"Ładne zwycięstwo PiS w trudnych warunkach". Dr Karnkowski po wyborach prezydenckich
2020-07-13, 14:14
- PO czeka małe trzęsienie ziemi. Borys Budka nie spełnił pokładanych w nim nadziei, bo ta partia nie wygrała wyborów. Faktem jest, że właśnie PO najostrzej gra na podział na anty-PiS i ma mniejsze szanse przekonania wyborców, dla których nie jest to podstawowy podział polskiej polityki - powiedział w Polskim Radiu 24 dr Krzysztof Karnkowski z "Gazety Polskiej Codziennie".
Rozmowa dotyczyła II tury wyborów prezydenckich, w których zwyciężył Andrzej Duda. - Ciekawsze jest dla mnie to, co stanie się z mniejszymi partiami politycznymi. Zdaje się, że bez większej walki dały się rozczłonkować. Elektorat PSL choćby podzielił się w dużym stopniu. Z drugiej strony mamy Lewicę i Konfederację, w której może dojść do pewnego konfliktu. Wśród ich wyborców mamy podział dotyczący spraw najważniejszych. Jeśli część wyborców jest w stanie poprzeć kandydata, który "strzelał" do drugiej części wyborców Konfederacji, spodziewam się podziału. Konfederację czeka dużo pracy nad własnym elektoratem - ocenił dr Krzysztof Karnkowski.
Powiązany Artykuł
Bez biało-czerwonych flag na wiecu Trzaskowskiego. Wiceminister: pokazuje to prawdziwe odczucia w PO
Siła negatywnych emocji
- Gdyby był to konflikt o kwestie światopoglądowe lub podejście do wolnego rynku, Rafał Trzaskowski nie musiałby w tej kampanii udawać kogoś innego niż był - dodał.
- Charakterystyczne były badania osób, które głosują na prezydenta Dudę. Okazało się, że Rafał Trzaskowski nie jest kandydatem marzeń, ale największą szansą, by przegrał kontrkandydat. Dla PiS to ładne zwycięstwo w trudnych warunkach, ale nie wróży to dłuższej dominacji PiS - prognozował publicysta.
- "Wsparcie PiS okazało się kluczowe". Prof. Sowiński o zwycięstwie prezydenta Andrzeja Dudy
- "To wielki i osobisty sukces Pana Prezydenta". Beata Szydło skomentowała wynik Andrzeja Dudy
- "Najważniejsze wybory od kilkudziesięciu lat". Bogdan Pęk o wygranej Andrzeja Dudy
Jego zdaniem "PO czeka małe trzęsienie ziemi. Borys Budka nie spełnił pokładanych w nim nadziei, bo ta partia nie wygrała wyborów. Każde z ugrupowań opozycyjnych wychodziło z założenia, że ich kandydat ma większą szansę wygrać z Andrzejem Dudą niż kandydat PO. Faktem jest, że PO najostrzej gra na podział na anty-PiS i ma mniejsze szanse przekonania wyborców, dla których nie jest to podstawowy podział polskiej polityki".
Posłuchaj
- Każdy inny kandydat nie budziłby aż takich emocji. Negatywne emocje wokół Rafała Trzaskowskiego mimo wszystko część osób odrzuciły, choć nie aż tak wielu wyborców. Jako przykład można tu podać próbę rozpętania afery pedofilskiej wokół prezydenta. Gdyby nie te walki, nie byłoby też strat dla kandydata opozycji - tłumaczył gość Polskiego Radia 24.
PAP Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: dr Krzysztof Karnkowski (GPC)
Data emisji: 13.07.2020
Godzina emisji: 13.33
pkr