Jacek Karnowski: Smoleńsk miał dla Donalda Tuska przede wszystkim wymiar propagandowy
2021-03-21, 16:28
- Podczas rozmowy martwił się teoriami spiskowymi, chciał jak najszybszego zakończenia śledztwa, by zgasić dyskusję o ewentualnej odpowiedzialności Rosjan za katastrofę - mówił w Polskim Radiu 24 redaktor naczelny tygodnika "Sieci" Jacek Karnowski, komentując nagranie ze spotkania, zarejestrowane na polecenie Donalda Tuska w Kancelarii Premiera 23 kwietnia 2010 roku - 13 dni po katastrofie smoleńskiej.
Nieznane dotąd nagranie ujawnili dziennikarze "Magazynu Śledczego Anity Gargas". Powodem spotkania był wywiad, jakiego TVN24 udzielił Edmund Klich – akredytowany przedstawiciel Polski przy wojskowo-cywilnej komisji rosyjskiej (MAK) badającej przyczyny tragedii – krytykując działania ówczesnego rządu wobec Rosji, która przejęła kontrolę nad śledztwem po katastrofie. Ówczesny premier był niezadowolony z wypowiedzi eksperta. Były premier odniósł się ujawnionego nagrania. Napisał na Twitterze: "Wykorzystują tragedię smoleńską, by przykryć brudy Obajtka. Można upaść niżej?".
Jacek Karnowski zwrócił uwagę, że nie był to merytoryczny wpis. - Nie spodziewałem się po Donaldzie Tusku czegoś innego, choć przedstawione nagranie jest ważne. Potwierdza, że dla Tuska Smoleńsk miał przede wszystkim wymiar propagandowy. Podczas rozmowy martwił się teoriami spiskowymi, chciał jak najszybszego zakończenia śledztwa, by zgasić dyskusję o ewentualnej odpowiedzialności Rosjan za katastrofę. Samo śledztwo niespecjalnie go interesowało, oczekiwania związane z wyjaśnieniem tragedii określał jako naiwne - powiedział redaktor naczelny tygodnika "Sieci".
Powiązany Artykuł
Echa nagrania z narady Tuska. Reszczyński: pokaz braku kompetencji i odpowiedzialności
Okazało się też, że Edmund Klich został wysłany do Rosji bez profesjonalnego tłumacza, po paru dniach odebrano mu łączność kryptograficzną i nie miał wsparcia prawników. - Klich mówił, że ma poczucie ogromnej odpowiedzialności, natomiast nie wyczuwał, żeby jego rozmówcy po stronie rządowej podzielali powagę historycznej sytuacji. Jakby ignorowano jego prośby i apele, jakby rząd nie interesował się tym, co robił polski śledczy w Moskwie. Klich przekazał deklarację Rosjan postępowania zgodnie z konwencją chicagowską i nikt w Polsce nie sprawdził, czy nie ma innej możliwości postępowania. To są sprawy kompromitujące - podsumował Jacek Karnowski.
Posłuchaj
W katastrofie 10 kwietnia 2010 roku zginęli prezydent Lech Kaczyński z żoną Marią, dowódcy Sił Zbrojnych RP, parlamentarzyści i wiele zasłużonych dla Polski osób.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Magdalena Złotnicka
Gość: Jacek Karnowski (redaktor naczelny tygodnika "Sieci")
Data emisji: 21.03.2021
Godzina emisji: 14.34
PR24/tj