Andrzej Rozpłochowski o pogrzebie Jana Lityńskiego: jesteśmy w krytycznym punkcie

2021-03-13, 14:45

Andrzej Rozpłochowski o pogrzebie Jana Lityńskiego: jesteśmy w krytycznym punkcie
Uroczystości pogrzebowe Jana Lityńskiego. Foto: PAP/Leszek Szymański

- Pokazanie zamkniętych drzwi pani Zofii Romaszewskiej, a także nikczemna, naprawdę niegodna byłego prezydenta Rzeczypospolitej, wypowiedź Bronisława Komorowskiego, to są rzeczy tego typu, że sama pani Zofia ma takie odczucie, czy my nie jesteśmy już w takim punkcie, że dwa polityczne obozy już niewiele łączy - mówił w Polskim Radiu 24 Andrzej Rozpłochowski, legenda śląskiej Solidarności. Gośćmi audycji byli także Andrzej Michałowski, działacz "S" z Pomorza i Jan Rulewski, działacz "S" z Bydgoszczy, późniejszy polityk.

Powiązany Artykuł

mid-21310224 (1) (1).jpg
Zofia Romaszewska niewpuszczona na pogrzeb Jana Lityńskiego. Ks. Michalczyk: w świątyni mogło być 31 osób

Działacz opozycji w okresie PRL, poseł i doradca byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego Jan Lityński spoczął w środę na Powązkach Wojskowych w Warszawie. Wokół pogrzebu działacza opozycji narosły kontrowersje, kiedy do kościoła nie została wpuszczona doradczyni prezydenta Andrzeja Dudy, a w PRL także działaczka opozycji, Zofia Romaszewska. Sprawa jest tym bardziej oburzająca, że niewpuszczenie Romaszewskiej do kościoła jest intensywnie wykorzystywane przez polityków związanych z obozem opozycyjnym do ataku na doradczynię prezydenta. M.in. były prezydent Bronisław Komorowski stwierdził, że "Romaszewska na szczęście nie popsuła atmosfery pogrzebu, mogła grzecznie poczekać przed kościołem".

Andrzej Rozpłochowski, działacz śląskiej Solidarności, stwierdził, że sytuacja wokół pogrzebu Jana Lityńskiego pokazuje, że "jesteśmy w takim krytycznym punkcie, że już chyba prawie nic albo nic nie łączy podzielonych na dwa obozy Polaków".

- Pokazanie zamkniętych drzwi pani Zofii Romaszewskiej, a także nikczemna, naprawdę niegodna byłego prezydenta Rzeczypospolitej, wypowiedź Bronisława Komorowskiego do ponad 80-letniej damy, że "no mogła tam sobie postać na schodach, na zewnątrz", to są rzeczy tego typu, że sama pani Zofia ma takie odczucie, czy my nie jesteśmy już w takim punkcie, że dwa polityczne obozy już niewiele łączy - mówił Andrzej Rozpłochowski.

Czytaj więcej:

Andrzej Michałowski, działacz Solidarności na Pomorzu, stwierdził, że nie dziwi się zaistniałej podczas pogrzebu Jana Lityńskiego sytuacji, ponieważ - mówił - wynika ona z naturalnych konsekwencji.

Powiązany Artykuł

Jan Lityński2_663x364 czarno białe.jpg
"Bojownik o wolność i obywatelskie prawa Polaków". Premier o Janie Lityńskim

- Rodzina Lityńskiego, to jest rodzina komunistów, bardzo ortodoksyjnych komunistów, bym powiedział - mówił Andrzej Michałowski.

Jan Rulewski, działacz Solidarności w Bydgoszczy, połączył się dopiero w drugiej części audycji, a zatem odniósł się dopiero do poruszonego w dalszej części rozmowy tematu Cmentarza Powązkowskiego. Jak stwierdził - nie jest rzeczą odpowiednią, że na Powązkach Wojskowych groby ofiar i ich oprawców znajdują się obok siebie.

- Uważam, że to sąsiedztwo może budzić złe skojarzenia, a nawet na cmentarzach, gdzie na ogół powinna być cisza, mogą się odbywać demonstracje ciche, lub głośne - mówił Jan Rulewski.

Posłuchaj

Opozycjoniści o pogrzebie Jana Lityńskiego ("Temat dnia / Gość PR24") 25:06
+
Dodaj do playlisty

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Tadeusz Płużański
Goście: Andrzej Rozpłochowski, Andrzej Michałowski, Jan Rulewski (działacze Solidarności w okresie PRL)
Data emisji: 13.03.2021
Godzina emisji: 13.33

PR24/jmo

Polecane

Wróć do strony głównej