7x24: Komisja ds. Amber Gold przesłuchała Jacka Rostowskiego

Posłuchaj

22.07.18 Komisja ds. Amber Gold przesłuchała Jacka Rostowskiego

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Jacek Rostowski przed komisją zeznał, że o Amber Gold dowiedział się dopiero po notatce ABW, którą otrzymał trzy miesiące przed upadkiem piramidy finansowej. Były minister finansów jest zdania, że administracja skarbowa nie była w stanie zapobiec oszustwom Amber Gold. 

- Pan eksminister finansów, twierdzi, że okradanie Polaków jest nieistotne z punktu widzenia pracy ministra finansów. Według niego, to sprawa co najwyżej dla prokuratury rejonowej lub lokalnego naczelnika skarbowego - mówił Artur Soboń. - Państwo powinno chronić Polaków tam, gdzie nadużywana jest działalność gospodarcza. Były minister finansów Jacek Rostowski, nie czuje się za to odpowiedzialny - dodał.

- Służby skarbowe, w odniesieniu do zwykłych obywateli, często bywają bardzo skrupulatne i reagują bardzo szybko. Nie radzą sobie one jednak z dużymi przedsiębiorcami, których stać na drogich prawników. Słowa Jana Rostowskiego są niegodne ministra finansów - komentował Zbigniew Gryglas. - W sprawie Amber Gold zawalili praktycznie wszyscy, oprócz dyrektora Mąki z ministerstwa gospodarki, który doprowadził do utraty licencji przez Amber Gold. On zachował się przyzwoicie. Gdyby inni urzędnicy działali tak jak on, nie byłoby tej afery.

- Życzyłbym sobie, jako obywatel, aby komisja, oprócz rozwikłania tego, czy był jakiś parasol ochronny nad Amber Gold, zaproponowała system, który uniemożliwi takie działania w przyszłości. Zgadzam się z Janem Rostowskim, że urząd skarbowy niewiele mógł zrobić. - Paweł Kobyliński. 

- Jestem rozczarowany końcówką pracy komisji ds.Amber Gold. Powinny zostać wypracowane takie procedury, które w przyszłości nie pozwoliły na tego typu działania. To, co odbywało się na komisji to farsa. - Posłanka Wassermann została przewodniczącą komisji, ponieważ będzie kandydowała na prezydenta Krakowa. Próba grillowania pana Rostowskiego zakończyła się tym, że były minister rozjechał panią przewodniczącą - mówił Paweł Bejda.

- W sprawie Amber Gold zawiodła prokuratura. Być może urząd skarbowy też nie działał najlepiej, ale nawet gdyby tak nie było, to wcale nie jest powiedziane, że nieprawidłowości zostałyby wykryte - Marcin Święcicki - Zeznanie podatkowe nie wykaże, czy bank ma pokrycia depozytów i jak nimi zarządza. Takie rzeczy wykrywa Komisja Nadzoru Finansowego, która jest ustanowiona właśnie po to. - mówił Marcin Święcicki.

- Nie powinniśmy takich słów publicznie słyszeć od takiej osoby jak były minister finansów. Dziwne seksistowskie zagrania w stosunku do Małgorzaty Wassermann bardzo mnie zasmuciły. To pokazuje słabość formacji, którą reprezentował były minister - komentował Jarosław Sachajko.

Spółka Amber Gold powstała w 2009 roku i miała inwestować pieniądze klientów w złoto oraz inne kruszce, oferując oprocentowanie wyższe od lokat bankowych. Firma oszukała niemal 19 tysięcy klientów na kwotę ponad 850 milionów złotych.

Więcej w całej audycji.

Audycję 7x24 prowadziła Katarzyna Gójska.

PJ/PAP

__________________

Data emisji: 22.07.18

Godzina emisji: 9:05