Krzysztof Wojcieszek: ta akcja to krok przełamujący polską skłonność do pijaństwa
2018-08-04, 17:20
- Polacy po odzyskaniu niepodległości uważali, że konieczna jest dla nas droga trzeźwości. Propagując abstynencję chcieli rozbić pewnie niedobre obyczaje, które rozpowszechniły się w ciągu XIX wieku – mówił w Polskim Radiu 24 profesor Krzysztof Wojcieszek, przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości.
Posłuchaj
Krzysztof Wojcieszek mówiąc o akcji "Sto dni trzeźwości na 100-lecie niepodległości" przypomniał, że od lat przyzwyczailiśmy się do sierpnia, jako miesiąca trzeźwości. - Mamy wyjątkowy rok. Ta inicjatywa wiąże się rocznicą odzyskania niepodległości. Kiedy 100 lat temu Polska ponownie pojawiła się na mapie to wysiłek narodowy sytuował się w dwóch nurtach. Jeden to nurt militarno-polityczny a drugi związany z celami społecznymi. Takim celem możemy nazwać walkę z alkoholizmem - zauważył gość Polskiego Radia 24.
Propozycja zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości jest kierowana do wszystkich. - Chcemy trafić do osób, które widzą potrzebę radykalnego, widocznego społecznie kroku, który by przełamywał polską skłonność do pijaństwa – wyjaśniał naukowiec.
Przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości zaznaczył, że według statystyk 40 proc. dorosłych Polaków spożywa napoje alkoholowe na takim samym poziomie, co 100 lat temu, czyli 1 litr czystego spirytusu na głowę. Na drugim biegunie znajduje się 12-16 proc. populacji, które wypija aż 33 litry czystego alkoholu na głowę.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Mateusz Drozda.
Polskie Radio 24/ras
_____________________