Misja pokojowa NATO na Ukrainie? Gen. Pacek: powinna być zrealizowana, gdy ucichną działania zbrojne
2022-03-19, 16:30
- Powinna być wysłana, gdy pojawi się szansa na rozejm na Ukrainie lub jakiekolwiek zaprzestanie działań wojennych. Byłaby potrzebna, żeby nie wróciła wojna. Gdy gaśnie pożar i nie jesteśmy pewni, czy znowu nie wybuchną płomienie, bardzo dobrze jest polać go wodą. Wodą byłaby misja NATO. Dopóki wielki pożar trwa nie ma na to szans - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 gen. Bogusław Pacek, były doradca NATO ds. wyszkolenia armii ukraińskiej.
Propozycję powołania misji pokojowej dla Ukrainy, przygotowanej przez NATO, przedstawił wicepremier Jarosław Kaczyński podczas wizyty w Kojowie. Premier Morawiecki zapowiedział, że na najbliższym szczycie NATO propozycja dotycząca misji pokojowej na Ukrainie zostanie formalnie złożona.
>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<
Gość Polskiego Radia 24 zauważył, że propozycja nie została do końca wytłumaczona, "stanowiła duży skrót myślowy". - Nierealnie byłoby ją wykonać, gdy trwa wojna. Bo oznaczałoby to, że zdecydowaliśmy się na przyłączenie do konfliktu. Sama propozycja jest dobra. Chodzi o misję, która powinna być wysłana, gdy pojawi się szansa na rozejm na Ukrainie lub jakiekolwiek zaprzestanie działań wojennych. Byłaby potrzebna, żeby nie wróciła wojna. Gdy gaśnie pożar i nie jesteśmy pewni, czy znowu nie wybuchną płomienie, bardzo dobrze jest polać go wodą. Wodą byłaby misja NATO. Dopóki wielki pożar trwa nie ma na to szans. Nie zgodzi się na to ONZ, nie będzie też wielu chętnych państw, które wzięłyby w takiej misji udział. Idea jest słuszna, popieram ją. Misja powinna być zrealizowana pierwszego dnia po tym, jak ucichną działania zbrojne - powiedział gen. Bogusław Pacek.
Niebo nad Ukrainą
Wojskowy odniósł się też do apelu prezydenta Wołodymyra Zełenskiego o zamknięcie nieba nad Ukrainą. - Prezydent Zełenski, przy całej mojej miłości do niego, nawołuje do umiędzynarodowienia konfliktu. Zełenski namawia do tego, żeby zdjąć odpowiedzialność z działań ukraińskich. Nie musi z tego wyniknąć III wojna światowa, ale na pewno będzie to wojna NATO-Rosja. Nie wyobrażam sobie, że po ewentualnej decyzji NATO w tej sprawie, Rosja powstrzyma się od działań w powietrzu. Będziemy strzelać do rosyjskich samolotów, a Rosjanie do naszych - tłumaczył gen. Pacek.
Posłuchaj
Zwrócił również uwagę, że wiąże się to z zagrożeniem życia dla obywateli zaangażowanych państw NATO. - Wojna na Ukrainie to bestialstwo i ludobójstwo, ale rozszerzenie jej będzie oznaczać więcej śmierci i ludzkich dramatów. Konflikt może się rozlać na wiele państwa Europy. Trzeba też mierzyć siły na zamiary. Żeby zamknąć przestrzeń nad Ukrainą i skutecznie tego przestrzegać, trzeba mieć setki samolotów. NATO tworzą siły państw członkowskich. Nie ma na tę chwilę tylu zgromadzonych samolotów, które gwarantowałyby skuteczność takiej operacji. Potrzeba jest na to zgoda największych państw, w tym przede wszystkim USA. Musimy się też liczyć z tym, że w przypadku takiej operacji nasze niebo będzie odsłonięte i spotkają nas działania odwetowe. To jest trudny temat - podsumował.
Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału ukraińskiego radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy dostępny jest także na kanałach internetowych Polskiego Radia. Dzięki temu przebywający w Polsce Ukraińcy będą mogli łatwiej słuchać audycji swojego radia publicznego.
***
Audycja: Temat dnia/Gość PR24
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Gość: gen. Bogusław Pacek (były doradca NATO ds. wyszkolenia armii ukraińskiej)
Data emisji: 19.03.2022
Godzina emisji: 15.33
PR24