Magdalena Bendzisławska - pierwsza w Polsce kobieta chirurg
2020-06-27, 09:30
- Jej mąż czynnie działał w zawodzie, a ona zamiast zając się domem, poznawała ten trudny fach razem z nim. Szkoliła się pod jego okiem, a po śmierci męża odziedziczyła jego zakład - okazała się najlepszym czeladnikiem i mogła pracować samodzielnie - opowiadała w Polskim Radiu 24 Maryna Miklaszewska. Bohaterką audycji była Magdalena Bendzisławska.
Była żoną Walentego Bendzisławskiego, cyrulika kopalnianego pracującego w Wieliczce. Po śmierci męża przejęła jego zakład, co w owych czasach zdarzało się dość często. To, co było niezwykłe, to fakt, że zamiast zatrudnić czeladnika, sama podjęła w nim pracę. A mogła to zrobić dzięki dyplomowi królewskiemu otrzymanemu od króla Augusta II Mocnego z 6 października 1697 roku.
Magdalena Bendzisławska stała się pierwszą w Polsce kobietą, która otrzymała dyplom chirurga. Jej dokonania nie byłyby znane, gdyby nie prof. Zdzisław Gajda, którego badania pozwoliły poznać jej historię.
"Musiała mieć zimną krew i nie mogła ulec panice"
Na początku audycji z cyklu "Polki" przedstawiono kontekst historyczny oraz uwarunkowania społeczne panujące w ówczesnej medycynie.
Kim był chirurg na przełomie XVII i XVIII wieku? - Wędrowali za chlebem. Zajmowali się puszczaniem krwi, stawianiem baniek, leczenie złamań. Cech cyrulików był wówczas bardzo silny - relacjonowała Marta Merta w PR24.
Posłuchaj
Posłuchaj
Prowadzące audycję wymieniły całą galerią znanych kobiet, które na przestrzeni dziejów zostały zapamiętane jako osoby, które kształtowały medycynę. Pojawiła się m.in. postać Metrodory, świętej Hildegardy (pierwsza dietetyczka) oraz amerykańskiej lekarki specjalizującej się w anestezjologii i pediatrii Virginii Apgar.
- W zawodach medycznych były kobiety, ale one w swojej praktyce koncentrowały się głównie na problemach kobiecych, problemach położniczych i ginekologicznych. Nie brały się za zawód tak trudny i tak niekobiecy, jak właśnie chirurgia. A Bendzisławska się tego nie bała - podkreślała Marta Merta.
Powiązany Artykuł
Dr Helena Pyz - lekarka trędowatych w Indiach
- Jej mąż czynnie działał w zawodzie, a ona zamiast zając się domem, poznawała ten trudny fach razem z nim. Szkoliła się pod jego okiem, a po śmierci męża odziedziczyła jego zakład - okazała się najlepszym czeladnikiem i mogła pracować samodzielnie - opowiadała zaś Maryna Miklaszewska, która podkreślała, że Magdalena Bendzisławska "musiała mieć zimną krew".
- Nie bała się pacjentów, a byli nimi głównie górnicy pracujący w kopalni soli w Wieliczce. Oprócz przygotowania nie mogła ulegać panice. Był ból, były pewnie krzyki, a operowani pewnie cierpieli. Wszyscy chirurdzy musieli mieć wielką odporność psychiczną - dodała Maryna Miklaszewska.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Polki"
Prowadzą: Maryna Miklaszewska i Magdalena Merta
Data emisji: 27.06.2020
Godzina emisji: 08.06
PR24