Kodeks Siedmiu Zasad. Mała, wielka rewolucja Czesława Bieleckiego

2020-05-08, 18:41

Kodeks Siedmiu Zasad. Mała, wielka rewolucja Czesława Bieleckiego
Czesław Bielecki. Foto: PJ

- Wraz z pandemią koronawirusa przeżywamy lekcję innej odpowiedzialności i uświadomienia sobie, że nie czeka nas świetlana przyszłość bez żadnych zakłóceń. Skoro okazało się, że potrzebne jest nam państwo, to zająłem się czymś trochę nietypowym, staram się zachęcić do myślenia nierutynowego, bo zdażyło się coś, czego żadne rutyny nie przewidywały - mówił w Polskim Radiu 24 architekt i publicysta Czesław Bielecki. 

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

Gość Polskiego Radia 24 podkreśli, że kwarantanna pokazała, że stać na samodyscyplinę. - Nie podejrzewała nas o to władza, nawet sami siebie o to nie podejrzewaliśmy. Poddaliśmy się surowej dyscyplinie, jakbyśmy przebywali w półotwartym więzieniu. Jednocześnie dostrzegamy, że państwo się sprawdza, choć nie wszędzie. Możemy porównać jak działają władze Polski i innych krajów, czy rząd RP zadziałał rozważnie i z refleksem? Uważam, że postąpił nawet z nietypowym refleksem. Jednocześnie widać, i temu poświeciłem tekst "Mała, wielka rewolucja" w którym przedstawiłem Kodeks Siedmiu Zasad, że należy odwrócić nasz sposób myślenia o administracji publicznej. Chodzi o to, by państwo było silne, ale nie ograniczało nas w tych dziedzinach, gdzie świetnie radzimy sobie sami - tłumaczył Czesław Bielecki.

Powiązany Artykuł

urzędnicy FREE 1200.jpg
Urzędy pomagają mieszkańcom. Zobacz, w jaki sposób

Mała wielka rewolucja 

Dodał, że zaproponował małą wielką rewolucję, która można przeprowadzić od dołu ku górze. - Do tego nie trzeba zmian konstytucyjnych i nowych ustaw. Wystarczy tylko bezprzymiotnikowa wola lokalnego lidera np. wójta, burmistrza, ministra lub dyrektora instytucji. Tę rewolucję każdy świadomy obywatel może przeprowadzić - podkreślił Czesław Bielecki i przedstawił przy tym siedem zasad:

  • Każda decyzja, o którą występuje obywatel lub firma, jest klasyfikowana według najważniejszego kryterium: czy wymaga rozpatrywania, czy wystarczy milcząca zgoda urzędu. Oznacza to, że brak reakcji na zgłoszenie jest automatycznie reakcją przyzwalającą. 
  • Infrastruktura krytyczna – podlega uzgodnieniom decyzji wyłącznie pomiędzy organami rządowymi i samorządowymi.
  • Każda czynność służb publicznych – poczynając od zgłoszenia remontu mieszkania, a kończąc na wizycie lekarskiej – powinna być obciążona taką samą opłatą manipulacyjną na poziomie rzędu 5–10 złotych.
  • Urząd nie ma prawa żądać od obywatela informacji i dokumentów, które ma we własnym zasobie, tym bardziej – publicznie dostępnym. 
  • Od momentu przyjęcia wniosku urząd ma zgodnie z kodeksem postępowania administracyjnego do 30 dni roboczych na jego rozpatrzenie lub w przypadku złożonym – 60 dni. Dla milczącej zgody obowiązuje termin 30 dni na zmianę klasyfikacji na decyzję administracyjną. 
  • Poza ściśle wymienionymi czynnościami (ślub, rozwód, przeniesienie własności nieruchomości itp. według zamkniętej listy) obywatel ma mieć możliwość uzyskania wszystkich decyzji urzędowych zdalnie, drogą korespondencyjną lub przez internet. 
  • Urzędnik czy funkcjonariusz publiczny ponosi jednoosobową odpowiedzialność służbową za wydane decyzje i nie wolno mu pod rygorem dymisji wchodzić w konflikt interesów.

Zdaniem Czesława Bieleckiego czeka nas transformacja podobna do terapii szokowej Balcerowicza z lat 1989-91. - Chodzi o to, żebyśmy nie nosili na plecach 700 tys. pracowników służb publicznych, którzy nie pomagają nam działać. W gruncie rzeczy stanowią hamulec i opór, są spowalniaczem naszej energii społecznej i gospodarczej - podsumował gość Polskiego Radia 24. 

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "Stan rzeczy"
Prowadzący: Rafał Dudkiewicz
Gość: Czesław Bielecki (publicysta, architekt)
Data emisji: 08.05.2020
Godzina emisji: 19.06

Polecane

Wróć do strony głównej