"Praktycznie każda placówka miała swojego Rychlewicza". Ambasador RP w Turcji o polskim konsulu, który ratował Żydów

2020-12-11, 16:33

"Praktycznie każda placówka miała swojego Rychlewicza". Ambasador RP w Turcji o polskim konsulu, który ratował Żydów
Wojciech Rychlewicz. Foto: twitter.com/Jacek Kumoch

- Nie ma większej debaty nad postawą polskiego rządu na uchodźstwie podczas II wojny światowej. Praktycznie każda polska placówka dyplomatyczna miała swojego Rychlewicza lub Ładosia. To nie było indywidualne bohaterstwo, ale system, który działał dla zapewnienia ochrony polskim obywatelom. Konsul lub dyplomata nie zajmuje się narodowością, tylko sposobem udzielenia pomocy - mówił na antenie Polskiego Radia 24 Jacek Kumoch, ambasador RP w Turcji. 

Posłuchaj

Jakub Kumoch o sprawie konsula Wojciecha Rychlewicza (Temat dnia/Gość PR24)
+
Dodaj do playlisty

Wojciech Rychlewicz kierował Konsulatem Generalnym RP w Stambule w pierwszych latach II wojny światowej. Wydał setkom, a być może tysiącom Żydów fałszywe zaświadczenia, że są polskimi katolikami. Dzięki temu "oszukał" systemy migracyjne kilku państw i umożliwił im wyjazd do obu Ameryk oraz Palestyny.

Powiązany Artykuł

Archiwum_Eissa 1200.jpg
Grupa Ładosia pomogła ocalić Josefa Burga, jednego z ojców założycieli Państwa Izrael

Jakub Kumoch przyznał, że aż trudno jest uwierzyć, iż przez tyle lat ta historia nie była znana. - Jak to jest, że w Archiwum Akt Nowych znajdowały się setki indywidualnych dokumentów, poświadczeń wyznania katolickiego dla Żydów? Dlaczego działalność polskiej dyplomacji podczas II wojny światowej jest tak słabo opisana, a ci, którzy ją ewentualnie opisują, spotykają się z zarzutem, że przepisują historię lub ją fałszują. Te dokumenty są dostępne bez żadnych ograniczeń - powiedział ambasador RP w Stambule. 

Czytaj także:

Działania Rychlewicza, który w czasie wojny ułatwiał wydawanie Żydom wiz, badał Bob Meth – znany działacz żydowski z Los Angeles. Meth przez lata starał się dowiedzieć, kim był człowiek, który pomógł jego matce, dziadkowi i innym krewnym. Dotarł do informacji o Rychlewiczu, m.in. kontaktując się z obecnym ambasadorem Polski w Turcji Jakubem Kumochem. Dyplomata ten w latach 2016-20 był ambasadorem RP w Szwajcarii i przyczynił się do upowszechnienia wiedzy o roli Grupy Ładosia, również zaangażowanej w niesienie pomocy Żydom poprzez masowe wystawianie na ich nazwiska paszportów latynoamerykańskich. - Głównym bohaterem tej historii jest konsul generalny RP w Los Angeles. On pierwszy wysłuchał relacji Boba Metha i przekazał biografię jego mamy. Cała historia jest opisana z detalami. Jak i kto doprowadził ich do konsula, że konsul doskonale wiedział, iż nie chodzi o katolików, że za swoją działalność nie brał żadnego wynagrodzenia. To stawia w zupełnie innym świetle setki poświadczeń dla osób o nazwiskach typowo żydowskich - tłumaczył Jakub Kumoch. 

Posłuchaj

Jakub Kumoch o sprawie konsula Wojciecha Rychlewicza (Temat dnia/Gość PR24) 9:33
+
Dodaj do playlisty

 

Sam Wojciech Rychlewicz opuścił Stambuł w 1941 roku w niejasnych okolicznościach. W Palestynie wstąpił do armii Andersa, z którą przeszedł cały szlak bojowy, resztę życia spędził w Londynie.  

Więcej w nagraniu.

***

Audycja"Temat dnia/Gość PR 24"

Prowadził: Antoni Trzmiel

Gość: Jacek Kumoch (ambasador RP w Turcji)

Data emisji: 11.12.2020

Godz. emisji: 15.38

Polecane

Wróć do strony głównej