"Przynajmniej jedna jest potrzebna". Ekspert o budowie elektrowni atomowej w Polsce

2020-07-05, 11:30

"Przynajmniej jedna jest potrzebna". Ekspert o budowie elektrowni atomowej w Polsce
Polska elektrownia atomowa miałaby zacząć pracę w 2023 roku. Foto: Vaclav Volrab/ Shutterstock

-  Elektrownia atomowa w Polsce będzie też elementem pomostowym pomiędzy energetyką opartą na węglu, a zdominowaną przez odnawialne źródła energii - mówił w Polskim Radiu 24 dr Dawid Piekarz, ekspert ds. energetyki.

Prezydent Andrzej Duda po powrocie z Waszyngtonu ogłosił, że w Polsce powstanie elektrownia atomowa. W tym celu wykorzystamy amerykańską technologię i doświadczenie w budowaniu tego typu instalacji. Dlatego niedługo ma zostać podpisana umowa między Polską, a Stanami Zjednoczonymi, dzięki temu zaczną się prace projektowe. 

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że system energetyczny bez węgla i atomu jest nie do utrzymania. - Przykładem są Niemcy. Kilka tygodni temu obserwowaliśmy jak w świetle kamer wysadzali instalację elektrowni atomowej. W tym samym czasie włączali elektrownię węglową, bo muszą stabilizować system. Węgiel zawsze mieliśmy i kalkulował nam się jako podstawowe paliwo. Natomiast gdy Niemcy zaczynali dyskutować o OZE i zmianach w energetyce mieli już elektrownie atomowe, a my wychodziliśmy z komunizmu, zresztą jako jedyny kraj Europy Środkowo-Wschodniej bez takiej siłowni - przypomniał dr Dawid Piekarz.

Posłuchaj

Dr Dawid Piekarz o budowie elektrowni atomowej w Polsce (Temat dnia/Gość PR24) 23:43
+
Dodaj do playlisty
 

Jego zdaniem elektrownia atomowa jest w Polsce potrzebna. - Przynajmniej jedna, która powinna dać do 15 proc. zapotrzebowania na energię. Będzie też elementem pomostowym pomiędzy energetyką opartą na węglu, a zdominowaną przez OZE - podkreślił ekspert.

Jaka technologia?

Jeszcze kilka lat temu nie było wątpliwości, że byłaby to jedna, duża elektrownia atomowa. Obecnie istnieją jednak rozwiązania w postaci małych reaktorów i tworzenia rozproszonej sieci siłowni. - W świecie idealnym lepsza byłaby opcja oparta o mniejsze reaktory, które w razie potrzeby można byłoby rozbudowywać. Żyjemy jednak tu i teraz. Nie ma w Polsce inwestycji, która nie byłaby oprotestowywana. Z tego względu łatwiej będzie zbudować elektrownię atomową w jednym miejscu - tłumaczył gość Polskiego Radia 24.

Stracone lata 

Dodał, że przy budowie elektrowni atomowej jesteśmy skazani na współpracę z dużym zagranicznym inwestorem. - Z prostego powodu. Nie mamy technologii i trochę nie bardzo pieniądze. Sensowniej będzie, jeśli np. inwestor z USA wspierany przez waszyngtońską administrację skredytuje budowę elektrowni. Zarobi również dzięki temu, że sprzeda technologię. O budowie elektrowni atomowej mówimy od ponad 40 lat. W 2021 miał płynąć prąd z elektrowni atomowej, którą zapowiadano w roku 2007 i nic się w tej sprawie nie zadziało. Straciliśmy kluczowe kilka lat - podsumował dr Dawid Piekarz.

Pierwszy blok atomowy w Polsce ma być oddany do użycia w 2033 roku.

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: 
Gość: dr Dawid Piekarz, ekspert ds. energetyki
Data emisji: 05.07.2020
Godzina emisji: 10.33

Polskie Radio 24

Polecane

Wróć do strony głównej