"To forma niedojrzałości społecznej". Adwokat o niestosowaniu się do zasad bezpieczeństwa
2020-10-25, 09:47
- Stosując się do pewnych ograniczeń mamy na uwadze coś, co nie powinno nam umknąć, czyli art. 1 konstytucji mówiący, że Rzeczpospolita jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli. Zakładam maseczkę nie tylko dlatego, że boję się koronawirusa czy chcę uniknąć mandatu. Robię to z miłości do bliźniego - powiedział adwokat Marek Karczmarzyk.
W rozmowie z Błażejem Prośniewskim Marek Karczmarzyk wyjaśnił, jak z punktu widzenia aktualnie obowiązujących przepisów prawa wygląda kwestia wprowadzonych obostrzeń mających na celu walkę z epidemią koronawirusa. Nowe przepisy, które weszły w życie w sobotę, wzbudzają często wiele dyskusji.
Powiązany Artykuł
"Pomogą, jeśli wszyscy będziemy się do nich stosować". Lekarz o nowych obostrzeniach
"Najlepiej, gdyby jak najszybciej przyjęto odpowiednią ustawę"
Dotyczą one m.in. ograniczenia wychodzenia z domu osób powyżej 70. roku życia lub młodzieży do 16. roku życia. Pojawiają się opinie, że to zbyt duża ingerencja w prawa i wolności obywatelskie, co więcej że jest to ingerencja wprowadzona na podstawie rozporządzenia, a nie ustawy, co jak podkreślają prawnicy, byłoby pożądane.
Posłuchaj
- Tutaj należy rozróżnić dwie rzeczy: stan prawny i to, co powinniśmy robić jako obywatele. Rzeczywiście, wszystko to, co jest aktem władzy wykonawczej, czyli ministra lub premiera, musi mieć upoważnienie ustawowe, być umocowane w ustawie i wydane na podstawie ustawy. Podstawowe prawa i wolności obywatelskie jeśli są ograniczane, to właśnie powinno dziać się to w ramach ustawy - wskazał gość Polskiego Radia 24.
Marek Karczmarzyk podkreślił, że jeśli będziemy poruszali się wyłącznie w sferze prawa, to każdy purysta prawny przyzna rację, że faktycznie sposób wprowadzenia nowych przepisów jest nieco na wyrost. - Jak najszybciej powinno uregulować się to w sposób ustawowy, by uniknąć wszelkich wątpliwości - dodał adwokat.
Karczmarzyk: na uwadze musimy mieć również art. 1 konstytucji
Powiązany Artykuł
Kiedy nastąpi spadek zakażeń koronawirusem? Ekspert: wiele zależy od naszej postawy
Ekspert Wyższej Szkoły Bankowej zaznaczył jednak, że nosząc maseczkę, wobec czego również jest bardzo wiele głosów sprzeciwu, czy stosując się do pewnych ograniczeń, nie robi się tego tylko z powodu rozporządzenia.
- Po prostu mamy na uwadze coś, co nie powinno nam ujść, czyli art. 1 konstytucji mówiący, że Rzeczpospolita jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli. Zakładam maseczkę nie tylko dlatego, że boję się koronawirusa czy chcę uniknąć mandatu. Robię to dlatego, by ewentualnie nie przenieść wirusa na kogoś innego oraz by dbać o wrażliwość osoby bojącej się bardziej ode mnie. Robię to z miłości do bliźniego - stwierdził Karczmarzyk.
Kwestia odpowiedzialności społecznej
Wicedziekan zachęcił również, by stosować się do wprowadzanych ograniczeń, bo ich zadaniem nie jest utrudnienie nam życia, a spowodowanie, że w takim trudnym okresie, jak obecnie, jako wspólnota mamy być właśnie Rzecząpospolitą.
- Czekanie na ścisłe przepisy, które miałyby nam coś nakazać, jest formą niedojrzałości społecznej. Dojrzałe społeczeństwa obywatelskie wiedzą, że należy zrobić wszystko, by ze mną żyło się dobrze i mi żyło się dobrze, że powinniśmy szanować siebie nawzajem - dodał.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Błażej Prośniewski
Gość: Marek Karczmarzyk, adwokat, wicedziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Gdańsku, ekspert Wyższej Szkoły Bankowej
Data emisji: 25.10.2020
Godzina emisji: 08.06
Polskie Radio 24/db