Muzyczne drogi Klenczona i Krawczyka. Piotr Wawrowski: w wielu punktach były podobne

2021-04-08, 23:59

Muzyczne drogi Klenczona i Krawczyka. Piotr Wawrowski: w wielu punktach były podobne
ZESPÓŁ NIEBIESKO-CZARNI. Foto: PAP/Cezary Langda

- Wspólnych elementów w historii, życiorysie Krzysztofa Krawczyka i Krzysztofa Klenczona jest dużo więcej, począwszy od tego, w jaki sposób rozwijała się ich kariera w Polsce. Jeden i drugi byli bożyszczami tłumów, obaj występowali w zespołach, które na przełomie lat 60. i 70. były czołowymi polskim zespołami - powiedział w Polskim Radiu 24 Piotr Wawrowski – dziennikarz Informacyjnej Agencji Radiowej.   

W 40. rocznicę śmierci Krzysztofa Klenczona Polskie Radio uruchomiło specjalny serwis internetowy klenczon.polskieradio24.pl., internetowy kanał radiowy z muzyką Krzysztofa Klenczona oraz fragmentami jego archiwalnych wywiadów. Na stronie mojepolskieradio.pl znajdziemy z kolei płytotekę zmarłego 5 kwietnia wybitnego wokalisty - Krzysztofa Krawczyka.

Powiązany Artykuł

pap_20021200_0AF (1).jpg
"Był otwarty na każdego człowieka". Krzysztof Krawczyk we wspomnieniach Eleni

- Krzysztof Krawczyk, z racji swojego uczestnictwa w zespole "Trubadurzy", nie brał udziału w tym "kolorowym" wyścigu zespołów Niebiesko-Czarni i Czerwono-Czarni - zaznaczył dziennikarz IAR.

Wyjazd do USA

Piotr Wawrowski przypomniał, że Krzysztof Klenczon zaczynał w "Niebiesko-Czarnych" swoją zawodową karierę. - Został zaangażowany pod koniec 1963 roku, przed słynnym występem w paryskiej Olimpii. Na tę okoliczność zmienił się skład "Niebiesko-Czarnych" i właśnie wtedy Krzysztof Klenczon pojawił się jako gitarzysta w zespole. W obu przypadkach, Klenczona i Krawczyka, miał miejsce epizod emigracyjny, czyli wyjazd do USA i próba znalezienia swojego miejsca na amerykańskim rynku muzycznym. W przypadku jednego i drugiego artysty nie do końca udana. Później coś, co mogło się zdarzyć w życiu Krzysztofa Klenczona, a udało się Krzysztofowi Krawczykowi to powrót do Polski, odnalezienie się w nowej rzeczywistości muzycznej i kariera, która trwała przez kolejne dekady - zaznaczył.  

Jak dodał gość audycji, Krzysztof Klenczon też miał takie plany. - Wiemy o tym, że pod koniec lat 70., podczas krótkiego pobytu w Polsce, spotkał się z byłym kolegami z zespołu "Czerwone Gitary". Doszło do pewnego zawieszenia broni między Sewerynem Krajewskim a Klenczonem. Pojawił się pomysł stworzenia wspólnego projektu muzycznego, ale niestety historia potoczyła się zupełnie inaczej. Tragiczny wypadek w 1981 roku zabrał nam Krzysztofa Klenczona, zanim udało mu się wrócić do Polski. Jego historia muzyczna zakończyła się w ten sposób - podsumował Wawrowski. 

Posłuchaj

Piotr Wawrowski o muzycznej drodze Krzysztofa Klenczona i Krzysztofa Krawczyka ("Weekend kulturalny") 22:58
+
Dodaj do playlisty

Krzysztof Krawczyk zmarł w Poniedziałek Wielkanocny w szpitalu w Łodzi. Miał 74 lata. W sobotę 10 kwietnia odbędzie się pogrzeb artysty. W południe w archikatedrze łódzkiej celebrowana będzie msza święta, następnie trumna z ciałem artysty zostanie złożona na cmentarzu parafialnym w Grotnikach.


Więcej w nagraniu.

***

Audycja"Weekend kulturalny"

Prowadziła: Maja Kluczyńska

GośćPiotr Wawrowski (dziennikarz IAR)

Data emisji: 08.04.2021

Godz. emisji: 23.35

kmp

Polecane

Wróć do strony głównej