Ustawa o obronie ojczyzny. Szeremietiew: trzeba było na nią czekać 30 lat

Wicepremier, przewodniczący Komitetu Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych Jarosław Kaczyński zapowiedział umocnienie sił zbrojnych. Wspólnie z ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem przedstawił we wtorek założenia nowej ustawy o obronie ojczyzny. "Chcemy, by Polska była państwem, biorąc pod uwagę całe NATO, militarnie silnym, należącym do najsilniejszych" - powiedział Jarosław Kaczyński. Wyjaśnił, że wynika to z konieczności, z naszego położenia geopolitycznego.

Powiązany Artykuł

"To ważny czas dla Wojska Polskiego". Szef MON zapowiedział ustawę o obronie Ojczyzny

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że mamy do czynienia z właściwym postępowaniem. - Cieszę się, że ta ustawa wreszcie się pojawi. Musieliśmy na nią czekać 30 lat. Obecnie obowiązująca ustawa powstała w czasach PRL, w 1967 roku i była nowelizowana. Nic dobrego nie mogło z tego wyjść. Sprawy zostaną w końcu uporządkowane, zrysowano rozwiązania, które mogą się przydać polskiemu wojsku - powiedział Romuald Szeremietiew. 

Zdaniem byłego wiceszefa MON Polska nie posiada strategii obronności. - W jaki sposób mamy się bronić? Jakie mają być siły zbrojne i jak uzbrojone? Obowiązywała strategia zakładająca, że wojna nam nie grozi, że NATO gwarantuje nam bezpieczeństwo. W związku z tym nasze siły zbrojne miały aktywnie brać udział w operacjach NATO z dala od granic naszego kraju. Nawet agresja Rosji na Gruzję nie zmieniła tego podejścia. Niepokój pojawił się dopiero w roku 2014, gdy wybuchała wojna na Ukrainie. Dostrzeżono, że Polska nie ma sił zbrojnych, które byłyby w stanie bronić naszych granic. Od tego czasu nasze bezpieczeństwo stopniowo się poprawia, powstało WOT, kupujemy nowoczesne uzbrojenie, ale strategii obronności nie ma - stwierdził Szeremietiew.

Powiązany Artykuł

"Napawa ogromnym optymizmem". Gen. Skrzypczak o projekcie ustawy o obronie ojczyzny

Były wiceszef MON tłumaczył też, że nie obawia się możliwości wybuchu konfliktu zbrojnego z Rosją. - Rosja podejmuje działania zbrojne przeciwko nam w bardzo określonych warunkach, gdy Polska wewnętrznie ulega destrukcji. Tak było w czasie rozbiorów, tak było w 1939 roku. W 1920 roku Rosjanie zapomnieli o tej zasadzie i przegrali. Obecnie Polska jest wewnętrznie dość silna, posiada przyzwoitą armię i może się bronić. Wewnętrzna stabilność jest sprawą zasadniczą. Rozumiem, że mamy spór polityczny, ale jego granice powinny wyznaczać interesy państwa, nie możemy szkodzić państwu - podsumował. 

Posłuchaj

Romuald Szeremietiew o ustawie o obronie ojczyzny (Temat dnia/Gość PR24) 23:32

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Celem ustawy o obronie ojczyzny jest uelastycznienie zasad awansów w Siłach Zbrojnych; likwidacja "szklanego sufitu" dla szeregowych i podoficerów; wprowadzenie dodatkowych regulacji dyscyplinujących, antykorupcyjnych i antynepotycznych oraz uporządkowanie przepisów regulujących zasady pełnienia służby wojskowej. Projektowana ustawa nie przewiduje przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej. Wprowadza dobrowolną zasadniczą służbę wojskową. To służba wojskowa, która jest przeznaczona dla ochotników, którzy odbędą 28-dniowe szkolenie podstawowe, a potem przez 11 miesięcy odbędą szkolenie specjalistyczne. Ci, którzy przejdą ten kurs, będą mieli prawo przystąpienia do zawodowej służby wojskowej. Takie rozwiązanie ma zapewnić dostęp do wykwalifikowanych rezerwistów, którzy będą mieli także pierwszeństwo w rekrutacji do zawodowej służby wojskowej.

Więcej w nagraniu. 

* * *

Audycja: Temat dnia / Gość PR24

Prowadzi: Piotr Wąż

Gość: Romuald Szeremietiew (były wiceszef MON, ekspert ds. bezpieczeństwa)

Data emisji: 27.10.2021

Godzina emisji: 20.06

PR24