Zastępca GIS: w Polsce nie ma przypadku koronawirusa
2020-01-28, 14:24
- Mieliśmy przypadek pasażera samolotu, który miał podwyższoną temperaturę i objawy związane z niepokojem. Od razu trafił do szpitala na oddział zakaźny. Okazało się, że stres związany z wielogodzinnym lotem z Chin spowodował, że źle się poczuł. Koronawirus został u niego wykluczony - mówiła w Polskim Radiu 24 Izabela Kucharska, zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego.
Posłuchaj
Minister Zdrowia Łukasz Szumowski i Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Adam Niedzielski wydali zalecenia placówkom prowadzącym oddziały chorób zakaźnych ws. procedur stosowanych w przypadku zagrożenia zarażeniem koronawirusem. Osoby, które w ciągu ostatnich 14 dni były w Chinach lub miały kontakt z osobą, która tam przebywała i mają objawy, takie jak temperatura ciała powyżej 38 stopni oraz kaszel i duszność, powinny zgłosić się do szpitalnego oddziału chorób zakaźnych, najbliższego miejsca zamieszkania.
Nieznanie źródło pochodzenia koronawirusa
Powiązany Artykuł
"Polskie instytucje podejmują niezbędne działania". Rzecznik rządu ws. koronawirusa
Gość Polskiego Radia 24 podkreśliła, że źródło pochodzenia nowego koronawirusa nie jest znane. - Nic nie wskazuje na to, żeby czynnik wydostał się z laboratorium, Natomiast wszystko wskazuje na targ owoców morza i ryb w mieście Wuhan. Są różne hipotezy dotyczące ptactwa, gadów i płazów. Być może źródłem zakażenia był człowiek, który przyjechał z odległej wioski. To jest w gestii chińskich służb epidemiologicznych, które dociekają źródła. Gdy już dociekną, to łatwiej podejmować decyzje - powiedziała Izabela Kucharska.
Szczepienia i mycie rąk
Przypomniała, że służby zawsze szukają lekarstwa. - Obawiam się, że w przypadku tego wirusa będzie to bardzo trudne. Nie ma w tej chwili skutecznego leku przeciwwirusowego, również na grypę. Ważne są inne działania jak przyjmowanie szczepionki przed sezonem grypowym i mycie rąk. Na dłoniach przenosimy miliardy bakterii. Pamiętajmy o tym gdy wyjdziemy ze środków komunikacji, po opuszczeniu toalety, przed posiłkiem. Natomiast w podróży warto mieć ze sobą środek na bazie alkoholu dostępny w każdej drogerii, by często dezynfekować ręce - tłumaczyła zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego.
Wirus z Wuhanu wywołuje zapalenie płuc, które może być śmiertelne. Według opublikowanych we wtorek oficjalnych danych chińskich władz w ChRL epidemia zabiła już 106 osób; potwierdzono ponad 4,5 tys. przypadków zakażeń, z czego prawie tysiąc określono jako ciężkie. Zachorowania odnotowano również w innych krajach, ale nie pojawiły się doniesienia o zgonach poza Chinami kontynentalnymi.
* * *
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzi: Antoni Trzmiel
Gość: Izabela Kucharska
Data emisji: 28.01.2020
Godzina emisji: 13.08