Wybory samorządowe. Eksperci o szansach lewicy
2018-09-11, 12:15
Robert Biedroń ogłosił, że w tegorocznych wyborach samorządowych nie będzie się ubiegał ponownie o funkcję prezydenta Słupska, wystartuje natomiast w do rady tego miasta. Zapowiedział również, że w lutym przyszłego roku zaprezentuje nowy projekt polityczny. O trwającej kampanii wyborczej mówili w Polskim Radiu 24 Andrzej Skiba z Uniwerytetu Gdańskiego oraz prof. Henryk Domański z Polskiej Akademii Nauk.
Posłuchaj
Andrzej Skiba komentował kampanię wyborczą w Gdańsku. - Temat kontrowersyjnych związków prezydenta Adamowicza z przedsiębiorcami różnych branży, jest jednym z kluczowych w gdańskiej kampanii. Powraca kwestia tzw. "republiki deweloperów". To, że się miasto rozwija jest oczywiście dobrą rzeczą. Pozostaje jednak pytanie, na jakich warunkach się buduje, jakie są warunki przetargów i przydzielania bardzo atrakcyjnych terenów. To jest paliwo polityczne dla gdańskiej opozycji, Kacpra Płażyńskiego i Jarosława Wałęsy.
Pomorskie jest bastionem Platformy Obywatelskiej. - To czy ten bastion uda się zdobyć ekipie Prawa i Sprawiedliwości pokażą najbliższe tygodnie. Wydaje się jednak, że pomorskie będzie najtrudniejsze do przejęcia przez obóz Zjednoczonej Prawicy – podkreślał gość Polskiego Radia 24, który odniósł się także do sondaży szacujących potencjalne wyniki ruchu Roberta Biedronia. – Nowe formacje zwykle otrzymują dobry wynik na starcie, następnie gdzieś się on gubi. O ile jest zapotrzebowanie na ofertę polityczną po stronie centro-lewicowej, to odpływ wyborców do tego ruchu jest mało prawdopodobny – stwierdził Andrzej Skiba
Zdaniem prof. Henryka Domańskiego scena polityczna nie powinna się zmienić wraz z nowych ugrupowaniem Roberta Biedronia. - Biedroń wejdzie na miejsce Ruchu Palikota. Istnieje zapotrzebowanie na partie o orientacji lewicowej, w kwestiach dotyczących wartości takich jak rodzina, stosunek do kościoła, poparcie dla UE. Tego nie zaspokaja Platforma Obywatelska, która jest partią wybitnie koniunkturalną i na tym traci - powiedział.
Jego zdaniem trudno jest określić elektorat Barbary Nowackiej, której reprezentuje lewicowość o nachyleniu feministycznym, walkę o prawa jednostki.
Więcej w zapisie audycji.
Rozmawiał Piotr Wąż.
____________________