Piotr Nisztor o zabójstwie Jaroszewiczów: motyw rabunkowy wątpliwy

2018-03-17, 16:20

Piotr Nisztor o zabójstwie Jaroszewiczów: motyw rabunkowy wątpliwy
Piotr Jaroszewicz. Foto: Wikimedia Commons/Domena Publiczna

Zarzuty zabójstwa małżeństwa Jaroszewiczów usłyszało trzech podejrzanych; dwóch z nich przyznało się do winy. - To dziwna historia, że recydywiści z gangu karateków zostali zatrzymani i postawiono im zarzuty. Moim zdaniem w tej sprawie wszystko opiera się na słowach, czyli zeznaniach, które zawsze są obarczone ryzykiem. Dla mnie ta sprawa się nie klei. Na motyw rabunkowy przez tyle lat nie znaleziono przekonujących dowodów – powiedział w Polskim Radiu 24 Piotr Nisztor z „Gazety Polskiej Codziennie”.

Posłuchaj

17.03.18 Piotr Nisztor o zabójstwie Jaroszewiczów: motyw rabunkowy wątpliwy
+
Dodaj do playlisty

Piotra Jaroszewicza i jego żonę Alicję Solską-Jaroszewicz zamordowano w nocy z 31 sierpnia na 1 września 1992 r. w ich willi w warszawskim Aninie. Byłemu premierowi PRL bandyci zacisnęli na szyi rzemienną pętlę; przedtem go maltretowali. Jego żona zginęła od strzału w głowę z bliskiej odległości ze sztucera męża.

Według Piotra Nisztora ze względu na upływ czasu będzie trudno stwierdzić co się tak naprawdę stało w domu Jaroszewiczów. - Część materiału dowodowego zniknęła, a także część materiału, który powinien zostać zabezpieczony, nigdy nie został zebrany. Poziom nieudolności organów ścigania raczkującej III RP był ogromny. W tej historii motyw rabunkowy jest wątpliwy, nic nie zginęło z domu. Mam nadzieję, że nie jest to sytuacja, w której prokurator prowadzący chce zaistnieć, ponieważ ma osobę, która opowiada o sprawach kontrowersyjnych. Oby nie doszło do kolejnej kompromitacji, organy ścigania nie mogą sobie na to pozwolić.– mówił gość Polskiego Radia 24.

Zdaniem dziennikarza archiwa dawnych dygnitarzy to nie jest mit. – Ewentualne zniknięcie dziennika Piotra Jaroszewicza lub pewnych dokumentów wykluczałoby wątek rabunkowy. To są informacje na tyle pewne, gdyż pochodzą od członków rodziny. Piotr Jaroszewicz to była czołówka komunistycznych aparatczyków, którzy mieli wiedzę, za które sznurki pociągają Sowieci. Uważam, że Piotr Jaroszewicz musiał posiadać informacje, które miały być jego zabezpieczeniem – mówił Nisztor.

Więcej w całej audycji.

Gospodarzem programu był Krzysztof Grzybowski.

Polecane

Wróć do strony głównej