Agencja towarzyska w mieszkaniu posła Stanisława Gawłowskiego? Komentarze polityków

Posłuchaj

13.05.18 7x24. Politycy o problemach posła Stanisława Gawłowskiego

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Według Radia Szczecin prostytutki świadczą usługi w apartamencie posła Platformy Obywatelskiej Stanisława Gawłowskiego. Żona przebywającego w areszcie posła zaprzecza tym doniesieniom.

Na początku tygodnia Sąd Okręgowy w Szczecinie podtrzymał decyzję sądu pierwszej instancji w kwestii aresztu dla Stanisława Gawłowskiego. Prokuratura postawiła posłowi PO pięć zarzutów, w tym trzy o charakterze korupcyjnym. Tymczasem, w niedzielę rano Polskie Radio Szczecin podało, że w mieszkaniu polityka Platformy funkcjonuje agencja towarzyska.

Zdaniem Jana Filipa Libickiego, poseł Gawłowski mógł nie być świadomy tego, co dzieje się w jego mieszkaniu. – Właściciel może nie wiedzieć, co najemca robi w lokalu – przekonywał. – Informacja o agencji towarzyskiej w mieszkaniu Gawłowskiego dodaje sprawie pikanterii – oceniał natomiast Jarosław Porwich z WiS. Senator Libicki, mówiąc również o samym aresztowaniu Gawłowskiego, powiedział, że jest „zdziwiony” decyzją sądu drugiej instancji. – Nie stało nic w tej sprawie, co sprawiłoby, że mógłbym się wycofać z mojego poręczenia – podkreślał.

– Jeżeli sąd zdecydował o utrzymaniu aresztu, to znaczy to, że najprawdopodobniej dowody przedstawione przez prokuraturę są na tyle mocne, że zwolnienie Stanisława Gawłowskiego nie wchodzi w grę. (…) – komentował z kolei w Polskim Radiu 24 Paweł Lisiecki z PiS. – Tu chodzi o przestępstwo związane z korupcją (…). Jest standardem w takich postępowaniach zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci aresztu. Tylko w najlżejszych sprawach prokuratura nie domaga się tymczasowego aresztowania. Sprawa jest oczywista – oceniał Tomasz Rzymkowski. – Nie rozumiem też szukania dziury w całym. Sądy są niezawisłe, a sędziowie instytucjonalnie niezależni – dodawał poseł Kukiz’15, odnosząc się do informacji o próbach wywierania nacisków na sędziów wydających decyzję w sprawie posła Gawłowskiego.

W ocenie Mirosława Maliszewskiego, „jeżeli sąd okręgowy podtrzymał decyzję, to znaczy, że coś jest na rzeczy”. – Nie możemy jednak ferować wyroku w tej sprawie – zaznaczył. Mirosław Suchoń natomiast przypomniał, w kontekście kłopotów posła PO, o problemach senatora Stanisława Koguta. – Jakbyśmy popatrzyli szeroko na te sprawę, poseł Gawłowski powinien „siedzieć w celi” razem z senatorem Kogutem, którego koledzy w Senacie w podobnej sytuacji obronili – mówił polityk Nowoczesnej.

Posłowie odchodzą z Nowoczesnej

W mijającym tygodniu z Nowoczesnej odeszło troje posłów – Joanna Scheuring-Wielgus, Joanna Schmidt i założyciel ugrupowania, Ryszard Petru. – Nie rozumiem tego kroku. Dziś powinniśmy się łączyć w programie, ideach i wartościach, by wygrać w kolejnych wyborach – komentował w Polskim Radiu 24 Mirosław Suchoń. – Nowoczesna to jednak nie tylko Ryszard Petru, mamy szeroką paletę liderów (…). Nowoczesna to nie trzy osoby, które odeszły z partii, a sześć tysięcy osób w całej Polsce – zaznaczył.

– Gdy w Nowoczesnej nastąpiła zmiana lidera, kiedy Ryszarda Petru zastąpiła Katarzyna Lubnuer, „odtrąbiłem sukces”. Uważałem, że to koniec tej partii. Teraz słowo stało się ciałem (…) – mówił na naszej antenie Tomasz Rzymkowski. – Cała sprawa zakończy się w taki sposób, że Platforma Obywatelska wchłonie Nowoczesną. Dopóki był w partii Petru, wyrazisty lider, choć mający potknięcia, był utrzymywany pewien dystans wobec PO – zauważył Paweł Lisiecki.

– Odejście z Nowoczesnej Ryszarda Petru to kłopot dla tej formacji. Petru był założycielem Nowoczesnej. Szkoda, że tak się stało, bo jeżeli tworzymy koalicję, dobrze by było, aby nasz partner nie miał takich problemów – pointował Jan Filip Libicki.

Więcej tematów i komentarzy w całym magazynie 7x24 – audycji politycznej Polskiego Radia 24 i Telewizji Republika.

Gospodarzem programu była Katarzyna Gójska.

Polskie Radio 24/zz

7x24 - wszystkie audycje

____________________ 

Data emisji: 13.05.18

Godzina emisji: 9.06