Jakub Wiech: potrzeba szerokiej strategii rozwoju e-mobilności
2019-11-21, 11:00
- Jeśli chcemy osiągnąć pewien cel społeczny, na przykład w postaci redukcji emisji z transportu, to tutaj potrzeba naprawdę szerokiej strategii. Zastanawiam się, czy obecna elektromobilność, oparta o samochody bateryjne, jest dobrym rozwiązaniem. Alternatywą są ogniwa wodorowe - mówił w Polskim Radiu 24 Jakub Wiech, wicenaczelny portalu Energetyka24.pl
Posłuchaj
Global e-Mobility Forum to pierwsze w Polsce wydarzenie o tak wysokiej randze dedykowane elektromobilności, które odbywa się w czwartek na Stadionie Narodowym w Warszawie. Organizowane jest przez polską Prezydencję COP24. To wydarzenie wysokiego szczebla, z uczestnikami reprezentującymi rządy, regiony i miasta, organizacje międzynarodowe i firmy oddziałujące na kształt oraz tempo rozwoju globalnego rynku elektromobilności. Na ten temat mówił w Polskim Radiu 24 Jakub Wiech.
Powiązany Artykuł
Minister klimatu: elektrycznych samochodów w Polsce będzie przybywać
Elektromobilność w Polsce
W rozmowie zwrócono uwagę na to, że w Polsce rośnie liczba ładowarek do samochodów elektrycznych, a rocznie rejestruje się 1,5 tys. samochodów elektrycznych. Równocześnie obraz tego sektora w Polce wciąż nie jest zachwycający.
- Może to właśnie z tego względu, że prymat w rozważaniach o elektromobilności zajmuje transport drogowy. Myśląc "elektromobilność" myślimy o samochodach elektrycznych. Natomiast w Polsce mamy bardzo szeroko rozprzestrzenioną elektromobilność, nazywa się kolej. Tak samo tramwaje w polskich miastach. Nie zauważamy tego, nie myślimy w ogóle o kolei w kontekście elektromobilności. A trzeba zauważyć, że elektryfikacja metod transportu jest sposobem na redukcję obciążeń środowiskowych wynikających z przemieszczania się - odpowiedział Jakub Wiech.
>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Premier na Global e-Mobility Forum: elektromobilność pozostaje priorytetem
Gość Polskiego Radia 24 zaznaczył, że znikoma ilość samochodów elektrycznych w Polsce wynika przede wszystkim z ich wysokiej ceny. Tymczasem elektromobilność najlepiej rozwija się w krajach o wysokim dochodzie na osobę.
- Tak jest na przykład w Norwegii, gdzie prawie 40 proc. sprzedawanych samochodów, to samochody elektryczne - stwierdził. Drugim przypadkiem intensywnego rozwoju elektromobilności są Chiny, gdzie funkcjonuje zaawansowany system dopłat, realizowanych równolegle na trzech poziomach administracyjnych - państwa, regionów i miast. Tam nawet 60 proc. ceny samochodu elektrycznego mogą pokryć wspomniane dopłaty.
Co chcemy osiągnąć?
Jakub Wiech podkreślił, że Polsce potrzeba punktu odniesienia, który byłby racjonalny. Jeśli chcemy się porównywać np. do Chin lub Norwegii, to jesteśmy "lata świetlne za nimi".
- Natomiast jeśli chcemy osiągnąć pewien cel społeczny, na przykład w postaci redukcji emisji z transportu, to tutaj potrzeba naprawdę szerokiej strategii. Zastanawiam się, czy obecna elektromobilność, oparta o samochody bateryjne, jest dobrym rozwiązaniem. A jaka jest alternatywa? Ogniwa wodorowe - też elektromobilność, ale o znacznie większym zasięgu i bez konieczności tworzenia skomplikowanych baterii, które są najdroższą częścią samochodu, ale też są problematyczne z przyczyn środowiskowych, a także politycznych ze względu na wytwarzanie ich z surowców pochodzących z krajów łamiących prawa człowieka.
Więcej w nagraniu.
Rozmawiał Ryszard Gromadzki.
Polskie Radio 24/jmo
______________________