"Musi dojść do porozumienia USA i Rosji". Artur Wróblewski o warunku zmian na Białorusi
2020-09-12, 10:30
- Sankcje frontalne, nakładane sektorowo na Rosję, mogą wpłynąć na Kreml by odpuścił Mińsk - mówił w Polskim Radiu 24 dr Artur Wróblewski. Gośćmi audycji byli też publicyści: Miłosz Manasterski i Krzysztof Karnkowski.
Premier Mateusz Morawiecki, mówiąc o programie "Poland. Business Harbour" podkreślił, że "chce, by Polska stała bezpiecznym schronieniem dla inżynierów, programistów, startupów i firm IT z Białorusi".
W ramach akcji, która ma ułatwić znalezienie schronienia w Polsce Białorusinom, osoby z wykształceniem technicznym lub doświadczeniem w branży IT, otrzymają wizę w trybie przyspieszonym. Na apel o przygotowanie ofert pracy odpowiedziały polskie firmy informatyczne.
Goście PR24 dyskutowali między innymi o tym jak pomagać Białorusi i nie zostać posądzonym o ingerencję w wewnętrzne sprawy tego kraju gdzie trwają protesty przeciwko fałszerstwom wyborczym.
"Łukaszenka to satrapa"
Krzysztof Karnkowski z "Gazety Polskiej Codziennie" powiedział, że w odróżnieniu od wszystkich innych protestów bloku wschodniego, którym Polacy kibicowali, na Białorusi nastroje społeczne skierowane są przeciwko przywódcy, który rządzi zbyt długo.
Powiązany Artykuł
Mateusz Morawiecki: chcemy zaproponować pakiet gospodarczy i ruch bezwizowy dla Białorusinów
- Aleksandr Łukaszenka to typowy satrapa, oderwany od rzeczywistości i ludzi. Nie jest to jednak protest antyrosyjski. Obecna opozycja na Białorusi skierowana jest raczej przeciwko przywódcy kraju - mówił publicysta.
Odnosząc się do pytania jak pomagać by nie zostać posądzonym o mieszanie się w sprawy białoruskie powiedział, że trzeba bardzo uważać, a przyda się tu polskie doświadczenie walki o wolność. - Nasza polityka w tej chwili wobec Białorusi jest rozsądna, z jednej strony skupia się na symbolach, a z drugiej, są to działania prodemokratyczne i biznesowe - zauważył Krzysztof Karnkowski.
"Porozumienie USA i Moskwy"
Artur Wróblewski z Uczelni Łazarskiego powiedział, że warunkiem powodzenia zmian na Białorusi jest porozumienie się w tej sprawie pomiędzy Moskwą, a Waszyngtonem. Jak, dodał, w tej chwili nikt decyzji nie podejmie ze względu na wybory prezydenckie w USA, które odbędą się 3 listopada.
- Nie wierzę, że Francja czy Niemcy będą w stanie coś wymusić na Rosji w sprawie Białorusi, co moim zdaniem, jest konieczne. To Rosja pomaga białoruskiej gospodarce, która zresztą jest nieefektywna, nie jest w stanie poradzić sobie bez transformacji - powiedział politolog.
Posłuchaj
Miłosz Manasterski z Agencji Informacyjnej dodał, że Aleksandr Łukaszenka niestety od dłuższego czasu buduje nastroje antypolskie na Białorusi. Jak podkreślił, wskazuje on na możliwe ryzyko zwracania się ku Zachodowi w tym ku Polsce.
"Dwutorowe działanie"
- Mam nadzieję, że obraz przechadzającej się swobodnie po Krakowskim Przedmieściu w Warszawie Swietłany Cichanouskiej, liderki białoruskiej opozycji, która odwiedziła Polskę i rozmawiała z premierem Mateuszem Morawiecki, zmieni to.
Publicysta chwalił jednocześnie polski rząd za dwutorowe działania w stosunku do Białorusi. Z jednej strony, jak zauważył, próbuje pozyskać i zaprzyjaźnić się z białoruskimi elitami, a z drugiej strony, jest przygotowany na scenariusz długotrwałego dochodzenia Białorusi do demokracji, stąd duże otwarcie na uchodźców.
Audycja: "Debata w PR24"
Prowadzący: red. Jerzy Jachowicz
Goście: dr Artur Wróblewski (Uczelnia Łazarskiego), dr Krzysztof Karnkowski ("Gazeta Polska Codziennie") i Miłosz Manasterski (Agencja Informacyjna)
Data emisji: 12.09.2020
Godzina: 09.06