Mec. Piotr Andrzejewski: od 2015 r. opozycja przedstawia program destrukcyjny dla Polski
2020-05-06, 16:00
- Od 2015 r. mamy próby zdestabilizowania systemu funkcjonowania państwa i jego organów. Zamiast przedstawiać alternatywne rozwiązania dla Polski, mamy program destrukcyjny mający na celu obalenie obecnej władzy - powiedział w Polskim Radiu 24 mec. Piotr Andrzejewski, wiceprzewodniczący Trybunału Stanu.
Posłuchaj
Gość Polskiego Radia 24 mówił o podstawach prawnych w odniesieniu do wyborów prezydenckich. - Mamy dziś do czynienia z tym, co można kwalifikować jako złamanie konstytucji. Pewna grupa, która ma na celu przejęcie władzy, działa kosztem przepisów prawnych - ocenił.
Jego zdaniem "od 2015 r. mamy próby zdestabilizowania systemu funkcjonowania państwa i jego organów. Zamiast przedstawiać alternatywne rozwiązania dla Polski, mamy program destrukcyjny mający na celu obalenie obecnej władzy i to bez względu na prawa człowieka i obywatela".
Powiązany Artykuł
Prof. Żurawski vel Grajewski: celem opozycji jest wywołanie chaosu w państwie
"Statek bez steru"
- Marszałek Sejmu asekuruje się, szukając kompetencji zgodnych z konstytucją, ponieważ nie przewiduje ona, by w wyniku działań destrukcyjnych opozycji nie doszło do wyborów prezydenckich. Obstrukcja Senatu doprowadziła do tego, że wybory 10 maja są mało realne. Pytanie do Trybunału Konstytucyjnego to asekuracja, gdyby na skutek działań dywersyjnych nie doszło do uchwalenia ustawy o wyborach korespondencyjnych - zwrócił uwagę rozmówca.
- Chodzi o to, by nie pozbawić Polski funkcjonowania instytucji prezydenta do 6 sierpnia. Do tego czasu powinny odbyć się nie tylko wybory, ale także potwierdzenie ich zasadności przez Sąd Najwyższy. Jeśli to się nie stanie, Polska znajdzie się w sytuacji "statku bez steru" - dodał.
<<CZYTAJ TAKŻE>> Tomasz Sakiewicz: bez zmiany konstytucji nie wolno nie wybrać prezydenta
Mec. Piotr Andrzejewski podkreślił, że "prezydent to zwieńczenie funkcjonowania państwa". - On stoi na straży suwerenności państwa, reprezentuje je na zewnątrz i powołuje reprezentantów państwa w placówkach dyplomatycznych. Jest gwarantem ciągłości władzy państwowej. Bez niego także nie wchodzi w życie żadna ustawa – zaznaczył.
Przewidywał również, co może się wydarzyć, jeśli urząd ten nie będzie obsadzony. - Mogłoby wówczas zostać naruszone państwo prawa, ale i demokracja parlamentarna. Mielibyśmy stan zawieszenia państwa i kompletny chaos, a prawa obywateli byłyby traktowane instrumentalnie – podsumował.
W audycji również o kompetencjach Trybunału Sprawiedliwości UE.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat Dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: mec. Piotr Andrzejewski
Data emisji: 06.05.2020
Godzina emisji: 15.07
pkr