Jednodniowy strajk generalny w Katalonii

2017-10-03, 18:20

Jednodniowy strajk generalny w Katalonii
Katalońscy strażacy podczas trwającego dziś strajku generalnego. Foto: PAP/EPA/ALEJANDRO GARCIA

W Barcelonie nie jeżdżą autobusy ani metro, w regionie zamknięte są kioski, restauracje i piekarnie – w ten sposób mieszkańcy regionu protestują przeciwko przemocy policji, do której doszło w niedzielę podczas głosowania w referendum niepodległościowym. W Polskim Radiu 24 o referendum rozmawiali prof. Cezary Taracha (Katolicki Uniwersytet Lubelski) i dr Pablo de la Fuente (Uczelnia Vistula).

Posłuchaj

03.10.2017 Jednodniowy strajk w Katalonii. Relacja Ewy Wysockiej - wieloletniej korespondentki polskiego Radia w Barcelonie
+
Dodaj do playlisty

W regionie Katalonii blokowanych jest 45 dróg, w tym autostrady. Nieprzejezdne są też niektóre przejścia graniczne z Francją. W wielokilometrowych korkach utknęły setki TIR-ów. Strajk jest odpowiedzią na przemoc użytą podczas referendum niepodległościowego. Zostało wówczas rannych prawie 900 osób, w tym 12 policjantów.

Sytuacja w Katalonii jest tematem trwającego w Madrycie nadzwyczajnego posiedzenia ministra spraw wewnętrznych z policją i gwardią cywilną.

Jak podkreślił prof. Cezary Taracha niedzielne referendum w Katalonii było „kolejnym zdecydowanym krokiem na drodze ku jej niepodległości”. - Z pewnością ta próba wyrwania się z obszaru państwa hiszpańskiego zaogni sytuację i napięcia pomiędzy Katalonią a rządem madryckim – stwierdził gość. Jego zdaniem, referendum jest krokiem „prawie ostatecznym” przed ogłoszeniem niepodległości.

Referendum w Katalonii - czytaj więcej

Z kolei zdaniem dr Pablo de la Fuente politycy z Katalonii „popełnili przestępstwo przeciwko państwu hiszpańskiemu, obowiązującemu prawu i porządkowi konstytucyjnemu”.

- To przestępstwa zmierzające do rozbicia jedności państwa, zagrożone karą od 15 do 25 lat więzienia. Wykroczenia wobec obowiązującego w Hiszpanii systemu prawnego popełnili nie tylko czołowi politycy, liderzy katalońscy, ale również siły porządkowe. Lokalna policja katalońska także praktycznie odmówiła wykonania poleceń, które płynęły z Madrytu w dniu referendum. Należy się więc liczyć z tym, że również wobec nich zostaną sformułowane oskarżenia – mówił.

Dr Pablo de la Fuente stwierdził, że „Katalończycy pewnie nie cofną się już z tej drogi, że praktycznie nie ma już drogi odwrotu”.

Więcej w całej rozmowie.

Gospodarzem audycji był Jakub Kukla.

Polskie Radio 24/pr

____________________

Data emisji: 3.10.17

Godzina emisji: 14:06

Polecane

Wróć do strony głównej