"Dla nich każdy, kto ma konserwatywne poglądy jest faszystą". Tyrmand o wpływie lewicowych mediów na zamieszki w USA

2020-06-11, 11:33

"Dla nich każdy, kto ma konserwatywne poglądy jest faszystą". Tyrmand o wpływie lewicowych mediów na zamieszki w USA
Matthew Tyrmand. Foto: PR24/screenshot

- Lewica w mediach zaczęła przedstawiać zabójstwo George'a Floyda jako dowód na to, że policjanci są na wojnie z czarnoskórymi mężczyznami. Jest to oczywistą nieprawdą i przesadą charakterystyczną dla lewicy, która przy każdej możliwej okazji chce przemycać swoją narrację- powiedział w Polskim Radiu 24 Matthew Tyrmand, konserwatywny aktywista i publicysta.

Posłuchaj

Matthew Tyrmand o protestach w USA (Temat dnia/Gość PR24)
+
Dodaj do playlisty

W Stanach Zjednoczonych od kilkunastu dni trwają ostre zamieszki, które rozpoczęły się w Minneapolis po śmierci czarnoskórego George'a Floyda. 46-latek zmarł podczas próby aresztowania. Policjant udusił go, przygniatając do ziemi i klękając na jego szyi.

Powiązany Artykuł

protest usa 1200 pap.jpg
"Oni nie mają żadnych postulatów, to jest część ideologii". Maciej Kożuszek o fali protestów w USA

>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Pieśni gospel, modlitwy i przemowy. W Houston pochowano George'a Floyda

Amerykańskie media głównego nurtu, jak CNN konsekwentnie podkreślają, że to sprawy rasowe są przyczyną tego buntu na ulicach największych miast. Matthew Tyrmand zauważył jednak, że część mediów w USA kreuje w ten sposób po prostu wygodny dla siebie przekaz, który jest zgodny z ich polityczną narracją, ale niekoniecznie jest odzwierciedleniem rzeczywistości.

- Celem lewicowej agendy politycznej jest przedstawianie Stanów Zjednoczonych - przez przedstawicieli lewicowych mediów amerykańskich - jako miejsca szerzenia się zła. Trwa to od wielu lat i szczególnie wzmacnia się za czasów prezydentury Donalda Trumpa - zaznaczył publicysta.

Wskazał on, że wspomniana część lewicowych mediów i polityków kreuje bardzo wypaczony przekaz. - Dla tych środowisk bowiem każdy, kto ma konserwatywne poglądy jest od razu rasistą i faszystą - dodał.

"To okaże się dla Trumpa korzystne"

Matthew Tyrmand ocenił również, że protesty w Stanach Zjednoczonych nie są przypadkowe i mogły być dodatkowo sprowokowane. - Sprawa medialnej opowieści o COVID-19 przestawała być tak nośna i musiał zostać znaleziony nowy punkt zaczepienia. To wszystko jest zgodne z podręcznikiem działania lewicy - stwierdził publicysta.

Gość PR24 został także zapytany o wpływ zamieszek w USA na trwającą tam kampanię przed wyborami, które odbędą się w listopadzie. Według Tyrmanda skorzysta na tym obecnie urzędujący prezydent. - Paradoksalnie to okaże się dla Donalda Trumpa korzystne, bo w Stanach Zjednoczonych milcząca większość rusza do urn, gdy widzi, że załamuje się prawo i porządek. To jest to, co napędza wyborców - powiedział.

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Michał Rachoń
Gość: Matthew Tyrmand
Data emisji: 11.06.2020
Godzina emisji: 9.33

jp

Polecane

Wróć do strony głównej