Jak doszło do Marca'68? "W Polsce lat 60. niszczono pewien sposób myślenia o patriotyzmie"

2020-02-28, 21:00

Jak doszło do Marca'68? "W Polsce lat 60. niszczono pewien sposób myślenia o patriotyzmie"
Propagandowy wiec robotniczy. Foto: ipn.gov.pl

Goście Wojciecha Borowika mówili o wydarzeniach Marca'68. Jan Lityński przypomniał o wiecu studentów, który współorganizował. Prof. Jerzy Eisler mówił o roli zebrania warszawskiego oddziału Związku Literatów Polskich dla przyszłych wydarzeń. Prof. Wojciech Lamentowicz przypomniał spontaniczną reakcję na "Dziady" Kazimierza Dejmka, których zdjęcie z anteny przyczyniło się do wybuchu strajków.

Posłuchaj

Kulisy Marca '68 (Polskie Radio 24/Niepokonani. Opozycja PRL)
+
Dodaj do playlisty

8 marca 1968 roku rozpoczęły się studenckie strajki na Uniwersytecie Warszawskim. Domagano się zaprzestania represji, solidaryzowano się z pisarzami, żądano przestrzegania konstytucji PRL. Aktyw robotniczy, milicja i ORMO spacyfikowały studentów na Krakowskim Przedmieściu i dziedzińcu UW.

Powiązany Artykuł

Holoubek w Dziadach 663x364.jpg
"Dziady" - pretekst do antysemickiego Marca 1968

Jan Lityński (współorganizator strajków w marcu 1968 roku), mówiąc o genezie Marca'68 zaznaczył, że "w Polsce lat 60. trwał cały czas rodzaj walki, polegający na tym, że niszczono inteligencję (...), pewien sposób myślenia o patriotyzmie".

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Marzec '68 - bunt studentów zapowiedział zmianę władzy, ale nie ustroju

Jak opowiadał Lityński, reżyser Kazimierz Dejmek postanowił na 50-lecie rewolucji październikowej przedstawić narodowy dramat "Dziady", który w oryginale miał antyrosyjską wymowę. "Dziady" zdjęto ze sceny, co spotkało się z protestem studentów, wobec których zastosowano szykany. - Zebraliśmy ponad 3 tys. podpisów w ich obronie, złożyliśmy je w Sejmie, a kiedy posypały się represje w postaci wyrzucenia dwóch studentów z uniwersytetu zorganizowaliśmy wiec - mówił.

Prof. Jerzy Eisler (historyk) podkreślił to, jakie znaczenie dla wydarzeń miało zebranie warszawskiego oddziału Związku Literatów Polskich. - Ono się odbyło w trybie od początku lat 20. niepraktykowanym. Zebrano jedną trzecią podpisów członków oddziału. (...) 29 lutego odbyło się to zebranie. Wybitni pisarze zabierali tam głos w obronie wolności twórczych, potępiali decyzje o zdjęciu "Dziadów" ze sceny Teatru Narodowego - przypomniał.

Historyk wymienił osobistości, które sprzeciwiły się władzy podczas zebrania. Byli tam m.in. Jerzy Andrzejewski Leszek Kołakowski, Stefan Kisielewski, Paweł Jasienica, Antoni Słonimski. "Gestem solidarności" z nimi nazwał Eisler decyzję studentów o organizacji wiecu.

Prof. Wojciech Lamentowicz mówił o tym, że Związek Młodzieży Socjalistycznej przygotowywał się do tego wiecu. Przypomniał, że podczas wydarzeń marca był wiceprzewodniczącym ds. organizacyjnych organizacji. Jak opowiadał, reakcje Polaków, którzy przychodzili do teatru na "Dziady" były "zupełnie spontaniczne".

- Zenon Kliszko (dygnitarz, który "Dziady" zdjął ze sceny) reagował nie na to ostatnie przedstawienie, tylko te, które miały miejsca wcześniej - ocenił. - Zrozumiał, że jest dużo ludzi, którzy myślą to, co myślą i głośno to wyrażają na teatralnej widowni. Postanowił coś z tym zrobić i zrobił to po swojemu mówił.

Zobacz serwis specjalny dotyczący tych wydarzeń i ich konsekwencji w 1968 roku.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

***

Tytuł audycji: "Niepokonani. Opozycja PRL"
Prowadzący: Wojciech Borowik
Goście: prof. Jerzy Eisler (historyk), Jan Lityński (współorganizator strajków w marcu 1968 roku), prof. Wojciech Lamentowicz
Data emisji: 28.01.2020
Godzina emisji: 20.06

msz

Polecane

Wróć do strony głównej