Problemy pracowników delegowanych i kierowców

2018-06-16, 11:48

Problemy pracowników delegowanych i kierowców
Polskie firmy kontrolują 25 proc. europejskiego transportu.Foto: EASTNEWS/WOJCIECH STROZYK/REPORTER

W Debacie Polskiego Radia 24 Goście: Agnieszka Wołoszyn - MRPiPS, Joanna Popiołek, Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych,  Małgorzata Bonikowska, Centrum Stosunków Międzynarodowych, Tadeusz Kucharski, sekcja krajowa transportu drogowego NSZZ”S” i Piotr Arak, Instytut Badań Rynku Konsumpcji i Koniunktur, rozmawiali na temat pracowników delegowanych i transportu międzynarodowego. 

Posłuchaj

16.06.18 Eksperci o problemach pracowników delegowanych
+
Dodaj do playlisty

Unijna dyrektywa o pracownikach delegowanych jest niekorzystna dla Polski, ponieważ jak argumentują polskie władze, spowoduje ona dodatkowe obciążenia dla polskich firm działających za granicą. 

- Nasze stanowisko jest takie, że przyjęte rozwiązania będą niekorzystne i nie chodzi mi tylko o gospodarkę Polski, chociaż ta deleguje najwięcej pracowników. Wynik tych negocjacji będzie miał diametralne znaczenie dla funkcjonowania rynku wewnętrznego. Nowe przepisy wprowadzą dodatkowe obostrzenia i problemy interpretacyjne oraz niepewność prawną - mówiła Agnieszka Wołoszyn.

- Dobrze by było rozróznić dwie perspektywy, dłuższą i krótszą. W dłuższej perspektywie, każdemy krajowi członkowskiemu powinno zależeć na uwspólnianiu poziomu płac, oczywiscie przy pełnym dostępie do jednolitego rynku. W tym wypadku jest to korzystne zarówno dla pracowników, jak i dla firm. Ani firmy polskie, ani z innych krajów naszego regionu, nie powinny już konkurować z pozostałymi tylko niskimi cenami. W krótszej perspektywie jest to niekorzystne. Firmy muszą mieć czas, żeby znaleźć swoje przewagi konkurencyjne, żeby się przestawić i zaznaczyć swoją pozycję. Kluczowy jest czas, jaki Unia daje na to przestawienie -  skomentowała Małgorzata Bonikowska.

Transport drogowy to branża, w której polscy przewoźnicy w Europie radzą sobie bardzo dobrze. To ważna gałąź gospodarki, która tworzy w Polsce dziesiątki tysięcy miejsc pracy. Jest również istotna w wielu innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej, w których firmy działają na tym rynku. Parlament Europejski odrzucił propozycję wyłączenia transportu międzynarodowego z przepisów o delegowaniu pracowników.

- Branża transportowa jest specyficzna, nie można jej porównywać np. do branży budowlanej. To, co nas czeka w przyszłości, to układy zbiorowe. Firmy musiałby mieć prawnika w każdym regionie, w każdym kraju. Transport jest mobilny i nieprzywidywalny, ciężko przewidzieć, gdzie będzie następne zlecenie. Płaca to jest ostatni element, który dotyka te firmy, najtrudniejsze będa kwestie administracyjne - mówiła w Polskim Radiu 24 Joanna Popiołek.

Piotr Arak zwrócił uwagę na to, że polskie firmy kontrolują 25 proc. europejskiego transportu. 

- Gdyby dodać do tego transportowców z Litwy, to wychodzi na to, że nasz region kontroluje więcej niż jedną trzecią obrotu produktami między granicami Unii Europejskiej. Niestety jesteśmy potęgą na glinianych nogach, ponieważ nasza pozycja była budowana przede wszystkim na niskiej cenie i słabej marży - mówił. - Najwięcej towarów wozimy do Wielkiej Brytanii. W związku z tym Polskę bardziej dotkną kwestie Brexitu, niż kwestie dyrektywy - dodał Gość.

- Całą tę historię dotyczącą płac wywołali polscy przewoźnicy, ponieważ chciano zabrać kierowcom ryczałt za nocleg. Przez 20 lat nauczono kierowców, że mają spać w samochodzie. I cała dyskusja dotyczy spania w kabinie. Do tej pory była umowa dżentelmeńska pomiędzy pracownikiem, a kierowcą, odnośnie płacenia ryczałtu za spanie w kabinie. Teraz ten ryczałt zabrano, w ziązku z czym kierowcy zaczęli protestować. Nie może być tak, że kierowca kiedy chce odpocząć musi zamieniać się w dozorcę i strzec swojego samochodu. Chcemy zmienić przepisy, żeby kierowcy mieli lepiej - mówił Tadeusz Kucharski. 

Więcej w całej audycji.

Audycję prowadziła Anna Grabowska.

PR24/PJ

_____________________

Data emisji: 16.06.18

Godzina emisji: 10:05


Polecane

Wróć do strony głównej