Porozumienie Gowina „Propozycja dla czekających na liberalną politykę”
2017-11-04, 16:51
Jarosław Gowin, lider nowej partii zapewnia o kontynuacji konsekwentnej pracy na rzecz zmiany Polski. Nowe ugrupowanie Jarosława Gowina ma nazwę „Porozumienie”, o czym poinformował lider ugrupowania na zorganizowanej na stadionie PGE Narodowym Konwencji Zjednoczeniowej Polski Razem, Republikanów, środowisk wolnościowych i samorządowych. O nowej partii Jarosława Gowina mówił w Polskim Radiu 24 Roman Mańka z Fundacji FIBRE oraz Marcin Makowski, dziennikarz tygodnika „Do Rzeczy” i "Wirtualnej Polski".
Posłuchaj
Przed kongresem do Polski Razem przyłączyli się działacze z Chrześcijańskiego Ruchu Samorządowego, a wcześniej także członkowie Stowarzyszenia Republikanie, grupa samorządowców, między innymi prezydent Kalisza, trójka byłych współpracowników Janusza Korwin-Mikkego, przedstawiciele środowisk wolnościowych oraz były poseł Nowoczesnej - Zbigniew Gryglas. W ubiegłym tygodniu w szeregi partii wstąpił senator Józef Zając.
Zdaniem Romana Mańki Gowin liczy na transfery z PO i Nowoczesnej. – PiS zaczyna zagospodarowywać scenę polityczna, pokazując w Zjednoczonej Prawicy różne nurty. Porozumienie akcentuje nurt liberalny, który dotychczas był w PiS-ie osłabiony. Partia Gowina wchodzi w lukę stworzoną przez osłabione partie liberalne. Ruch Gowina trzeba analizować w kontekście napięcia między PiS-em a prezydentem, wyborów samorządowych i próby budowania własnej inicjatywy. Lider Porozumienia to polityk wykształcony, wyrazisty, ale nie wiem czy ma zdolności przywódcze – powiedział gość Polskiego Radia 24.
Według analityka oferta polityczna Jarosława Gowina ma wiele adresatów. – Jarosław Gowin wywołał podczas konwencji np. prezydenta Kalisz. Przewodniczący Porozumienia mówił, że będzie się starał zaistnieć w wyborach samorządowych. To propozycja dla konkretnych grup społecznych, które czekają na bardziej liberalną politykę po dwóch latach socjalnych reform. Chodzi o udogodnienia dla firm, niskie podatki – biznes może na to przystać. Gowin krytykował program PO, ale zabrakło w jego przemówieniu samokrytyki, ponieważ sam przez wiele lat realizował ten program w rządzie Platformy. Dlatego problemem jest wiarygodność polityka – mówił Mańka.
Dzienniakrz Marcin Makowski zaznaczył, że w ostatnim czasie Jarosław Gowin był na cenzurowanym u Jarosława Kaczyńskiego. Powodem była jego reakcja na przegłosowanie przez większość parlamentarną ustaw dotyczących reformy sądownictwa. Publicysta zwrócił uwagę, że zakładając nową partię, były minister sprawiedliwości, chciał pokazać, że nadal może być ważną częścią Zjednoczonej Prawicy.
– Musiał zaakcentować, że nadal jest przydatnym koalicjantem dla partii rządzącej, który może zaoferować trochę więcej, niż dotychczas. Mam tu na myśli dodatkowych posłów, przejętych z innych partii, mogących wzmocnić siłę Zjednoczonej Prawicy w sejmowych głosowaniach – wskazał Makowski.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Mateusz Drozda.
Polskie Radio 24
_____________________________