Kredyt we frankach. Banki same rozwiążą problem?
2017-05-08, 14:33
Grupa robocza przy Komitecie Stabilności Finansowej proponuje nowe rozwiązanie problemu kredytobiorców zadłużonych we frankach. Pod groźbą kar finansowych, banki miałyby wypracować atrakcyjną metodę pomocy klientom. Rozważa się również wprowadzenie bezzwrotnych pożyczek z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Pomysły komentował w Polskim Radiu 24 dr Marian Szołucha, ekonomista z Akademii Finansów i Biznesu Vistula.
Posłuchaj
Jak wskazywał gość, wygląda na to, że wszystkie inne pomysły na pomoc frankowiczom upadają. – Wycofują się nawet ich autorzy policzywszy, ile realizacja tych deklaracji by kosztowała. Mamy cały szereg czynników: sprawiedliwość społeczną, zasady działania prawa, kwestię spłacalności, która jest ciągle wysoka, i odniesienie pomocy frankowiczom, sytuacji w jakiej znajdują się dziś, w stosunku do tej, w jakiej mogą znaleźć się złotówkowicze – tłumaczył.
Marian Szołucha mówił, że mieszkanie nie jest dobrem, jak każde inne i nie możemy dopuścić do sytuacji, w której znaczna ilość rodzin znalazłaby się bez dachu nad głową lub na "garnuszku:" państwa. – Fundusz wsparcia dla tych w najgorszej sytuacji materialnej, to maksimum tego, na co powinniśmy się zgodzić w ramach kompromisu społecznego – zaznaczył.
Gość przypomniał, że według badań 96 proc. frankowiczów nie ma problemu ze spłatą zobowiązań, a miesięczna rata kredytu nie odbiega znacząco od tej, którą płacą złotówkowicze. Stopy procentowe w Szwajcarii są znacznie lepsze niż w Polsce. – Najlepszą strategią frankowicza na przyszłość jest spłata rata po racie. Nie patrzeć na kwotę zadłużenia ogółem, spokojnie do końca trwania umowy regulować zobowiązanie i zapewniam, że znaczna część w stosunku do złotówkowiczów nie będzie stratna – podsumował.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu był Wiesław Molak.
Polskie Radio 24/ip
____________________