodziny największym marzeniem jest móc wrócić do domu, do ojczyzny.

- Jestem przekonana o tym, że jej rodzina wróci z powrotem na Ukrainę, bo to są patrioci, oni tęsknią. Tam jest dalej jej ojciec i dziadkowie z drugiej strony. Ona pierwotnie - my rzeczywiście w tym pomogliśmy - uciekła razem z babcią i bratem. Dojechała do niej mama, ale tata został w Kijowie - wyjaśniała Małgorzata Gosiewska.

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Małgorzata Gosiewska o historii 7-letniej Amelki z Kijowa ("Pro publico" / PR24) 27:08
+
Dodaj do playlisty

* * *

Audycja: "Pro publico"
Prowadzi: Małgorzata Raczyńska-Weinsberg
Gość: Małgorzata Gosiewska (PiS)
Data emisji: 17.04.2022
Godzina emisji: 16.33

PR24/jmo

Polecane

Wróć do strony głównej