Prof. Jan Żaryn: jedyna strona, która zachęcała komunistów, by byli Polakami, to Kościół

2019-12-13, 12:56

Prof. Jan Żaryn: jedyna strona, która zachęcała komunistów, by byli Polakami, to Kościół
Prof. Jan Żaryn, senator PiS. Foto: PR24/MR

- Zło polega na tym, że do dziś my Polacy, mamy w sobie defekt wewnętrzny, nie odróżniamy interesu narodu polskiego od tego, co w PRL sytuacyjnie nazwano interesem Polski Ludowej - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Jan Żaryn. 

Posłuchaj

Prof. Jan Żaryn o rocznicy wprowadzenia stanu wojennego (Temat Dnia/Gość PR24)
+
Dodaj do playlisty

Mija 38 lat od wprowadzenia stanu wojennego. Gość PR24 podkreślił, że w tamtych realiach wewnętrznych i międzynarodowych, rozumianych jako konieczność uwiarygodnienia się przez komunistów w Polsce w oczach Moskwy, musiał być wprowadzony. Zaznaczył, że właśnie interes naszego wschodniego sąsiada był punktem odniesienia dla kolejnych ekip z PZPR-u. 

"Zachód nie chciał naciskać"

Powiązany Artykuł

PAP Andrzej Duda prezydent 6 1200.jpg
"Próba ostatecznego zniewolenia Polaków". Prezydent o stanie wojennym

 - Z perspektywy 38 lat od wprowadzenia stanu wojennego i wiedzy, którą dziś mamy, był on z jednej strony nieuchronny, a mam tu na myśli ówczesne realia międzynarodowe, bo nadal USA i cały świat zachodni nie chciały przekraczać pewnych granic presji na Związek Sowiecki, a Ronald Reagan odczuwał granice własnych kompetencji, jako całego bloku państw zachodnich, które nie przewidywały głębszego nacisku poza sankcjami gospodarczymi czy wyścigiem zbrojeń - mówił. 

Gość PR24 podkreślił, że Zachód unikał wtedy bezpośredniego konfliktu zbrojnego na terenie Europy, bo to groziło wybuchem III wojny światowej, a tak granica możliwości, cynicznie była wykorzystywana przez Sowietów.

"Kościół namawiał komunistów by byli Polakami"

Powiązany Artykuł

Krzysztof Sobolewski 1200.jpg
Krzysztof Sobolewski: mamy sądy rodem z ustrojów autorytarnych

- Ekipa Wojciecha Jaruzelskiego była niewątpliwie kolejnym wcieleniem bierutowskim, które  miało wypełniać zobowiązania wobec Moskwy, a na rok 1981 tym zobowiązaniem było stłumienie Solidarności metodami skutecznymi - mówił prof. Jan Żaryn. Zaznaczył, że jedynym podmiotem, który służył Polakom w okresie PRL-u jako rozróżnienie prawdy od fałszu, był Kościół katolicki, a zwłaszcza prymas Wyszyński, który namawiał komunistów, by byli bardziej Polakami.

Dodał, że stan wojenny został wprowadzony, z punktu widzenia wewnętrznych potrzeb władzy po to, by wzmocnić PZPR, który w konsekwencji okazał się strukturą niezdolną do utrzymania systemu nomenklatury. 

 


***

Audycja: "Gość PR24"
Prowadzący: Ryszard Gromadzki 
Gość: Prof. Stanisław Żaryn

Data emisji: 12.12.201
Godzina emisji: 11.36

PR24/PAP/jj

Polecane

Wróć do strony głównej