Prezes "Stop janosikowe": jesteśmy za solidaryzmem, ale obecny system jest zły

2019-12-21, 12:20

Prezes "Stop janosikowe": jesteśmy za solidaryzmem, ale obecny system jest zły
Zniszczona kamienica na warszawskiej Pradze. Foto: shutterstock.com / OleksSH

- Zobaczyłem jakie ogromne są potrzeby na warszawskiej Pradze, a równocześnie zauważyłem, że Warszawa płaci ogromne janosikowe i nie przeznacza pieniędzy na wsparcie swoich biedniejszych mieszkańców - mówił w Polskim Radiu 24 prezes stowarzyszenia "Stop janosikowe" Rafał Szczepański.

Posłuchaj

Rafał Szczepański o inicjatywie "Stop janosikowe" ("Temat dnia / Gość PR24")
+
Dodaj do playlisty

Tak zwane janosikowe, to obowiązkowa wpłata, którą bogatsze samorządy przekazują tym mniej zasobnym. Trafia ona do nich za pośrednictwem tzw. subwencji ogólnej, składającej się z części: oświatowej, wyrównawczej, równoważącej i regionalnej. Badanie i opracowany na jego podstawie raport zostały przygotowane na zlecenie inicjatywy "Stop janosikowe".

Powiązany Artykuł

ratusz 1200.jpg
Wyższe dochody Warszawy w 2020 roku, choć budżet "bardzo trudny"

Działająca już prawie dekadę organizacja zapewnia, że nie stawia sobie za cel całkowitej likwidacji janosikowego. Od lat za to intensywnie zabiega o naprawienie błędnych, niesprawiedliwych przepisów, które powodują, że swoimi pieniędzmi muszą dzielić się z innymi te gminy, powiaty i województwa, które same potrzebują wsparcia. W Polskim Radiu 24 mówił o tym Rafał Szczepański.

"Jesteśmy za solidaryzmem społecznym"

Jak wyjaśnił gość Polskiego Radia 24, nie chodzi o to, żeby bogatsi nie dzielili się z biedniejszymi. Problemem jest system, który jest źle skonstruowany.

>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Zagrożona część obietnic Trzaskowskiego. Mimo większego budżetu Warszawy

- Jesteśmy za solidaryzmem, tylko ten system, który teraz obowiązuje w tzw. janosikowym, to nie jest dzielenie się, tylko to jest darcie skóry z tych, którzy mają zarobić większość polskiego PKB i ten system prowadzi ich do ruiny - tłumaczył Rafał Szczepański wyjaśniając, że konsekwencje będą przeciwne od zamierzonych - biedni będą dostawać mniej, bo bogaci zostaną zrujnowani.

"Statystyka chowa nisze biedy"

Gość Polskiego Radia 24 odpowiedział na pytanie dotyczące Warszawy. W rozmowie zauważono, że statystycznie stolica Polski wypada finansowo nieźle nie tylko na tle innych miast Polski, ale także na tle stolic europejskich. Wyjaśnił, że statystycznie jest to prawda, ale statystyka, dobra dla Warszawy "chowa nisze biedy".

Działacz dał przykład Pragi-Północ, która przez wiele lat była zupełnie ignorowany we wszelkich planach rozwoju miasta - nikt nie chciał tam mieszkać, nikt nie chciał tam przyjeżdżać.

>>> [ZOBACZ TAKŻE] "Bardzo trudny" budżet Warszawy na 2020 r. Jak wygląda miejska kasa?

- Tam była ogromna liczba potrzeb do wykonania, mnóstwo domów bez ogrzewania, bez ciepłej wody, bez sanitariatów. Tam działając zobaczyłem, jak ogromne są potrzeby, a równocześnie zauważyłem, że Warszawa płaci ogromne janosikowe i nie przeznacza środków na wsparcie tych swoich biedniejszych mieszkańców - podkreślił Rafał Szczepański.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

* * *

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzi: Krzysztof Grzybowski
Gość: Rafał Szczepański (prezes stowarzyszenia Stop Janosikowe)
Data emisji: 21.12.2019
Godzina emisji: 11.35

jmo

Polecane

Wróć do strony głównej