Prof. Jan Miodek: "Wielkanoc" jak "Białystok"
2017-04-16, 10:00
– Słowo "Wielkanoc" to zrost. To słowo, które powstało z dwóch wyrazów: "wielka" i "noc" – mówił w Polskim Radiu 24 prof. Jan Miodek. Językoznawca na naszej antenie wyjaśniał zagwozdki językowe, związane z Wielkanocą.
Posłuchaj
Jak zauważył gość PR24, słowo "Wielkanoc" pod względem morfologicznym, czyli budowy wyrazu, jest podobne do nazw niektórych miast. – "Wielkanoc" to zrost, czyli słowo, które powstało z dwóch innych wyrazów. "Wielka" i "noc". Podobnie jest w przypadku słów "Białystok" czy "Krasnystaw" – wyjaśniał prof. Jan Miodek.
Zaznaczył przy tym, że "Wielkanoc" jest silniejszym zrostem niż wspomniane wcześniej nazwy miast. – Jestem w Białymstoku, jeżdżę do Białegostoku. Wielkanoc natomiast jest tak mocnym połączeniem, że na ogół pierwszy człon pozostaje nieodmienny. Mówimy, że nie ma jeszcze Wielkanocy; cieszymy się Wielkanocą – tłumaczył językoznawca, podkreślając przy tym, że nadal można życzyć "wszystkiego najlepszego z okazji Wielkiejnocy".
W całej rozmowie z prof. Janem Miodkiem również m.in. o tym, kiedy i dlaczego niedziela poprzedzająca Wielkanoc – Niedziela Palmowa – zastąpiła staropolską Niedzielę Wierzbową, czy też Niedzielę Kwietną.
Gospodarzem audycji była Iwona Piętak z Radia Rzeszów.
Polskie Radio 24/mp
___________________