Dr Maria Ochwat o zamachach na Sri Lance: ataki miały charakter religijny i były wycelowane w chrześcijan
2019-04-22, 14:30
- Wybór daty i cele zamachów na Sri Lance nie były przypadkowe. Atak miał charakter religijny, a ofiarami byli przede wszystkim chrześcijanie - powiedziała w Polskim Radiu 24 dr Maria Ochwat z Wyższej Szkoły Bankowej. Do dramatycznych wydarzeń na Sri Lance odnieśli się również: prof. Daniel Boćkowski (Zakład Bezpieczeństwa Międzynarodowego w Białymstoku) i dr Michał Lubina (Uniwersytet Jagielloński).
Posłuchaj
Radykalna lokalna islamska organizacja o nazwie National Thowheeth Jama'ath (NTJ) jest odpowiedzialna za niedzielną serię ataków na kościoły i hotele na Sri Lance - poinformował w poniedziałek minister zdrowia tego kraju Rajitha Senaratne. Dodał on, że ataki zostały przeprowadzone z pomocą międzynarodowej sieci terrorystycznej, ale nie sprecyzował jakie organizacje mogą być w nie zamieszane.
Powiązany Artykuł
Sri Lanka: kolejna eksplozja, wybuch w samochodzie
Dr Maria Ochwat stwierdziła, że w rejonie Azji Południowej zagrożeniem dla pokoju jest nie tylko islam, ale również buddyzm. - Mamy zachodnie wyobrażenie buddyzmu. Myślimy, że ta religia polega tylko na koncepcji karmy, wyzbyciu się siebie, pacyfizmie i porzuceniu materializmu. Natomiast to wyznanie ma różne oblicza, dlatego w ostatnim roku blisko 80 ataków na chrześcijan zostało dokonanych właśnie przez buddyjskich nacjonalistów - dodała.
Według danych z 2012 roku ok. 70 proc. mieszkańców Sri Lanki to buddyści, 12,6 proc. hinduiści, 9,7 proc. - muzułmanie, a chrześcijanie - 7,6 proc. Wspólnota katolicka liczy 1,2 mln osób.
Prof. Daniel Boćkowski podkreślił, że zamachy na Sri Lance były bardzo dobrze zaplanowane i były elementem szerszej strategii. - W okolicach świąt wielkanocnych islamiści uderzali w symbolikę religijną i pokazywali chrześcijanom, że nie są bezpieczni. Jednakże tak szerokiej operacji do tej pory nie było - mówił. Ekspert zaznaczył, że już 10 dni wcześniej indyjskie służby wiedziały o planowanych zamachach. - Władze Sri Lanki nie uwierzyły jednak do końca w informacje, które spłynęły z Indii - komentował.
Powiązany Artykuł
Rząd Sri Lanki: zamachy przeprowadziła radykalna grupa islamska
Dr Michał Lubina ocenił zaś, że zamachy na Sri Lance nie są element politycznej gry wewnątrz kraju, tylko bardziej wpisują się w ogólnoświatowe prześladowania chrześcijan. - Nieoficjalnie część polityków na Sri Lance przyznaje, że nadal nie wiedzą kto tak naprawdę stoi za atakami. Cele zamachów wskazują jednak, że za atakami prawdopodobnie stoją islamiści - powiedział ekspert.
W Niedzielę Wielkanocną zamachowcy-samobójcy dokonali serii skoordynowanych ataków na kościoły oraz luksusowe hotele na Sri Lance. Jak podały w poniedziałek władze, liczba ofiar zamachów wzrosła do 290 zabitych i ok. 500 rannych, ale nie jest to ostateczny bilans. Wśród ofiar jest co najmniej 37 cudzoziemców, ale na razie nie ma pełnych informacji na temat ich narodowości. Były to największe ataki w tym azjatyckim kraju od zakończenia wojny domowej w 2009 roku.
Powiązany Artykuł
Departament Stanu USA ostrzega przed kolejnymi zamachami w Sri Lance
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Audycję prowadził Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/jp
------------------------------------
Data emisji: 22.04.2019
Godzina emisji: 10.50, 12.30