Donald Trump zaprasza Władimira Putina. "Kurtuazyjny gest"

2018-04-03, 12:49

Donald Trump zaprasza Władimira Putina. "Kurtuazyjny gest"
Władimir Putin. Foto: Sputnik/EAST NEWS

Prezydent USA Donald Trump spotka się w Białym Domu z prezydentami Litwy, Łotwy i Estonii - Dalią Grybauskaite, Raimondsem Vejonisem i Kersti Kaljulaid. Jednym z głównych tematów rozmów będzie zagrożenie ze strony Rosji, oraz to jak USA mogą pomoc w zachowaniu bezpieczeństwa państw rosyjskich. Tymczasem dzień wcześniej świat obiega informacja, że Donald Trump zaprosił do Białego Domu prezydenta Rosji. W Polskim Radiu 24 komentarz Agnieszki Bryc z Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Posłuchaj

3.04.18 USA a Europa Środkowo-Wschodnia.
+
Dodaj do playlisty

Zdaniem Agnieszki Bryc to klasyczny przykład rozgrywki dyplomatycznej i działania, które mają na celu pomniejszenie wagi spotkania prezydentów państw bałtyckich z prezydentem Trumpem.

Zaproszenie złożone przez Donalda Trumpa, padło 20 marca, po wygranych wyborach prezydenckich przez Władimira Putina. Po tym wydarzeniu doszło jednak do wydalenia rosyjskich dyplomatów ze Stanów Zjednoczonych i amerykańskich z Rosji. Zdaniem Agnieszki Bryc można więc uznać, że zaproszenie Putina do Białego Domu jest nieaktualne. – Światu się wydaje, że dojdzie do szybkiego spotkania Trumpa i Putina, jednak dyplomaci mają do tego zupełnie inny stosunek – dodała.

W opinii ekspertów zaproszenie skierowane dwa tygodnie temu wpisuje się w symbolikę rytualnych gestów w języku dyplomacji. - Wówczas do prezydenta Putina dzwonili najwięksi partnerzy. Osobiście odebrałam to jako kurtuazyjny gest, który może być zrealizowany w bliżej nieokreślonym czasie – powiedziała gość audycji. Ekspertka dodała również, że to właśnie Rosjanie poinformowali o odbyciu tej rozmowy, a przedstawienie sprawy w ten sposób to znak jak bardzo zależy im na tym, aby to spotkanie się odbyło i doszło do porozumienia.  – Rosjanie przedstawiają to jako bardzo dobry znak w poprawie relacji polsko-amerykańskich, pomijają jednak zupełnie fakt kiedy taka rozmowa się odbyła – podkreśliła ekspertka.

Jak wyjaśniła Agnieszka Bryc to nie jest żadna wojna hybrydowa czy propagandowa. – To zwykłe rozgrywanie czasem w dyplomacji, po to aby popsuć lub zmniejszyć efekt wizerunkowy i sukces spotkania państwa bałtyckich z prezydentem Stanów Zjednoczonych – zaznaczyła.

Więcej w całej audycji.

Gospodarzem programu był Wojciech Kościak.

Polskie Radio 24/km

___________________

Data emisji: 3.04.18

Godzina emisji:10.46

 

 

Polecane

Wróć do strony głównej