Jacek Liziniewicz: na zamknięciu Turowa zyskaliby Niemcy i Czesi

2021-09-25, 22:15

Jacek Liziniewicz: na zamknięciu Turowa zyskaliby Niemcy i Czesi
Tereny Elektrowni Turów w Bogatyni, 23.09.2021. Foto: PAP/Aleksander Koźmiński

- Postawiliśmy się niestety w sytuacji, gdy mamy bardzo mało atutów, a Czesi mają dużo do wygrania. Nieszczególnie też uspokaja perspektywa, o której mówi część komentatorów, że po wyborach wszystko się zmieni, Czesi po prostu ubijają interes na dążeniu do wyłączenia tej kopalni - mówił w Polskim Radiu 24 Jacek Liziniewicz (Gazeta Polska).

W poniedziałek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej postanowił, że Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tysięcy euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.

Powiązany Artykuł

Kazimierz Kik 1200.jpg
"Gra centrali związana z wyborami". Prof. Kazimierz Kik o stanowisku Czech w konflikcie ws. Turowa

Jacek Liziniewicz przypomniał, że kopalnia węgla brunatnego w Turowie działa od niemal 120 lat. - Przez ten czas wykopano dziurę, która ma powierzchnię 2400 hektarów. Ostatnia koncesja, o którą jest spór, dotyczy 6 hektarów. Trudno wnioskować, aby to nagle doprowadziło, że wyschnie woda po czeskiej stronie granicy - zauważył.

- PGE kończy budowę ekranów, które mają zapobiec przenikaniu wód w kierunku wyrobiska. Zrobiliśmy bardzo dużo, żeby zminimalizować skutki działania kopalni. To konflikt bardziej polityczno-biznesowy niż realny, jeśli chodzi o wpływ na środowisko - zauważył komentator.

Jak dodał publicysta, tłem konfliktu może być sprawa zaskarżenia przez Polskę do TSUE gazociągu Opal, który biegnie wzdłuż granicy polsko-niemieckiej do Czech. - Zablokowaliśmy biznes, który miał polegać na tym, by to Niemcy i Czesi sprzedawali nam gaz - stwierdził.

- Na zamknięciu Turów zyskaliby Niemcy i Czesi. Musielibyśmy jakoś pokryć brakujące 7 proc. rynku energii. Chętnych, by ją nam sprzedać, jest dużo, rynek nie znosi próżni - komentował Jacek Liziniewicz.

Czytaj także: 

Wniosek o wstrzymanie wydobycia węgla w Turowie do Komisji Europejskiej i do TSUE złożyły Czechy. Według strony czeskiej wydobycie w Turowie negatywnie wpływa na środowisko terenów leżących po czeskiej stronie granicy. W maju TSUE przychylił się do wniosku Czechów i nakazał wstrzymanie wydobycia do momentu wydania orzeczenia.

* * *

Audycja: Północ - Południe 

Prowadzący: Piotr Wąż

Gość: Jacek Liziniewicz

Data emisji: 25.09.2021

Godzina emisji: 21.35

PR24/ka

Polecane

Wróć do strony głównej